KRÓTKO I NA TEMAT… Kto odpowiada za place zabaw?

2020-08-19 4:16:40

Sygnał od jednego z czytelników dotyczący źle zamocowanej zjeżdżalni na placu zabaw spowodował lawinę podobnych doniesień


Co prawda, po naszej publikacji, zjeżdżalnię przy placu Kościuszki poddano konserwacji, ale stan innych miejsc przeznaczonych do zabaw dla dzieci, pozostawia wiele do życzenia.
Miejska spółka KZB Legionowo, która zarządza 12 placami zabaw, twierdzi że co tydzień są one objeżdżane i kontrolowane. Regularnie mają być też wykonywane remonty. Co innego twierdzą jednak rodzice. Władze KZB twierdzą jednocześnie, że nie mogą podać, ile wydają na remonty placów zabaw, bo podobno koszty te nie są wyodrębnione.
Jedna z matek zapytała – czy na placach nie można by umieścić tabliczek z imieniem i nazwiskiem oraz telefonem osoby odpowiedzialnej za porządek i bezpieczeństwo?
Natomiast my ze swej strony, chcielibyśmy zapytać:
– Ile Urząd Miasta płaci KZB, co miesiąc, za utrzymanie poszczególnych placów zabaw?
– Kto w Urzędzie Miasta zleca KZB zarządzanie placami zabaw i podpisuje wystawiane przez KZB faktury?

Paweł Szyling

Komentarze

3 komentarze

  1. Tata odpowiedz

    Pomysł tej Mamusi z poprzedniego artykułu o placach zabaw, o tabliczkach informacyjnych kto utrzymuje w porządku dany plac zabaw, teren rekreacyjny, czy boisko – jest super! Było by wreszcie wiadomo kto to robi i do kogo zadzwonić. Dobrze by było jeszcze na tej tabliczce podać osobę odpowiedzialną z danego wydziału Urzędu Miasta lub po prostu wydział.

  2. Rodzic odpowiedz

    Nas rodziców użytkowników placów najbardziej interesuje, aby te prace były naprawdę wykonywane, bo chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieciaków. Dlatego ważne jest, czy ktoś z Urzędu to nadzoruje i egzekwuje wykonanie codziennych prac porządkowych i konserwacyjnych huśtawek, karuzeli, zjeżdżalni, piaskownic z wymianą piasku, zbieranie śmieci i butelek, a dopiero potem jak wielkie pieniądze płacą KZB za tę pracę.

  3. Mart odpowiedz

    KZB to ogolnie nic nie wie. Ani ile kosztuje mieszkańców wydawanie propagandowej gazetki, ani ile kosztuje utrzymanie placów zabaw. Gdyby mi ksiegowy udzielal takich odpowiedzi, to z dnia na dzien przestałby nim być. Ale wiadomo, w Polsce urzędnicy nie maja żadnej odpowiedzialności. Komuno, trwaj wiecznie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *