Byle leciały diety. KRÓTKO I NA TEMAT…

2023-02-27 12:21:19

Legionowscy radni z ugrupowań popierających prezydenta Smogorzewskiego wydali oświadczenie i złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji, aby uchylić zgodę na wydzierżawienie działki, gdzie miała powstać stacja przeładunkowa dla śmieci z terenu miasta. W oświadczeniu tym stwierdzili nawet, że ich celem było zawsze znalezienie najlepszego rozwiązania, oczywiście dla dobra mieszkańców

Trzeba dodać, że w listopadzie 2022 r., przy sprzeciwach opozycji, ci sami radni tę właśnie zgodę przegłosowali. Chodziło o wyrażenie zgody prezydentowi Smogorzewskiemu, aby mógł on bez przetargu wydzierżawić teren firmie MS-EKO zajmującej się odbiorem i przetwarzaniem odpadów. Teraz natomiast twierdzą, że nie znali treści umowy, która miała być zawarta. A ponadto „nie tak ich wcześniej zapewniano”, jeśli chodzi o czas składowania odpadów, które miały się tam znaleźć. Dlatego teraz chcą cofnięcia wcześniejszej zgody.

Wszystko wskazuje więc, a nawet nie ulega wątpliwości, że tzw. prezydenccy radni zostali oszukani, przez swojego guru czyli prezydenta i jego alter ego, czyli z-cę Pawlaka. Bo jak twierdzą – „zapewniano ich”. Mimo, że co innego mówili i wyrażali swoje obawy, mieszkańcy oraz opozycyjni radni, oni karnie głosowali tak jak oczekiwał tego prezydent. A więc, kto ich zapewniał? – czy mamy jakieś wątpliwości.

Pozostaje teraz tylko zapytać prezydenta i jego z-cę, czemu oszukiwali własnych radnych? A także, czy aby na pewno radni ci nie wiedzieli za czym głosowali? Można podejrzewać, że niektórzy z nich, w swej naiwności, rzeczywiście nie wiedzieli. Być może wciąż wierzą w nieomylność, wszechwiedzę i dobre intencje prezydenta. Choć wielokrotnie już mogli się przekonać, że prezydent lubi te najważniejsze informacje zachować tylko dla siebie. A oni potrzebni są tylko do tego, żeby głosować – tak jak on sobie tego życzy.

Z pewnością są wśród radnych też tacy, którzy nie są naiwni i zdawali sobie z tego sprawę, na co pozwalają prezydentowi. Być może nawet chcieli być okłamywani, bo wtedy ich odpowiedzialność będzie mniejsza. Jednocześnie ich wartość, jako wiernych i nie pytających o szczegóły, wykonawców prezydenckich oczekiwań jest większa. Pokazali, że zawsze można na nich liczyć, a więc szansa na ponowne umieszczenie na liście wyborczej rośnie.

Wiele wskazuje na to, że niewiele ich obchodzą sprawy mieszkańców, wszystko im jedno, mogą nawet być okłamywani – byle diety leciały…

Wojciech Dobrowolski

Komentarze

5 komentarzy

  1. Anna odpowiedz

    Każdy radny powinien być świadomy podejmowanych decyzji poprzez głosowanie: nie wyobrażam sobie aby nie zapoznać się dokładnie z materiałami i dokumentami, w oparciu o które przygotowywany jest projekt uchwały. Dla mnie to pseudo radni, którzy działają na skróty. Szkoda dla nich diet.

  2. tadek odpowiedz

    Nie można tak mówić i pisać o radnych to skandaliczne słowa. Radni zostali wybrani do Rady Miasta dzięki Panu Prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu działaja w grupie i muszą tak głosować jak całe ugrupowanie, tak jak zdecydował prewodniczący czyli Pan Prezydent. Tak jak Pan Prezydent robia wszystko i poświecają się dla dobra miasta a więc przynajmniej diety im się należą.

    1. Victor odpowiedz

      Tadziu, kończ waść, wstydu oszczędż

      1. Daro odpowiedz

        Victor, niech pisze, nikt tak nie potrafi ośmieszyć Smogorzewskiego jak robi to tadzio.

  3. Victor odpowiedz

    “Wiele wskazuje na to, że niewiele ich obchodzą sprawy mieszkańców, wszystko im jedno, mogą nawet być okłamywani – byle diety leciały…” – zgadzam się , to właściwa diagnoza i konkluzja całości działania szanownych Państwa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *