LEGIONOWO. Skwerek do wycięcia

Przeszło 1,5 roku temu SML-W sprzedała zadrzewioną 800 m2 działkę znajdująca się przy markecie Carrefour w centrum Legionowa. Tajemniczy, prywatny inwestor właśnie otrzymał zgodę na budowę piętrowego pawilonu handlowo-usługowego co wzbudziło niezadowolenie mieszkańców pobliskiego bloku. Na miejscu zjawili się dziennikarze TVP3 Warszawa, którzy nagłośnili problem.

Przy okazji wywiadu z TiO przeszło 1,5 roku temu prezes legionowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej (SML-W) przyznał, że została sprzedana działka znajdująca się przy ulicy Sowińskiego 7, tuż przy bloku nr 72 i parkingu pobliskiego marketu Carrefour. Chodzi o trójkątny skrawek zieleni, na rogu której do niedawna stał jeszcze żółto-zielony kiosk. Lokalizacja jest na tyle atrakcyjna, że w końcu spółdzielnia uległa pokusie prywatnego, dotąd nie ujawnionego inwestora, aby ją sprzedać. Jak się okazuje, w ostatnim czasie tajemniczy inwestor uzyskał ponoć pozwolenie na budowę w tym miejscu piętrowego pawilonu handlowo-usługowego. To wzbudziło niezadowolenie mieszkańców pobliskiego bloku, czemu dali dziś (tj. 26 września) wyraz przed kamerami TVP3 Warszawa w „Kurierze Mazowieckim”.

Kolejny punkt zapalny

Na fali organizowanych w ostatnim czasie protestów przeciwko dogęszczaniu miasta przez władze SML-W jak i władze miasta, to już kolejny 4 protest mieszkańców, a jednocześnie punkt zapalny w Legionowie. Przypomnijmy. Do podobnych sytuacji dochodziło już na osiedlu Piaski, gdzie kilka wspólnot sprzeciwiło się budowanemu przez miasto bloku, wzburzenie mieszkańców wywoływały także plany dogęszczeń przy ul. Broniewskiego, jak i na osiedlu Sobieskiego. Zawsze przy tej okazji niezadowolonych z dotychczasowej polityki rządzących wspierał Bogdan Kiełbasiński z Nasze Miasto Nasze Sprawy, jak i Stowarzyszenie Legionowskich Lokatorów z Cezarym Orłowskim na czele. Również i tym razem nie mogło ich zabraknąć i zgodnie z oczekiwaniami zjawili się na miejscu protestu, który po raz kolejny nagłośnili dziennikarze z „Kuriera Mazowieckiego” emitowanego w TVP3 Warszawa. – Przecież to jest w ich interesie – skomentował sprzedaż działki dziennikarzom TVP3 Warszawa prezes Szymon Rosiak, który jednocześnie przekonywał, że działka generowała niepotrzebne koszty.

Chcą rezygnacji Rosiaka

– Mieszkam tutaj od początku, prawie 36 lat. Sami sadziliśmy te drzewa i nie chcemy aby je nam wycieli. Legionowo tak opustoszało z drzew, powycinali gdzie tylko mogli wciskając tym samym bloki. Mamy już tego dość – powiedziała przed kamerą TVP3 Warszawa jedna z lokatorek pobliskiego bloku. Pozostali mieszkańcy, którzy zjawili się w dość licznym gronie wypowiadali się podobnie. – Trudno się dziwić, że decyzja władz spółdzielni bulwersuje mieszkańców. To kolejny krok w kierunku dogęszczania zabudowy kosztem terenów zielonych. Kosztem drzew, które będą tutaj wycięte powstanie pawilon handlowy z pełną uciążliwością dla tego typu działalności. (…) Przeprowadziliśmy sondaż przez niezależny instytut i jego wyniki nie powinny nikogo dziwić. Ponad 60 proc. spółdzielców chce rezygnacji prezesa Rosiaka – powiedział Bogdan Kiełbasiński, prezes Nasze Miasto Nasze Sprawy. Za to Cezary Orłowski zapowiedział, że Stowarzyszenie Legionowskich Lokatorów na drodze postępowania administracyjnego zamierza blokować przyszłą inwestycję.

DARIUSZ BURCZYŃSKI

d.burczynski@toiowo.eu

Więcej na ten temat przeczytasz:

LEGIONOWO. Zlikwidują skwerek przy Carrefourze

Komentarze