LEGIONOWO. Nie odbierają odpadów – omijają niektóre posesje

2019-03-28 9:16:59

Zdaniem mieszkańca, odpowiedzialność za nie odebranie odpadów ponosi Prezydent Legionowa, ponieważ nie wykonuje on ustawowego obowiązku wywozu śmieci z posesji. Niestety skargi i reklamacje nie przynoszą efektów. Według urzędników winni są sami mieszkańcy, którzy rzekomo nie wystawiają pojemników ze śmieciami

Otrzymaliśmy list od czytelnika, od którego w styczniu br., po raz kolejny, nie odebrano śmieci. Mieszkaniec złożył pisemną reklamację do Urzędu Miasta. W odpowiedzi urzędnicy odbili piłeczkę twierdząc, że to mieszkaniec nie wystawił pojemników z odpadami przed posesję. – Moim zdaniem pracownik odbierający odpady nie zauważył pojemnika co następuje średnio raz na pół roku. Moja posesja jest położona w drugiej linii zabudowy i odległa ok. 40 m od ulicy i w tym miejscu zawsze stoi pojemnik z odpadami. Co jakiś czas firma zajmująca się wywozem odpadów nie zabiera ode mnie pojemnika, jednak zawsze po telefonicznych reklamacjach to robiła, obecnie zaś urząd w osobie p. Jacka Kacy nie reaguje na moją reklamacje i nie chce odebrać odpadów z posesji pomimo wystawienia w terminie pojemnika – tłumaczy nasz czytelnik.

Korespondencja z urzędem

– Następnego dnia zgłosiłem telefonicznie reklamację. Jeden z pracowników stwierdził, że nie wystawiłem kosza ze śmieciami przed posesję i kazał mi wysłać reklamację na piśmie, co uczyniłem tego samego dnia drogą e-mailową – informuje nasz czytelnik. – Kosz był wystawiony od godziny 7.00. Na co mam świadka moją żonę – dodaje. Na ustną reklamację faktu niewywiązywania się z obowiązku, urząd reprezentowany przez urzędnika Jacka Kacę stwierdził, że nie zabierze śmieci, bo składający skargę mieszkaniec nie wystawił pojemnika o odpowiedniej godzinie. Następnie nasz czytelnik napisał skargę do prezydenta, w której przedstawił sytuację z nie odebraniem odpadów. Ponadto z uwagi na brak spełnienia obowiązku ustawowego wywozu nieczystości pokrzywdzony mieszkaniec wniósł o zadośćuczynienie w postaci bonifikaty w opłatach za wywóz śmieci w wysokości dwóch opłat miesięcznych.

Tajne nagranie

W odpowiedzi na skargę możemy przeczytać, że w związku z reklamacją przedstawioną przed naszego czytelnika, UM zażądał wyjaśnień w powyższej sprawie od firmy odbierającej odpady. Jak podaje legionowski magistrat, firma MS-Eko w wyjaśnieniu poinformowała, że w dnia 8 stycznia br. odbiór odpadów na ulicy, przy której zamieszkuje skarżący odbywał się w godzinach 8.00- 8.40. Według zapisów GPS przy jego działce pracownicy firmy byli o godz. 8.23, ale według nich odpady nie były wystawione. Ma to rzekomo potwierdzać nagranie z kamery umieszczonej na samochodzie oraz oświadczenie jednego z pracowników. Jednak problem w tym, że UM nie chce udostępnić tego nagrania naszemu czytelnikowi.

Zabierają tylko worki odpowiedniego koloru

Nasz czytelnik w listopadzie 2018 r. złożył skargę do urzędu w podobnej sprawie. Wtedy chodziło o niezabieranie worków z liśćmi. – Nie miałem już brązowych worków na liście, więc odpady które mi zostały wrzuciłem do worków pierwotnie przeznaczonych inne rodzaje odpadów – relacjonuje nasz rozmówca. Jednak z odpowiedzi podpisanej przez prezydenta Romana Smogorzewskiego wynika, że firma specjalnie nie odebrała odpadów od naszego czytelnika, bo umieścił je w workach o nieodpowiednich kolorach. Według prezydenta jest to zgodne z Regulaminem utrzymania czystości i porządku w Gminie Legionowo. Problem ze zbyt mała ilością worków na odpady „zielone” ma wielu mieszkańców naszego miasta.

Wydają zbyt mało worków

W rozmowie z Panem Michałem z III Parceli usłyszeliśmy, że samo doproszenie się urzędu o dodatkowe worki na liście jest bardzo czasochłonne. – Sami nie dają odpowiedniej ilości worków, a to ich obowiązek. Kiedyś kazali mi pisać podanie o większą ilość worków i w tym celu policzyć wszystkie drzewa i krzewy na podwórku. W efekcie dali mi 20 dodatkowych worków, a na wszystkie liście potrzebowałem jeszcze drugie tyle. W końcu powiedzieli, że mogę wrzucać liście również innych worków. – opowiada Pan Michał. Natomiast z odpowiedzi prezydenta wynika, że „według regulaminu” odbierane będą odpady tylko w workach o odpowiednich kolorach, czyli odpady zielone tylko w workach brązowych.

Paulina Nowicka

Komentarze

4 komentarze

  1. Rafał odpowiedz

    Zgadzam się co do tego z przedmówcami ze dawanie jakiejś ryczałtowej ilości worków nowych (2 czy 3) gdy oddaje się duzo więcej jest slabymrozwiazaniem. Powinno się dostać tyle ile się oddało.
    Natomiast to ze firma zabiera taki kolor worków jaki ma być wystawiony danego dnia jest rozsądnym rozwiązaniem. Ciężko sobie wyobrazić aby pod każda brama pracownik przeglądał co w danym worku jest i czy tutaj to w żółtym faktycznie są liście (bo tego dnia maja być liście w brązowych) czy może ktoś ma skład na ulicy wszystkich kolorów worków i bo za dwa dni odbierają tu plastiki . I właściwie wprowadziłoby się to do tego, ze weź sobie pracowniku posegreguj sam .
    Ale tak jak napisałem wcześniej, podstawa to to ze powinno się dostać tyle worków ile się oddaje.

  2. Mietek odpowiedz

    A może wszyscy wywoźmy śmiecie pod ratusz jak od nas nie odbiorą z powodu koloru worka? Taka akcja społeczna…

  3. Victor odpowiedz

    Z tymi workami to jest skandal. Wystawiam np 20 worków, firma odbierająca odpady oddaje mi 2 sztuki. Pani w Urzędzie Miasta zadaje bezczelne pytania po co mi worki, na co i ile.? To ciagła jakaś próba negocjowania oczywistych faktów. Ja w ogóle nie chce chodzić do Urzędu po worki. To dla mnie strata czasu a jednak muszę chodzić. Ja chcę prostej rzeczy: wystawiam 20 worków dostaję od firmy 20 worków i tyle. Trudne? Poza tym nie rozumiem, dlaczego gałęzie powiązane w paczki nie są odbierane? Dlaczego mam robić głupią, niepotrzebną robotę ciecia ich na drobne i pakowania w worki? Ostatni Pani zaczeła mnie uświadamiać, jakie worki mam kupić w markecie by byli zadowoleni. Paranoja. Może worki z pozytywką, żeby było miło?Ten regulamin to władza napisała pod siebie mając w d…pie potrzeby mieszkańców. sorry, niestety reaguję alergicznie po paru latach na tematy: PWK i odbiór worków z odpadami. To dwa tematy z cyklu gdzie daleko i głęboko władza ma mieszkańców

  4. Daro odpowiedz

    Worki na wymianę to prawdziwa loteria, bardzo często zdarza się że na wymianę nie dostaję żółtych worków lub dostaję góra jeden jedyny worek, wystawiam 4 worki na wymianę dostaję 2, kiedyś po odebraniu odpadów zielonych nie pozostawiono żadnego worka na wymianę. Pakuję więc odpady w takie worki które mam do dyspozycji i czekam kiedy nie zostaną odebrane

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *