Czy L-karnityna odchudza?

2017-11-20 12:38:49

L-karnityna, czyli kwas beta-hydroksy-gamma-trimetyloaminomasłowy (znany również jako witamina B11 lub BT) jest organicznym związkiem chemicznym syntetyzowanym w mózgu, wątrobie i nerkach. Jednak narządy te nie zapewniają całkowitego zapotrzebowania organizmu na tę witaminę. Występuje w postaci D oraz L, przy czym D jest nieaktywna biologicznie, natomiast lewoskrętna forma L wykazuje liczne działanie fizjologiczne. L-karnitynę suplementują sportowcy, ale kobietom znana jest przede wszystkim jako „spalacz tłuszczu”. Skupmy się na tym jak działa L-karnityna i czy rzeczywiście „odchudza”.

 

Jak działa L-karnityna?

Biologiczna funkcja L-karnityny polega na transportowaniu aktywowanych uprzednio kwasów tłuszczowych do mitochondriów, gdzie za sprawą beta-oksydacji dochodzi do ich spalania. Innymi słowy, im większe pokłady l-karnityny w organizmie, tym większa przemiana tłuszczu w energię, ponieważ bez niej spalanie tłuszczy o długich łańcuchach jest niewykonalne. U osób odchudzających się, u których poziom l-karnityny jest zbyt niski, utlenianie kwasów tłuszczowych jest utrudnione, a co za tym idzie – nie chudną. Ale należy pamiętać, że nawet regularna suplementacja l-karnityny w oderwaniu od aktywności fizycznej, nie przyniesie spektakularnego spadku wagi. Jeżeli natomiast zrównoważoną dietę połączymy z suplementacją l-karnityny oraz regularnymi treningami, efekty mogą zachwycić. Przy niedługim wysiłku organizm posiłkuje się w pierwszej kolejności energią z glikogenu. Dopiero rozgrzane ciało, które w szybkim tempie zużywa zapasy paliwa z mięśni, sięgnie po energię z tłuszczu. Im więcej l-karnityny, tym większą ilość kwasów tłuszczowych jesteśmy w stanie spalić podczas treningu, a co za tym idzie – dostarczyć większą ilość energii z tłuszczu do mięśni. Sportowcy cenią działanie l-karnityny również za jej zdolności do eliminacji wolnych rodników.

Czym grozi niedobór L-karnityny?

Niedobór l-karnityny grozi spadkiem siły mięśni w organizmie, a nawet ich uszkodzeniem. Po za spadkiem sprawności, obserwuje się również wyczerpanie fizyczne po niewielkim wysiłku. Podwyższona zawartość lipidów we krwi jest jednym z symptomów niedoboru l-karnityny.
L-karnityna wykazuje dobroczynne działanie w obrębie układu sercowo-naczyniowego, ale stosuje się ją także leczniczo w przypadku zaburzeń lipidowych, w tym cholesterolu, miażdżycy, choroby wieńcowej, niewydolności krążeniowej, a nawet choroby Alzheimera.

Jak suplementować?

Zapasy l-karnityny możemy gromadzić za pośrednictwem powszechnie dostępnych suplementów bądź diety, jednak dieta bogata w l-karnitynę niekoniecznie sprzyja redukcji masy ciała. Swoją nazwę l-karnityna wzięła od łacińskiego słowa carnis oznaczającą mięso, nie bez powodu. Najwyższą jej zawartość znajdziemy w dziczyźnie, bo aż 1000-2200 mg/kg. Wołowina dostarcza 400-800 mg/kg, wieprzowina połowę mniej, drób i ryby 60-300 mg/kg, natomiast nabiał, warzywa i owoce nie przekraczają 100 mg/kg. Z tego powodu osobom dbającym o sylwetkę łatwiej jest suplementować l-karnitynę w formie syntetycznej. Do ciekawostek należy fakt, że stężenie l-karnityny koreluje ze stężeniem witaminy C – wraz ze spadkiem poziomu witaminy C, spadkowi ulega również poziom l-karnityny.

Zatem czy l-karnityna odchudza? Samodzielnie – nie; natomiast w połączeniu z aktywnością fizyczną i zbilansowaną dietą jest doskonałym termogenikiem, przyspieszającym odchudzanie.

Artykuł powstał przy współpracy z portalem City Fit: http://cityfit.pl/

Komentarze

1 komentarz

  1. Monniczka odpowiedz

    Zdrowe odchudzanie to podstawa. Zawsze odchudzałam się głodówkami ale to dobra droga żeby nabawić się jakiejś choroby. Teraz jem regularnie co 3 godziny wartościowe produkty, pije soki , biorę suplement Foreverslim i efekty jajo zaczęły się pojawiać po krótkim czasie stosowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *