LEGIONOWO. Nie chcą ani wyjaśnień biegłego, ani dokumentów?
2019-03-19 7:07:59
Stosunkiem głosów 5 do 4 radni Smogorzewskiego odrzucili wszystkie propozycje opozycji odnośnie zbadania sprawy naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez prezydenta miasta Legionowo Roman Smogorzewskiego, Dzięki temu komisja nie będzie mogła zbadać sprawy
W lutym br. do Urzędu Miasta Legionowo dotarło pismo Rzecznika Dyscypliny Finansów Publiczny (RDFP). Wynika z niego, że RDFP powziął informacje o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych przez Prezydenta Miasta Legionowo.
Konflikt z wykonawcami dworca
Ustaliliśmy, że sprawa dotyczy rozliczenia związanych z budową Centrum Komunikacyjnego w Legionowie. Według zawiadamiających, prezydent miasta miał zaniechać dochodzenia przez 4 lata należnych miastu pieniędzy (12,7 mln zł wraz z odsetkami), a tym samym działać na szkodę budżetu Gminy Legionowo. Jest to pochodna procesu o ok. 20 mln zł, jaki władzom miasta wytoczyło konsorcjum firm BUDER oraz Flisbud. Konsorcjum to, rozpoczęło budowę Centrum Komunikacyjnego w Legionowie, a następnie odstąpiło od jego realizacji, mniej więcej w połowie kontraktu.
Dlaczego nie chcieli odszkodowania?
Zdaniem konsorcjum, powodem odstąpienia od umowy na budowę Centrum Komunikacyjnego miało być naruszanie warunków umowy przez inwestora czyli władze miasta. Wykonawcy twierdzą, że dane podane w zamówieniu i warunkach przetargu były niezgodne z przedsięwzięciem, którego później domagały się władze Legionowa. Z kolei według władz Legionowa, to konsorcjum nie wywiązało się z umowy i dlatego powinno miastu wypłacić odszkodowanie w wysokości 12,7 mln zł. Jednak przez 4 lata władze miasta nie wystąpiły do konsorcjum o zapłatę tego odszkodowania.
Prezydent opanował komisję
Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych przesyłając zawiadomienie o możliwości naruszenia dyscypliny finansów, nakazał zbadanie sprawy Radzie Miasta Legionowo. Według przepisów powinna się tym zając Komisja Rewizyjna, która ma uprawnieni, aby samodzielnie wszcząć procedurę przeciwko prezydentowi miasta. Prawdopodobnie z tego właśnie powodu, do 5 osobowej komisji, w której większość (4 członków) należało do PiS, pilnie dołączono 4 radnych przychylnych prezydentowi Smogorzewskiemu. Dzięki temu, ludzie Smogorzewskiego uzyskali w komisji rewizyjnej przewagę 5 do 4.
Nie chcą badać sprawy
W miniony piątek (8 marca) Komisja Rewizyjna miała zająć się badaniem sprawy naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez prezydenta. Szybko jednak okazało się, że wszystkie wnioski radnych opozycji są odrzucane stosunkiem głosów 5 do 4. W ten sposób przychylni prezydentowi radni nie zgodzili się ani na powołanie przez komisje biegłego, ani na udostępnienie radnym dokumentacji przetargowej Centrum Komunikacyjnego w Legionowie. Nie chcieli też zapoznać się ze stanowiskiem wykonawców dworca. Proprezydencka większość stwierdziła, że najważniejsze dla niej będą wyjaśnienia jakie ma przesłać do komisji prezydent Smogorzewski. Podczas posiedzenia nie był jednak obecny ani prezydent Smogorzewski, ani żaden z jego zastępców. Nie pojawili się też zatrudnienie w ratuszu prawnicy, co znacznie utrudniło działania komisji.
Karol Krawczyk
1 komentarz
Cyrk rozpoczęty. Z pewnością organa wyższe mogą zainteresować się tym, jak paraliżowane są w Legionowie próby wyjaśnienia czegokolwiek.
P.S. Panie Mariuszu, szanowałem Pana. Czas przeszły.