LEGIONOWO. Rondo Praw Kobiet w Legionowie?
2021-03-10 3:19:12
W poniedziałek (8 marca, Dzień Kobiet) aktywistki ze stowarzyszenia Nasze Miasto Nasze Sprawy złożyły w Urzędzie Miasta wniosek o nadanie rondu u zbiegu ulic: Jagiellońskiej, Matejki, Grottgera i Jasnogórskiej nazwy: Praw Kobiet. Pod projektem podpisało się ok. 400 osób
Pomysłodawczynie nadania nazwy założyły Komitet Inicjatywy Uchwałodawczej pod nazwą „Miasto dla Kobiet”, który przygotował projekt uchwały wraz z uzasadnieniem. Zgodnie z przepisami, inicjatywa uchwałodawcza wymaga złożenia projektu wraz z poparciem w postaci podpisów co najmniej 300 mieszkańców, posiadających czynne prawo wyborcze. Projekt uchwały w sprawie nadania nazwy „Rondo Praw Kobiet” poparło w ciągu trzech dni prawie 400 osób. Dalsze kroki w sprawie projektu należą do Rady Miasta Legionowo.
Duże, pięknie oświetlone rondo u zbiegu ulic: Jagiellońskiej, Matejki, Grottgera i Jasnogórskiej jak dotąd nie ma imienia. Nadanie mu nazwy „Rondo Praw Kobiet” będzie symbolicznym aktem solidarności z kobietami. Legionowo jest miastem młodym i nowoczesnym, nie tylko historycznie, ale i duchowo. Legionowianie nie pozostają obojętni na łamanie praw kobiet, czemu wielokrotnie dali wyraz podczas protestów.
Jeśli radni przyjmą uchwałę, Legionowo dołączy do grona miast, które już dzisiaj posiadają ulicę, skwer lub rondo „Praw Kobiet”, tak jak Częstochowa, Koszalin, Lublin, Łódź, Wałbrzych, Piaseczno, Józefosław czy Wrocław.
red.
46 komentarzy
Do Marta i Victora.
Panowie uprawiacie demagogię opartą na jednym błędnym założeniu. Kierujecie się kościelnym dogmatem, który ma niewiele wspólnego z nauką i wiedzą. Uważacie, że połączone 2 ludzkie komórki – to już człowiek
Nie wiem skąd u was takie przekonanie wyniesione prawdopodobnie z lekcji religii lub z kółka różańcowego. Dlatego twierdzicie, że usunięcie takich komórek w dowolnym stadium to zabicie człowieka. Zapominacie, że organizm ludzki w określonych warunkach sam może niszczyć takie komórki, bo to są części tego organizmu.
A więc część takiego organizmu, żeby była uznana za nowy organizm, musi mieć zdolność do samodzielnego życia.
Żeby kogoś zabić, to musiał on/ona/ono już żyć (mieć zdolność do samodzielnego życia) czyli wcześniej powstać, urodzić się. A jeśli się nie urodził, to nie można go zabić, bo jeszcze nie żyje…
Czyli przez 9 miesiecy w łonie matki, wykształcający sie człowiek jest martwy?
Doprawdy, nie trzeba dogmatów, wystarczy sama biologia. Zachęcam Cięe, abyś sie z nia przeprosił i zapoznał.
Andrzeju, niestety mówisz stek bzdur ale masz do tego prawo, niestety. To co pisałem to są bezsporne FAKTY, Ty piszesz opinie, komentarze i złośliwości, które NIE ZMEINIAJĄ FAKTOW.
Wytłumaczcie mi jak to to jest, jeszcze kilka lat temu mojej kuzynce która poroniła ksiądz odmówił pogrzebu płodu argumentując to tym że ten jak to “taktownie” określił strzęp komórek nie jest jeszcze człowiekiem.
Św. Tomasz uważał zaś że chłopiec dostaje duszę po 40 dniach po zapłodnieniu a dziewczynka po 90 a więc dopiero wtedy stają się istotami rozumnymi
Zmierzamy w stronę państwa wyznaniowego, następny będzie zakaz aborcji gdzie ciąża jest wynikiem gwałtu, ośmielone “sukcesem” środowisko zaczyna przebąkiwać już o zakazie antykoncepcji
Daro, z całym szacunkiem, ale w kościele też nie brakuje paskudnych charakterów i idiotów. Mogę tylko bardzo współczuć i odczuwać smutek, że mają miejsce takie rzeczy o których piszesz.
Panowie uważajcie na siebie, bo skończycie jak jakieś dziady zbierające wszędzie ludzkie włosy, naskórek i paznokcie.
Bo tam są też ludzkie komórki w dodatku zawierające ludzkie DNA czyli informacje o całym organiźmie, I zapewne kiedyś będzie można z nich odtworzyć całego człowieka…
Są już zaawansowane prace nad odtworzeniem organizmu człowieka z takich komórek. Generalnie wszystko wskazuje na to, że jest to możliwe, a jedynie to kwestia czasu i odpowiedniej technologii. Już odtwarzana/hodowana jest np. skóra i zaawansowane są prace nad odtwarzaniem całych bardziej złożonych narządów z komórem macierzystych.
A WIĘC DO BOJU OBROŃCY KOMÓREK…
Nawet sam nie wiesz, co ty bredzisz. Ale, masz do tego pełne prawo 🙂
Do Marta i Victora.
Zachowajmy tu jakąś logikę.
Żeby kogoś zabić, to musiał on/ona/ono już żyć czyli wcześniej się urodzić.
A jeśli się nie urodził, to nie można go zabić, bo nie żyje…
W zasadzie Victor Ci wyjaśnił Andrzeju. Dziecko w łonie matki to nie kot Schrödingera.
Do Andrzeja: Logika jest na prawdę prosta. Coś co żyje, ma swój kod DNA, swoje bijące serce i pracujący mózg, coś co słyszy glos matki, coś co się cieszy i smuci, coś co się karmi ……to to chyba żyje, mimo że się nie narodziło, mimo że nie opuściło środowiska matki. Poród to nic innego jak fizjologiczna zmiana środowiska. Dla mnie to jest bardzo logiczne i poukładane od tysięcy czy milionów lat. Czego w tym nie rozumiesz albo co w tym co mówię jest nielogicznego? Wg Twojej logiki to “A jeśli się nie urodził, to nie można go zabić, bo nie żyje…” – mam pytanie: to w łonie matki kto kopie i wypycha nóżkę czy rączkę przez brzuch matki? Trup? Robot? Logiką nie da się usprawiedliwiać zabójstwa i tyle. Wymyśl coś mądrzejszego, bo na razie durność przez Ciebie przemawia, nie logika.
Victor. Logika jest prosta. Żyjemy w czasach, gdy kobiety chcą mieć te same prawa co mężczyźni. Mężczyzna, co by nie robił, w ciąży nie będzie. I takie samo prawo chcą mieć kobiety. Nikt nie może zmuszać kobiety do zajścia w ciąże, bycia w ciąży, urodzenia dziecka. Nie ma mowy o równouprawnieniu jeśli kobiety będą do czegokolwiek zmuszane, tylko dlatego, że są kobietami. Nazywaj to jak chcesz, ale powinny mieć prawo do aborcji. I jest tak, że prawa dorosłej kobiety stoją nad prawami płodu.
Powtórze za Martem:” Walka o prawo do aborcji to walka o brak odpowiedzialności za swoje czyny” .
Z pewna taka nieśmiałością, to zasugeruje Ci, żebyś jednak odpowiedziała na pytanie, o przebieg i skutki aborcji. Wtedy sie wszystko wyjaśni, czarno na białym. Poki co wyjaśnia sie tyle, że nie masz odwagi, albo i wiedzy, tylko powielasz bezrefleksyjnie hasełka strajku tzw kobiet. Hipokryzja i hedonizm wami rządzą. Zero odpowiedzialności za własne czyny, “róbta co chceta”. Tak nie zachowują sie ludzie dojrzali, tylko szczeniaki, które w życiu sie jeszcze niczego nie nauczyły. Roszczenia, żądania, przywileje. Najlepiej, jakby jeszcze dochód gwarantowany zrobili, i kazdy by leżał i nic nie robił. Nastolatki używają określenia “pasożyt” na dziecko w łonie matki. Jednak z tego dziecka może wyrosnąć pracowity, myślący człowiek, podczas gdy te leniwe, prawdziwe pasożyty, wyciągają tylko łapę po więcej i więcej, a jednego dnia nie sa w stanie przepracować bo “zmęczone”.
A robcie sobie i 10 rond, nazywajcie prawami kazdej mniejszości jaka wam sie tylko przysni, wymyslajcie coraz to nowe, i jak lduzie popieraja to realizujcie. Tylko zdajcie sobie kiedyś sprawe, z waszej hipokryzji, braku logiki, zaprzeczeniu faktom i nauce, i zaprzeczaniu samym sobie. O, do hipokryzji i hedonizmu trzeba jeszcze koniecznie dodac relatywizm. Zobaczycie jak daleko zajedziecie, spadając co i raz ze swoich rowerków, i tocząc wojenki miedzy samymi soba kto jest tolerancyjny (bedac nietolerancyjnym),a kto jest transfobem, terfem, smerfem 🙂 i całą resztą zmyslanych bzdur.
Dziekuje za dyskusję. Pozdrawiam Victora. Reszcie życzę chocby cienia wątpliwości, że moze jednak ten dzieciak w łonie matki to nie jest do momentu narodzin nieżywym kamieniem, a potem w magiczny sposób zamienia sie w czlowieka 🙂
Tak Andrzeju, nie trzeba żadnych dogmatów, wystarczy biologia 🙂
No chyba że ciąża jest wynikiem gwałtu, wtedy i tak ma urodzić, jak to Mart, z pewną taką nieśmiałością, zasugerował. No chyba że płód ma wady genetyczne, nawet letalne, wtedy i tak ma urodzić, jak orzekł trybunał. Prawa zygoty ponad wszystko. A prawa kobiet? Dlatego rondo jest potrzebne.
Walka o prawo do aborcji to walka o brak odpowiedzialności za swoje czyny. Tak ojca jak i matki. Robicie niezłą przysługę kawalerom szukającym przeotnej zabawy. A może to właśnie o to Wam chodzi?
Akurat jestem za całkowitą likwidacją 500+, a w to miejsce, za ograniczeniem podatków jakimi sie nas obciąża, do minimum niezbędnego na działanie państwowego “monopolu przemocy” 🙂
Mart. Tak samo argumentowano, że nie można dawać 500+, bo przepiją. I zdarza się, że ktoś przepije. Zabieramy 500+ ? Analogicznie uważam za nadużycie traktowanie prawa do aborcji jako środka antykoncepcyjnego. Ale nawet jak się zdarzy taki przypadek, to nie jest to argument, żeby pozbawiać kobiety prawa do aborcji w sytuacjach (nie życzę ich nikomu), gdy jest ona najlepszym wyborem.
Victor, popadłeś w doktrynerstwo. Trzymasz się jakiegoś wątpliwego z naukowego punktu widzenia dogmatu, że na skutek połączenia 2 ludzkich komórek natychmiast powstaje człowiek.
A to nie jest takie proste, przynajmniej dla naukowców. Bo istnieje cały czas spór, od którego momentu możemy mówić o człowieku. A Ty, to po prostu wiesz. Wszechwiedzący Geniusz?
Ps.
Moim zdaniem, o CZŁOWIEKU możemy mówić dopiero, kiedy staje się on zdolny do samodzielnego życia. Wcześniej natomiast jest to tylko część organizmu matki.
Błądzisz człowieku ale masz do tego prawo
Pokaż mi dziecko, które jest zdolne do samodzielnego życia. Bez opieki każde, czy zdrowe czy chore, umrze po porodzie. Klepiecie te swoje farmazony, będące dokladnie tymi samymi, slowo w słowo, które klepane byly 10-15 lat temu w Hiszpani, we Francji.
Biologia się kłania. Pewnie nie lubiliscie sie w podstawówce.
Jeśli samodzielnie oddycha i może jeść oraz trawić za pomocą własnego układu pokarmowego, to jest zdolne do samodzielnego życia. Nie jest to oczywiście warunek wystarczający ale warunek konieczny, tak jak w przypadku dorosłych ludzkich osobników.
Jeżeli natomiast nie może samodzielnie żyć poza organizmem matki i organizm taki musiałby być sztucznie utrzymywany, przy użyciu tzw. uporczywej terapi, to mam wątpliwości czy jest to już istota ludzka czyli człowiek.
Nie byłem 10-15 lat temu ani we Francji ani w Hiszpanii…
Ale biologia się kłania i logiczne myślenie.
a na środku ronda będzie posag tej takiej Rudej che che che no wiecie tej z takimi cudeńkamiche che che
Do Mart-a. Do tej pory, widząc twoje wpisy, uważałem cię za rozsądnego człowieka. Ale tu mnie zaskoczyłeś, kurde wylazł z ciebie jakiś kościelny ideolog, albo mały facecik bojący się własnej żony i tylko po cichu wypisujący w necie jak to on ustawia kobiety na swoim miejscu i generalnie uważa, że wszystkich trzeba złapać za twarz i niech… za miskę ryżu. Wypisując takie rzeczy stajesz właśnie po tamtej stronie, ludzi którzy w imię jakiejś ideologi gotowi są stosować przemoc dla wymuszenia na innych zachowań, których oni nie akceptują, a także gotowi są w imię ideologii robić innym krzywdę
A Twoje ostatnie slowa to sedno problemu: robienie krzywdy innym, z powodów ideologicznych. Choc raczej określilbym powód jako hedonizm i zwykłą głupotę, niz zaraz całą ideologią. Chyba ze glupota jest ideologią. Obserwując w mediach społecznościowych przedstawicieli wszelakich grup “uciśnionych”, różne “lgbtq…costam” czy “kobiety bez macic”, jestem skłonny uzna taką definicję.
To Twoja interpretacja moich slow, wręcz przeinaczająca ich sens, bo żadnej z zawartych u Ciebie tez nie głosiłem. Proszę odnosić sie bezposrednio do tego co napisałem, albo zaznaczyć, ze uprawia się fikcję literacką 🙂
Wolę rondo “Praw Kobiet” niż rondo jakiegoś księdza albo podobnego im polkityka. Po paru latach zwykle okazuje się, że to warte siebie towarzystwo
Brawo Babki!!!
Doskonały pomysł. W normalnym kraju byłoby to dziwne (taka nazwa), ale nie jesteśmy normalnym krajem w Europie. Dlatego trzeba walczyć o nadawanie takich nazw, choćby po to, żeby kilku polityków z samej góry, zauważyło taką nazwę, zastanowiło się, stuknęło się w głowę i wreszcie zaczęło myśleć …
“Prawa kobiet” są takie same jak mężczyzn. Co mają do tego przywileje? Oraz co ma wspólnego mordowanie dzieci z prawem? Co jeśli usuwane dziecko jest dziewczynką? Ona nie ma już żadnych praw? Bronić się sama nie może.
Wolałbym Rondo Praw Dziecka, zamiast lewackiego pomysłu.
A tam “dzieci”. Dzieci denerwuja pania Lempart, dzieci trzeba karmic, ubierac, myc, opiekować sie… Łatwiej usunąć. Rondo Aborcji niech zrobią.
Nie są takie same. Tylko kobiety rodzą dzieci, dlatego potrzebują specjalnych praw.
No i je mają. Tylko wolność kazdego konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego człowieka. A kazdy ma prawo do życia. Posłuchaj sobie co mowi większość “kobiet” dracych japy na strajku. Poczytaj w necie co wypisują o dzieciach z autyzmem czy zespołem downa. Dla nich to sa rzeczy, ktore mozna wywalic do śmietnika. “Zlepek komórek”. Tylko, ze ten “zlepek” ma swoje DNA już po trzech dniach od zapłodnienia komórki jajowej. I nie jest to zarodek slonia/rosliny czy kamień, tylko etap rozwojowy człowieka. Żywy. Odbieranie mu życia, jako forma antykoncepcji “po” to barbarzyństwo. Jak juz tak bardzo chcą decydowac o SWOIM (a nie dziecka!) ciele, to niech sobie walczą o eutanazję dla siebie. Tylko, niech sie pozniej nie zdziwią, gdy nikt nie zapyta ich o zdanie, a decyzje o zakończeniu ich zycia podejmie lekarz, w momencie, ktory uzna za stosowny.
W historii byli juz tacy, którzy odbierali innym prawo głosu, obrony i życia. Tacy, którzy wprowadzili na ziemiach Polskich powszechną aborcję. Dziś strajk tzw kobiet* czerpie z tych poczynań inspiracje.
*Uczestniczki poruszenia to w głównej mierze rozhisteryzowane nastolatki. Tak wiekowo, jak i mentalnie w niektórych przypadkach. O tych co na czele, szkoda wogóle wspominać.
Skoro je mają, co nie jest takie oczywiste w większości krajów na świecie, to warto to uczcić. Co do prawa do aborcji, to uważam, że o człowieku który ma prawo do życia można mówić po urodzeniu. Przedtem to sprawa kobiety, jej sumienia, czy usunie, czy donosi. Ojciec i jego DNA nie ma tu nic do gadania. Nie jesteś pewien, czy kobieta zechce urodzić ci dziecko – nie kopuluj.
Tak Mart. Zabijanie jest zabijaniem. Kobieta powinna mieć prawo pozbyć się płodu w określonych sytuacjach (np: ciąża zagraża jej godnemu życiu), tak samo, jak żołnierz ma prawo użyć broni w określonych sytuacjach (np: wróg zagraża jego życiu lub zdrowiu).
Ofiar wypadków samochodowych nikt CELOWO nie zabija. Koncza Ci sie argumenty i jak ognia unikasz faktów medycznych. Uproszcze Ci odpowiedź pytaniem pomocniczym: co dzieje sie po wywołaniu przedwczesnego porodu z żywym płodem? Mylisz sie bardzo, jesli sadzisz że większość małolat na strajkach tzw kobiet ma o tym pojęcie.
A w przypadku podstępnego lub siłowego zmuszenia kobiety do stosunku, powinna byc odpowiednio odstraszająca kara. O co jest teraz w KK to jest smiech na sali. Przez łzy.
I tak, kobiety mają prawo nie być w ciąży, jesli tego nie chcą: maja swoj rozum kiedy i z kim ida do łóżka, i czy sie zabezpieczają. Nie chcesz zajść w ciążę, to nie rozkładaj nóg. Zabijanie, z jakich byś pobudek go nie popelniał/popełniała, zawsze będzie zabijaniem.
A moze zrobimy referendum, czy można bezkarnie pobić Cie na ulicy?
Mart. Ofiary wypadków samochodowych czasami wyglądają naprawdę paskudnie. A nikt nie zakazuje ruchu drogowego. Epatowaniem “okrucieństwa” zabiegu nic nie wskórasz. Większość społeczeństwa wie czym jest aborcja a i tak się na nią godzi. Dlatego, że kobiety mają prawo nie być w ciąży, jeśli tego nie chcą. Bez tego nie ma równouprawnienia. Nie godzę się nawet na cień refleksji, że można zmuszać zgwałconą kobietę do urodzenia dziecka. Albo tworzymy społeczeństwo, w którym w zależności od płci są różne prawa (tylko róbcie to otwarcie, a nie skrycie w trybunale), albo decydujemy się na faktyczne równouprawnienie ze wszystkimi tego konsekwencjami. Nie dogadamy się w tej sprawie, bo są to przeciwstawne wizje. Zdecydują wybory, ze zmianą konstytucji jak będzie taka potrzeba.
Mozmo, nie udzielasz mi odpowiedzi, no dawaj: przebieg i efekty aborcji. Jesli czegos bronisz z takim zapałem, musisz wiedziec jak ona wygląda. To nie jest wyrwanie zęba. Ja wiem jak wyglada, Ty chyba niekoniecznie. 1. Kobieta przyjmuje pigułkę wczesnoporonną.. Dawaj, napisz jak to wyglada dalej.
W świetle przepisów, aborcja w przypadku gwałtu jest dopuszczalna. Jeśli zaś chodzi o moje zdanie, to uważam, ze dziecko nie jest niczemu winne. Ani temu ze bandyta (trudno nazwac go ojcem) zgwałcił jego matke, ani traumie matki z tym związanej. Nie oczekiwałbym od kobiety, ze pokocha to dziecko, ba, nie oczekiwałbym nawet, ze zaufa kiedykolwiek jakiemuś mężczyźnie. Ale są wyjścia lepsze, niż zabijanie. Powtórzę: co jest winny ten maly człowiek?
P.S. Kiedyś ktos spostrzegawczy i mądry określił, jaką to “nauką” i “źródłem wiedzy” jest statystyka…
Mart. Na prawdę nie wiesz? Aborcja wygląda jak wiele innych inwazyjnych zabiegów lekarskich a kończy się usunięciem płodu. Lub śmiecia dziecka, jak wolisz. Przy okazji, takie coś: “95 procent kobiet, które poddały się procedurze przerwania ciąży nie żałuje decyzji o przeprowadzeniu zabiegu, a wręcz uważa tę decyzję za słuszną i właściwą. To wyniki pięcioletnich badań przeprowadzonych w 21 stanach USA, w których monitorowano 667 kobiet.” Znajdź i poczytaj sobie całość w wolnej chwili. To jak z ciążą będącą wynikiem gwałtu?
Mozmo odpowiem na Twoje pytanie, jesli Ty odpowiesz na moje wcześniejsze.
A przykład podaje przez analogię do życia. Bo w obu przypadkach mówimy o odebraniu komus zycia/zrobieniu krzywdy.
A skoro Konstytucja mowi, ze zycie ludzkie jest chronione, a Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 roku doprecyzowuje ten wątek, to nie wiem z czym chcesz tu dyskutować, i o jakich “umowach spolecznych” snuć fantazje.
Czekam na Twoja odpowiedź o przebiegu i skutkach aborcji w Polsce. Jak jest przeprowadzana, jak to wyglada, jakie daje efekty?
Mart. Znowu podajesz przykłady, gdy dorośli ludzie robią coś innym dorosłym ludziom (złodzieje, mordercy, eutanazja) i porównujesz to do aborcji. Niestety, nie ma tu pełnej analogii, ponieważ zarodek, płód, nie ma pełnych praw, jakich człowiek nabywa po urodzeniu. To jest kwestia umowy społecznej, czy aborcja jest dopuszczalna, czy nie i na jakich zasadach. Legalizacja aborcji nie oznacza upadku cywilizacji. Jedno pytanie, skoro poruszyłeś ten temat. Dziecko z gwałtu. 100% zdrowe. Można usunąć ciąże czy nie?
Victor. Co z wojskiem? Szkolimy się w zabijaniu, zabijamy nawzajem. Dlaczego pozwalamy na istnienie wojska? Usprawiedliwiamy zabijanie? Może dlatego, że wojna to zwykle domena mężczyzn, więc im wolno zabijać. Natomiast aborcja to decyzja kobiet, a to się niektórym w pale nie mieści, żeby kobieta sama decydowała o zabijaniu.
Mozmo, czy na prawdę są ważne powody do zabicia człowieka? Takie, które usprawiedliwiają zabicie innego człowieka??? Jakie niby i czemu miałyby usprawiedliwiać taki akt?
Mozmo, jak wyglada w Polsce zabieg aborcji? Jak sie go przeprowadza, jaki ma przebieg, jakie są skutki?
Skoro rozwinięte kraje (w tym wypadku, wiodące prym w rozwoju cywilizacji śmierci) dają kobietom “taaaaakie” mozliwosci, to przeciez droga wolna.
W rozwiniętej Holandii juz niedlugo lekarz bedzie decydowal kiedy poddać starsza osobe eutanazji, co zostanie prawnie poparte możliwością podania takiej osobie środków uspokajających, jakby sie z bardzo broniła. Wspaniała sprawa!
Zostawmy takze sumieniu bandyty wybór, czy tylko okradnie, czy jeszcze zgwałci albo zabije swoją ofiarę. W koncu ma prawo decydować o sobie i swoich czynach. No i ma przeciez sumienie.
Zarodek, będący etapem rozwoju człowieka, to nie nerka do usunięcia. Możemy dyskutować o metodach antykoncepcji, sterylizacji, ale referendum, żeby jakas grupa decydowała za innych o podstawowych prawach człowieka, jak prawo do zycia, jest nieuzasadnione.
Idziesz z kimś do łóżka, licz sie z konsekwencjami.
Edukacja seksualna w szkołach w rozwiniętej Francji jakos nie pomaga w walce z gwałtami.
Po prostu, jezeli dewastuje sie system wartości, to potem w żaden sposob nie zbuduje sie moralności, etyki i szacunku dla czlowieka, jaego zycis czy nawet prawa i przepisów. I żadne nowe wymysły postepackich aktywistów nic nie zmienią. Pchają ten Świat ku zagładzie, jak rozpędzony siłą lokomotywy pociąg, którego motorniczy dawno już zszedl ze starości, a maszyna mknie przed siebie. Do czasu…
Victor. To bardzo poważna sprawa. Jeśli kobieta to wie, że decyduje o śmierci swojego dziecka/płodu i rozważa taką decyzje, to musi mieć ważny powód. Dlatego warto pozostawić to sumieniu kobiety, a nie decydować w tak poważnej sprawie za kobiety. Doświadczenia innych, rozwiniętych krajów (edukacja itp) wskazują, że to słuszne rozwiązanie. Rozumiem punkt widzenia przeciwników aborcji i wiem, że żadne argumenty nie wystarczą. Dlatego pewnie będzie to załatwione w referendum lub wyborami.
Mozmo, “No i co z tego, że zarodek ma własne DNA.” To z tego, że jeśli go zabijasz to zabijasz CZŁOWIEKA, takiego jak Ty i ja. Tyle i aż tyle.
No i co z tego, że zarodek ma własne DNA. Będzie miał własny akt urodzenia – będzie miał prawa, a przedtem to kobieta decyduje. Są kraje, gdzie aborcja w dowolnym momencie ciąży jest legalna, na przykład Kanada. I kraj nie upadł, cywilizacja się tam nie skończyła. W Polsce trzeba będzie uwzględnić głos części społeczeństwa przeciwnej aborcji i określić w prawie jakiś kompromis. Pewnie bardziej liberalny niż ten z zeszłego stulecia. Będą wybory, będzie wiadomo.
A przed porodem w 9 miesiącu, to uważasz ze to nie człowiek? Ja rozumiem, ze niektórych logika nie tyka, i na bakier z nauka całe życie sa, bo tak łatwiej/wygodniej, niemniej natury nie oszukasz, a na postulaty odczłowieczenia dziecka w brzuchu matki, bedzie ona bezlitośnie głucha.
Wczesniak nie ma prawa do życia, wg Twoich teorii, to samo z dziećmi ktore pojawily sie na swiecie w wyniku ciecia cesarskiego a nie porodu.
I co to za brednie, ojciec nie ma nic do gadania? To jest pozbawienie ojca praw.
A dziecko po 3 dobach ma swój kod DNA, a nie ojca czy matki. SWÓJ.
Kobeta nie chce urodzić mi dziecka? Niech sie nie nadstawia.
A skoro to sprawa jej sumienia, to tak samo zostawmy sumieniu potencjalnego mordercy, czy wybierze by zabić czy nie. Niech sumienie gwałciciela, złodzieja decyduje…
Juz większych bzdur, relatywizmu i hipokryzji dzis chyba nie przeczytam.
Mart, brawo, podpisuję się pod tym