LEGIONOWO. Żądają obecności prezydenta Smogorzewskiego
2023-01-10 6:21:51
Podczas spotkania z przedstawicielami firmy MS-EKO, mieszkańcy opowiedzieli się przeciwko powstaniu punktu przeładunku odpadów na Łajskach. Zażądali także zorganizowania ponownego spotkania, na którym obecni będą przedstawiciele władz miasta
Spotkanie mieszkańców z przedstawicielami firmy MS-EKO zorganizowano w poniedziałek (9 stycznia br.) o godz. 17.00. Informacji o tym wydarzeniu nie można było znaleźć na oficjalnej stronie internetowej miasta. Chociaż jest tam bardzo dużo rozmaitych informacji, w tym wiele mniej ważnych dla mieszkańców. W efekcie mało kto z zainteresowanych mógł dowiedzieć się o tym spotkaniu.
Jakoś się dowiedzieli
Sprawa o tyle zaskakująca, że na spotkaniu tym miały być omawiane ważne sprawy. Podczas sesji 30 listopada br., legionowscy radni podjęli bowiem uchwałę o wyrażeniu zgody Prezydentowi Miasta Legionowo, na bezprzetargowe wydzierżawienie spółce MS-EKO działek na Łajskach, na tyłach miejskiej ciepłowni. Spółka ma tam zorganizować punkt przeładunku odpadów. Od razu spotkało się to z niezadowoleniem i protestami mieszkańców. Liczyli oni, że na spotkaniu będą mogli przedstawić władzom swoje racje. Tymczasem mało kto wiedział o miejscu i terminie spotkania. „Postarał się o to” miejski ratusz, który nie zamieścił żadnej informacji o tym spotkaniu. Mimo to pojawiła się grupa ok. 30 osób.
Władze ich zlekceważyły
Mieszańcy liczyli, że na spotkaniu będzie obecny nie tylko prezydent Roman Smogorzewski ale także jego z-ca Marek Pawlak, który sam lubi się przedstawiać, jako ekspert od spraw gospodarki odpadami. Chcieli bowiem powiedzieć o już istniejących w tej okolicy uciążliwościach, smrodzie z punktu zlewnego ścieków, piekarni i kompostowanych odpadów zielonych. Niestety zawiedli się, bo nie było ani jednego, ani drugiego. Był tylko jeden pracownik urzędu – Jacek Kaca. Dlatego to on usłyszał, że mieszkańcy nie godzą się na przeładunek odpadów, a ponadto żądają odszkodowań za uciążliwości oraz spadek wartości ich nieruchomości.
Żądają ponownego spotkania
W efekcie obecni mieszkańcy zażądali ponownego zorganizowania spotkania w takim terminie, aby mogli na nie przybyć pozostali zainteresowani. Ponadto domagali się obecności na spotkaniu prezydenta oraz jego zastępcy. Podpisali również protest przeciwko zorganizowaniu na Łajskach punktu przeładowywania odpadów.
O sprawie będziemy informować.
red
25 komentarzy
A może zrobić w Legionowie coś takiego:
https://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/smieciowy-klopot-polski-da-sie-rozwiazac-w-opolu-wpadli-na-niecodzienny-pomysl,317255.html
Genialne ale kto wyłoży miliony na tę technologię?
Roman nie potrafi zrobić Doliny Krzemowej, to robi Dolinę Śmieciową.
Victor nie rozumiesz jednego, ten punkt segregacji czy przeładownia odpadów ma być w tym miejscu, koniec i kropka
Założę się o co tylko chcesz że już niedługo powrócić temat spalarni
W każdym mieście budowa spalarni śmieci, segregowania odpadów budzi powszechną niechęć i obawy mieszkańców
Każdy mieszkaniec zdaje sobie sprawę że śmieci po prostu śmierdzą, zlatuje się do nich wszelakie robactwo i szczury.
Tak sobie tylko przypominam sprawę warszawskiego Radiowa, okolic Zarzecze na Białołęce gdzie mieszkańcy od lat walczyli z odorem który nie pozwala normalnie żyć
A tu proszę w Legionowie mieście gdzie rozum błądzi pojawia się typ który podpisuje się uszaty, miro i próbuje udowodnić
– że mieszkańcy chcą sortowni odpadów, że protestuje jedynie garstka pieniaczy
– że w pakiecie z sortownią powinna powstać spalarnia
Albo mamy typowego trolla internetowego który czerpie satysfakcję z zamętu który wywoła albo mamy typowego cynika który wyczuł potężny interes do zrobienia
Wnioski wyciągnijmy sami
ŁAJSKI, to wieś granicząca z Legionowem od północnego zachodu położona w gminie Wieliszew. Pisząc “na Łajskach” oraz “na tyłach miejskiej ciepłowni” część czytelników może nie zdawać sobie sprawy, że bój toczy się o teren przylegający bezpośrednio do domów położonych przy ulicy Olszankowej w Legionowie. Czy moglibyście zamieścić mapę tego terenu przy okazji kolejnej publikacji dotyczącej tej dramatycznej sytuacji z jaką przyszło się mierzyć tym ludziom?
Komentarz przekopiowany z innego portalu. Wymyśl coś nowego. Widać garstka tych samych ludzi kopiuje komentarze po portalch próbujac stworzyć wrażenie jakiegoś większego poruszenia.
Daro przestań truć i zajmij jakimś uczciwym działaniem.
Widać w tych komentarzach udziela się garstkabxiągle tych samych ludzi którym wszystko w tym mieście przeszkadza. A w zasadzie pojedyncze osoby które podpisują się pod różnymi nickami.Wszystko. Wspierana przez stowarzyszenie któremu również wszystko przeszkadza o chodzi o to tylko żeby im za płotem nic nie wyrosło. Jak wyrośnie innym to im nie przeszkadza.
Zagłada mieszkańców Legionowa rozpoczęta !!! Od wielu lat ekipa Romana robi z zielonego Legionowa miasto pełne asfaltu, betonu i smogu. W zatłoczonym Legionowie „brakuje” tylko spalarni śmieci, przeładowni śmieci i magazynów śmieci. Do tego dodać trzeba będzie niebawem ciągi tirów wiozących śmieci z całej Europy i nie tylko, bo wstępne obietnice później ulegają zmianom. Dzięki ekipie Romana do smogu dojdzie smród, szczury, myszy, karaluchy i inne robactwo (biegające, fruwające i pełzające) sprowadzone razem ze śmieciami z całego świata. Oczywiście nietrudno domyślić się że za tym wszystkim stoją ogromne pieniądze dla wybranych, za cenę zdrowia mieszkańców.
Dla niedowiarków: „…W 2018 i 2019 r. przywóz odpadów do Polski z zagranicy przekroczył 400 tys. ton – poinformował Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. W 2015 r. ilość ta wynosiła niewiele ponad 150 tys. ton…” https://portalkomunalny.pl/import-odpadow-do-polski-przekroczyl-400-tys-ton-najwiecej-smieci-jest-z-niemiec-400783/
Trudni aby na każde spotkanie prywatnej firmy od razu przychodziły najwyższe władze miasta bo komuś się tak zażyczyło
To jest zbyt poważna sprawa aby najwyższe władze miasta ją olewać. A tak na marginesie… na spotkaniu władze miasta musiałyby złożyć różne deklaracje co do spraw bieżących jak i przedmiotowej sortowni. Ich brak wskazuje na inne zamiary niż wstępne medialne deklaracje.
W żadne deklaracje Pawlaka i ekipie Romana w tym mieście się nie wierzy. Nie nauczyliście się tego jeszcze? Ostatnim przykładem są oficjalne deklaracje składane mieszkańcom z których robią wszystko aby się nie wywiązać odnośnie remontu Kwiatowej. Tą są jak dla mnie skompromitowani ludzie, im trzeba już podziękować.
Na tym spotkaniu nie było nikogo z Osiedla Młodych. Zabrakło jakiekolwiek informacji ze strony Urzędu Miasta, o całym spotkaniu dowiedzieliśmy się pocztą pantoflową i informacji którą zamieściło To i Owo. Większość mieszkańców z pełną premedytacją pozbawiono prawa do wypowiedzenia się w tak drażliwej sprawie jak przeładownia odpadów. Czym wytłumaczyć nieobecność wiceprezydenta Pawlaka czy prezydenta Smogorzewskiego, może tym że większość mieszkańców jest przeciwna postaniu sortowni a wiceprezydent Pawlak obiecał że sortownia nie powstanie jeśli mieszkańcy nie zgodzą się na jej powstanie
Ale być może są wszyscy mieszkańcy którzy są za tą inwestycją. Z resztą można było wybudować spalarnię tak jak planowano i wtedy te śmieci nie byłyby gromadzone tylko od razu spalano. Taką jak w Wiedniu. Potrzeba jest rzetelna dyskusja na argumenty za i przeciw i nie poddawanie się krzykaczom takim jak Dariusz/Daro/Aro. No coś z tymi śmieciami trzeba zrobić, gdzieś one muszą być zagospodarowane i niezbyt rozsądnym pomysłem jest pomysł wywożenia ich czyli podrzucania innym.
Kolego Uszaty, mieszkałem kolo tej spalarni w Wiedniu. Powiem Ci krótko: mimo bajerów technologicznych ŚMIERDZIAŁO. Ogarniasz to?
Jakbyś poczytał sobie w jaki sposób działa spalarnia w Wiedniu to teraz nie pierdzieliłbyś głupot na zasadzie metod znanych z Referatu Propagandy i Ogłupiania Mieszkańców
Każda spalarnia niezależnie od zainstalowanych filtrów emituje do atmosfery około 1200 różnych związków, te związki kumulują się w organizmie ludzkim przez lata, to nie jest tak że ludzie zaczną chorować po roku czy dwóch, będzie to trwać latami, zaczną chorować nasze dzieci
Trzeba być totalnie odmóżdżonym i odczłowieczonym aby spalarnię wciskać pomiędzy domy.
Te posty pokazują jedno, dla kasy i resztek z pańskiego stołu jesteście zdolni do wszystkiego, nie liczą się dla was mieszkańcy, wy liczycie już dutki które zarobicie na przetwarzaniu odpadów
Nie udawaj dobrego wujaszka zatroskanego tym co stanie się z odpadami bo to właśnie mieszkańców traktujecie jak odpady
Ponieważ dariusz i uszaty to jedna i ta sama osoba odpowiem że mimo że spotkanie było organizowane przez prywatną firmę to firma działa w porozumieniu z miastem a władze miasta podpisują umowę z tą firmą i władze miasta mają obowiązek wysłuchania opinii mieszkańców
A gdzie w takim razie był radny Smogorzewski tak rzekomo troszczący się o swoich wyborców, też nie miał obowiązku przybycia na to spotkanie
To odpowiedz jeszcze bo to skrzętnie pominąłeś komu probujesz podrzucać legionowskie śmieci i co na to mieszkańcy tamtych okolic
Uszaty, czytaj poniżej co napisałem odnośnie rozwiązania problemu. Innej drogi nie ma. Firma śmieciowa oraz miasto “palą głupa” udając , że nie wiedzą że śmieci to niezły biznes, nawet wtedy gdy jest zrobiony na cywilizowanych zasadach, o których napisałem. Śmieci nie ma co podrzucać komuś innemu, każdy je generuje i trzeba to rozwiązać ale nie metodą Romcia i geniusza Pawlaka , czyli zwalając je ludziom pod okna i w pobliżu jedynego marketu spożywczego. Mamy kupować żywność w maskach pgaz i gonić szczury w sklepie?
Bo to było spotkanie organizowane przez prywatną firmę i tyle w temacie. Trudno oczekiwać że na każde spotkanie i zawołanie prywatnej firmy przychodzić będą najwyższe władze miasta.
Trzeba założyć konsorcjum zainteresowanych gmin, znaleźć dogodne miejsce na uboczu, nie w pobliżu osiedli domów i pozwolić firmie śmieciowej na współinwestycję w tym miejscu, ze spalarnią włącznie. Budowa śmieciowiska w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej i jedynego marketu w okolicy jest pomysłem chorym , który ulągł się w jeszcze bardziej chorych głowach włodarzy Gucina. Ci ostatni zawsze od lat mieli lekceważący stosunek do tzw. III Parceli, dla włodarzy to zawsze były “chamy za torami”, co widać wyraźnie jak III Parcela odstaje rozwojem infrastruktury od reszty miasta, patrz banki, sklepy, stacje paliw, szkoły, żłobki itd
Victor masz całkowitą rację. Podejrzewam że w okolicy znalazłoby się miejsce nawet dla kilku okolicznych gmin gdzie można utworzyć taką sortownię, można znaleźć teren w oddaleniu od zabudowań, utworzyć strefę ochronną i nawet zrobić tam spalarnię
Podejrzewam że takie rozwiązanie spotkałoby się z aprobatą mieszkańców bo czulibyśmy się jak partnerzy
Pytanie tylko po co bo przecież mieszkańcy III Parceli to gatunek podludzi.
Na pewno słyszałeś w jaki sposób zaczyna to być rozgrywane. Jak nie zgodzimy się na sortownię i będziemy “pyszczyć” to zostaną podniesione opłaty za śmieci
Podaj konkretną lokalizację i co na to okoliczni mieszkańcy aby przywozić im śmieci z 55 tys. Legionowa
Jakoś nic nie stało na przeszkodzie aby okoliczni mieszkańcy dostali równie “ciekawe” propozycje.
Mieszkańcy Józefowa mieli dostać cmentarz przeniesiony z Legionowa, mieszkańcy Jabłonny mieli mieć odebrane kilkaset hektarów lasów, wiadukt na Roi także miał częściowo przechodzić przez teren innej gminy
Wszystko zależy jedynie od tego kto był autorem tych pomysłów
Od szukania rozwiązania problemu, w tym konkretnej lokalizacji i pozyskania partnerów do konsorcjum jest stado urzędników urzędu miasta/powiatu, którzy biorą kasę za swoją pracę. Po to w końcu zostali wybrani włodarze miasta i powiatu,To nie jest zadanie dla zwykłego mieszkańca, to nie jest temat nawet dla takiego jątrzącego klakiera jak Ty