Jak wypaczyć ideę Budżetu Obywatelskiego? KRÓTKO I NA TEMAT…
2023-09-22 2:00:43W tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego wygrał projekt zakupu tablicy świetlnej dla areny Legionowo za 350 tys. zł. Z tego powodu wiele mniejszych i tańszych pomysłów zgłaszanych przez szeregowych mieszkańców nie zostanie zrealizowanych. W 2. poprzednich edycjach Budżetu, dofinansowanie uzyskiwały remonty i doposażenie szatni, najpierw dla piłkarzy ręcznych, potem dla siatkarek. To nieco dziwne, bo prawdopodobnie żaden zwykły mieszkaniec nigdy do takiej szatni nawet nie zajrzy. Czyżby mieszkańcy woleli zamiast zaspokajania własnych potrzeb i rozwiązywania problemów, dosypywać pieniądze zawodowym klubom sportowym? Nota bene, już samo dofinansowanie takich klubów przez miasto, jako że nie jest zadaniem własnym gminy, jest problematyczne
Sięgnijmy jednak wstecz. Najpierw w Legionowie były inicjatywy lokalne, ale okazało się, że w ich ramach, nie były realizowane pomysły i propozycje zwykłych mieszkańców, ale najczęściej takie które zgłaszali kierownicy spółdzielczych osiedli albo radni. Zresztą często łączyli oni obie te funkcje. Władze miasta majstrowały na dodatek długo przy regulaminie tych inicjatyw. I efekty są takie, że w ich ramach wykonuje się obecnie remonty boisk, placów zabaw itd, czyli takie zadania, które powinien robić w ramach własnych obowiązków urząd miasta albo spółdzielnia.
Później wprowadzono tzw. Budżet Obywatelski, w ramach którego mieszkańcy nie tylko mogli zgłaszać pomysły do realizacji, ale teoretycznie także mogą decydować, poprzez głosowanie, które z nich będą realizowane. W założeniach miało to zaktywizować mieszkańców, którzy dodatkowo mieli uzyskać poczucie, że teraz sami będą decydować o części wydatków z budżetu miasta. Najwyraźniej jednak nasze władze wolą same o wszystkim decydować i pociągać za wszystkie sznurki. Dlatego w ramach Budżetu znów wygrywają i są realizowane głównie zadania zgłaszane przez krąg miejskich funkcjonariuszy i ich znajomych.
W ten sposób naszym władzom po raz kolejny udało się wypaczyć bardzo potrzebną ideę, jaką jest Budżet Obywatelski. Okazało się, że zamiast zajęć dla przedszkolaków, władze miasta wolą finansować z tego Budżetu własne zadania albo sponsorować zawodowy sport. Najwyraźniej w Legionowie, tak jak lokalne inicjatywy, tak też Budżet Obywatelski, pozostaje wydmuszką, którą tylko można się pochwalić, gdzieś na zewnątrz…
Wojciech Dobrowolski
Czytaj także:
LEGIONOWO. Kpina z mieszkańców z Areną w tle… Czy tak powinien działać budżet obywatelski?