DZIWIĘ SIĘ… Problem z tunelem – zaniedbania w planowaniu
2019-05-12 9:24:10
Trwa w mieście awantura o to, w którym miejscu należy zbudować tunele pod albo wiadukty nad torami. Władze miasta, nie zważając na protesty mieszkańców, skłaniają się do budowy przeprawy na obrzeżach miasta, przy ul. gen Roi. Miałaby prowadzić do niej droga przez las, którą trzeba dopiero zbudować. A z drugiej strony torów, wyjazd z tunelu znajdowałby się pomiędzy blokami mieszkalnymi i osiedlem domów jednorodzinnych. W miejscu innej proponowanej przeprawy natomiast, ktoś chce budować osiedle mieszkaniowe. Gdzie się nie rozejrzeć, wszędzie kłopot
Wydaje się, że wszystkie te problemy spowodowane są brakiem wolnych przestrzeni przy torach, bo miasto jest już nadmiernie zagęszczone. Gdzie by nie rozpocząć budowy, wszędzie mogą znaleźć się jacyś przeciwnicy takiej inwestycji. Jest też oczywiste, że KTOŚ zawczasu o tym nie pomyślał, nie zaplanował miejsc, gdzie miałyby powstać przeprawy i nie utworzył dla nich odpowiedniej rezerwy terenu. Z pewnością też, obecnie rządzący nie mają na kogo zrzucić odpowiedzialności za to zaniedbanie, bo to ci sami ludzie od ponad 16 lat utrzymują się przy władzy.
Niestety, pokazywane dzisiaj przez nich ich pomysły połączeń drogowych, jawią się jak trasy slalomu z przeszkodami. Z niejasnych też względów, preferowane przez nich przeprawy omijają naturalne i logiczne ciągi komunikacyjne. Takie jak ciąg Parkowa/Wyszyńskiego na Przystanku oraz Polna /Kwiatowa na Bukowcu. Wydaje się też, że dużo więcej finezji miały rozwiązania , które są zapisane w planie zagospodarowania przestrzennego miasta Legionowo z 2001 r. Chodzi to o tunel na przedłużeniu ul. 3-ego Maja, przeprawę na przedłużeniu ul. Chrobrego czy przy ul. Polnej. A być może wystarczyło 20 lat temu zarezerwować, a najlepiej wykupić tereny pod te przeprawy. Dziś nie byłoby najmniejszego problemu.
O ironio, rządzący w Legionowie wielokrotnie odpowiedzialnością za wszelkie problemy miasta obarczali hrabiego Maurycego Potockiego. Jak się jednak okazuje, hrabia w przeciwieństwie do nich okazał się osobą wyjątkowo dalekowzroczną i przewidującą. Na jego zamówienie prawie 100 lat temu, inżynierowie wytyczyli w Legionowie sieć szerokich ulic, placów, skwerów, a nawet przepraw przez tory oraz miejsc pod przyszłe ronda. Choć samochody nie były wtedy w powszechnym użyciu, rozwiązania te do dziś zapewniają dobrą komunikację, przejezdność i funkcjonalność. W dodatku robił to za własne pieniądze…
Maciej Lerman
11 komentarzy
Zaniedbania to mało powiedziane, to jest jakaś kompletna obstrukcja i działanie na szkode miasta i mieszkańców. Pozwalają na budowe szeregowców-czworaków wszędzie, a od lat nie zrobili nic aby dostosować infrastrukturę taką jak drogi, przeprawy przez tory, kanalizacja deszczowa. A już jest to najgęściej zabudowane miasto w Polsce i już brakuje miejsca żeby taką infrastrukturę można było zbudować… . 🙁 🙁 🙁
Zastanawiam się czym kierują się ludzie którzy kupują mieszkania w takich szeregowcach-czworakach najczęściej wybudowanych na peryferiach miasta gdzie infrastruktura okrojona jest do minimum. Nagle kilkanaście rodzin wprowadza się do wybudowanych szeregowców. Niestety drogi mamy jak kilkanaście lat temu, w przedszkolach brakuje miejsc, jedyny żłobek miejski do którego i tak się nie dostaną jest w centrum miasta, szkoły pękają w szwach, wystarczy popatrzeć na to co dzieje się w SP4, nawet jest problem ze swobodnym przedostaniem się do centrum miasta
Ale po coś ten plan zagospodarowania przestrzennego który umożliwił budowanie całych osiedli szeregowców na mikroskopijnych działeczkach zmieniano ???
szkoda ze ten sam Maurycy zapomniał o JabłoNnie, i nikakaJA Agnieszka sprowadzona przez nijakiego Zorro ( obecnego radnego powiatowego) sprostytuowała i studium i plany aby ten ów właściciel ciemnej maski mógł zabezpieczuc swojej rodzinie sprzedaż działek pod słynne osiedle HEPI,
Zobaczcie Olszankową, pewnie inne okolice miasta podobnie, dom na domu, a tu nagle wyrastają szeregowce.Brzydkie, bez parkingów, bez przestrzeni dla dzieci. Jechałam po córkę do SP4 , a tu prosto pod samochód piłka leci. Dzieci z póki co jednego szeregowca grały w piłkę na ulicy…Jest to ulica, gdzie samochody jeżdżą bardzo szybko. Jak można pozwolić dzieciom na taką zabawę? Jak Można kupić mieszkanie w tym potworze? Jak można pozwolić wybudować takie getto ? Głupi ci, co to kupują. A w budowie dziesiątki kolejnych.
300 % racji
Każdy zdrowo myślący przedstawiciel naszego gatunku widzi jak wyglądają szeregowce budowane w Legionowie nie tylko na Olszankowej ale także na Kolejowej gdzie od stacji Legionowo Piaski do Legionowa Przystanek naliczyłem kilkanaście takich domów w zabudowie szeregowej, brzydkich,wybudowanych w ten sposób aby na minimalnej przestrzeni upchać ich jak najwięcej.
Na palcach jednej ręki mogę policzyć szeregowce które dają jakąś namiastkę własnego domu.
To co w ostatnich latach zrobiono z Legionowa to koszmar
Ale kiedy czytam i to jest cytat zamieszczony niedawno a dotyczący właśnie powstających jak grzyby po deszczu domów w zabudowie szeregowej to nie wiem czy śmiać się czy płakać
“Przed domem dwa miejsca postojowe – zakupy wnoszę bezpośrednio do domu, miejsce na rowery. Ogródek może niewielki ale popołudniowa kawka na trawie smakuje. Cisza, dzieci obserwują w ogródku jak ptaszki przylatują do karmnika a zaprzyjaźniona wiewiórka biega po płocie. Sąsiedzi w podobnym wieku z dzieciakami w podobnym wieku uczą się jeździć na rowerze na zamkniętej przestrzeni”.
Pierwszy szeregowiec jaki stoi na ul.Kolejowej znajduje się bliżej stacji Legionowo Przystanek niż Piaski. Fakt że buduje się tego dużo i czasami bez sensu. Pozdrawiam
Wszystko układa się w logiczną całość bo nic nie dzieje się bez przyczyny. Nagły wysyp postów tak zwanych “mieszkańców” którzy nie mogą “doczekać” się budowy nowych bloków nie jest przypadkowy
Wszelkie fora internetowe dotyczące spraw Legionowa zostały opanowane przez trolli deweloperów
żywotnie zainteresowanych tym aby sprzedać jak najwięcej mieszkań.
Bardzo dziwne że “mieszkańcy” którzy domagają się budowy kolejnych bloków nie domagają się budowy szkół, przedszkoli, nie domagają się budowy tuneli, wiaduktów, nikomu nie jest potrzebny nowy park ani poprawa komunikacji. Widocznie do Legionowa sprowadzają się jedynie bezrobotni single
Wyjaśnienie jest jednak prozaiczne, jakieś bzdety typu wiadukt, szkoła, przedszkole,żłobek, park, nowa droga ZAJMĄ jakże cenne miejsce do postawienia kolejnego bloku
Żaden z decydentów, którzy albo sami , albo ich rodziny,mieszkają przy innych wariantach trasy niż ten na Roi walczą o swój partykularny spokój kosztem całej reszty miasta.
W dalekowzrocznym planowaniu przeszkadzają im bieżące interesy. Tu można coś sprzedać, tam można coś sprzedać i zarobić, tam z kolei dewloper chce budować i obiecał dla nas prezent – to są ich obecne dylematy. A jak tu żyć niech się martwią mieszkańcy…
Brakuje jeszcze zdjęć Grabca i Chrzanowskiego, oni też byli w tej ekipie. Perspektywiczne planowanie leży w tym miescie od lat… 🙁