LEGIONOWO. Parafianie podzieleni?
2017-11-11 12:20:41
W parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Legionowie, nieformalnie zawiązały się dwie grupy parafian. Są tacy, którym nie podoba się nowy ksiądz proboszcz i tacy, którzy za nowym gospodarzem parafii staną murem
Po publikacji w TiO nr 43/20127 artykułu pt. „Nowy ksiądz, nowe porządki”, w którym opisaliśmy negatywny stosunek części parafian do nowego księdza proboszcza, do naszej redakcji przyszedł list, który rzuca nowe światło na sytuację powstałą po zmianie gospodarza parafii.
Reklama
Nowy proboszcz
Przypomnijmy, że 1 lipca 2017 r. do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Legionowie przyszedł nowy proboszcz – ks. Ireneusz Węgrzynowicz. Od razu po objęciu parafii postanowił wprowadzić zmiany w jej funkcjonowaniu. Część parafian, której nie odpowiadają zmiany wprowadzane przez nowego proboszcza postanowiła udać się ze
skargą do Biskupa. Nie poinformowali jednak kiedy ma to nastąpić.
Krótkowzroczni parafianie
Reklama
W liście, który otrzymaliśmy parafianie stojący murem za księdzem Ireneuszem zarzucają niezadowolonym wiernym krótkowzroczność. Z informacji przedstawionych w liście wynika, że w parafii potworzyły się kliki i teraz wprowadzają niepotrzebny nikomu zamęt. – Jak można być tak niesprawiedliwym i nie doceniać zaangażowania oraz pracy ks. proboszcza – czytamy dalej w liście.
Winny jest poprzedni proboszcz?
Z listu wynika, że za czasów poprzedniego proboszcza, ks. Witolda Ocha, było wiele zaniedbań na terenie parafii. Mowa tu nie tylko o terenie wokół kościoła, ale również o pomieszczeniach mieszkalnych księży. W liście do redakcji, parafianie zaznaczają, że mieli obawy co do tego czy nowy proboszcz nie przestraszy się bałaganu pozostawionego przez swojego poprzednika. Tak się jednak nie stało, a nowy proboszcz z aprobatą części wiernych działa na rzecz parafii.
KT