LEGIONOWO. Polskie jadło i domowe nalewki

Coraz większymi krokami zbliża się otwarcie Karczmy przy ulicy Sikorskiego należącej do Michała Margisa. Obiekt już działa ale obecnie odbywają się tam tylko imprezy zamknięte. Wielkie otwarcie lokalu planowane jest po świętach wielkanocnych albo w okolicach majówki

O tym, że na ulicy Sikorskiego nieopodal Starostwa Powiatowego powstaje restauracja pisaliśmy już w połowie ub. roku przy okazji przetargu na lokal restauracyjny w legionowskim Ratuszu. Wtedy też dowiedzieliśmy się, że powstający lokal będzie pierwszą w Legionowie karczmą.

Otwarcie po świętach?

Z rozmowy z właścicielem Michałem Margisem dowiedzieliśmy się, że powstająca karczma już działa. Jednak w tej chwili restauracja organizuje tylko pojedyncze prywatne imprezy. Wielkie otwarcie lokalu planowane jest po świętach wielkanocnych, tuż przed majówką. – Jeszcze sami nie wiemy do końca, kiedy będzie oficjalne otwarcie. Wstępnie planowana data jest na pierwszy weekend po święta wielkanocnych. Jednak nie wiemy czy to się uda, wtedy karczma zostanie oficjalnie otwarta dopiero po majówce – mówił w rozmowie telefonicznej właściciel Michał Margis.

Powiew świeżości

Nowy lokal gastronomiczny w powiecie ma wprowadzić na legionowski rynek powiew świeżości.  – Lokali gastronomicznych w Legionowie jest bardzo dużo, karczmy nie ma – mówił właściciel.  Zapytany przez nas jaką kuchnię będzie można skosztować w Karczmie odpowiedział, że będzie to typowa polska kuchnia. – Naszym marzeniem jest, żeby wreszcie w Legionowie można było zjeść dobrze przygotowaną wołowinę. I tak będzie w naszej karczmie. To nie będzie kolejna jadłodajnia, tylko restauracja z prawdziwego zdarzenia – twierdzi właściciel. Kolejnym aspektem niepowtarzalności nowego lokalu gastronomicznego mają być „domowe” nalewki zamiast zwykłego alkoholu.

Wszystko dopięte na ostatni guzik

Według właściciela, karczma posiada wszystkie wymagane pozwolenia i dlatego już organizuje imprezy. Z oficjalnym otwarciem na razie jednak czekają. – Chcemy żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Wiele zależy też od pogody, bo mamy także serwować dania z grilla. Będzie to pierwsza karczma i pierwsza taka grillownia w Legionowie – zapewnia Michał Margis.

QK

Komentarze