JABŁONNA. Kończy się budowa, zaczynają się obawy
2019-04-18 11:23:43
Trwa budowa przedłużenia ul. Akademijnej w Jabłonnie. Nowa droga została już wyasfaltowana, zbudowane zostało odwodnienie oraz położono krawężniki. Wraz z kończącymi się pracami, okoliczni mieszkańcy zaczynają martwić się o swój spokój
Budowane od lutego przedłużenie ul. Akademijnej ma połączyć os. Przylesie z łącznikiem przy ul. Szarych Szeregów w Legionowie. Nowa droga ma mieć ok. 1,5 km. Ponadto na wysokości bloku przy Akademijnej 10 zrobiono oznaczenia pod nowe przystanki.
Droga dojazdowa do marketu
Za inwestycję odpowiedzialny jest właściciel marketu Leroy Merlin. Nowo powstająca droga ma służyć mieszkańcom oraz dostawcom. Wśród części okolicznych mieszańców rodzą się obawy dotyczące tirów, które tą drogą będą dowozić towar do nowo powstającego marketu. To w nich, część mieszkańców, widzi koniec swojego spokoju.
Będą jeździć na skróty?
Drugim czynnikiem budzącym zaniepokojenie mieszkańców jest obawa przed ogromnym natłokiem samochodów mogących skracać sobie tędy drogę do Legionowa. Nie wszyscy okoliczni mieszkańcy podzielają obawy swoich sąsiadów. W internecie można spotkać wiele komentarzy zadowolonych z budowy nowej drogi osób zamieszkujących pobliskie osiedle Przylesie.
IQ -7
2 komentarze
Co to za określenie “buduje za niego”? Ulica Akademijna kiedyś pewnie by powstała, ale wtedy kiedy potrzebna była by mieszkańcom. Do tej pory nie było takiej potrzeby. Co ciekawe że nie potrzebna była nawet PAN choć ta ma swój ośrodek zlokalizowany przy niej. Jedynym do czego można by mieć zastrzeżenie to że gmina mogła sugerować wybudowanie nie Akademijnej a Politechnicznej. Ruch tą ulicą byłby dla okolicy chyba mniej uciążliwy.
Wójt Jabłonny się nie martwi, bo ktoś drogi buduje za niego, a mieszkańcy, co tam przywykną, nawet nie zrobił konsultacji. W przeciwieństwie do skuteczności LM, po terenie gminy ludzie jeżdżą po wybojach. Jak było na plakatach Liczą się czyny? Humor roku. Brawo LM, oni nie gadają, nie prowadzą ciągłych akcji propagandowych, oni po prostu robią, bo maja kompetencje.