LEGIONOWO. Zwłoki w mieszkaniu znaleźli po 5. latach

Z powodu pękniętej rury wyważono drzwi do mieszkania w bloku przy ul. Pałacowej. Wewnątrz dokonano makabrycznego odkrycia. Znajdowały się tam zwłoki kobiety, z którą nie było kontaktu od 2018 r.

Do makabrycznego odkrycia doszło w minioną środę (21 czerwca). Jak udało nam się dowiedzieć, firma zajmująca się konserwacją instalacji została wezwana do pękniętej rury. Tryskająca woda miała zalewać mieszkanie na parterze spółdzielczego bloku przy ul. Pałacowej. Ponieważ mieszkanie było zamknięte i nikt wewnątrz nie odpowiadał, na miejsce wezwano policję oraz administrację budynku, w celu komisyjnego otwarcia drzwi.

Makabryczne odkrycie w mieszkaniu

Z relacji obecnego na miejscu konserwatora wynika, że kiedy drzwi zostały otwarte z mieszkania wydobył się duszący fetor. W jednym z pomieszczeń znaleziono skórę, kości i włosy. Najprawdopodobniej były to szczątki ok. 80-letniej kobiety, która tam mieszkała. Sprawą zajęła się prokuratura, która prowadzi śledztwo z art 155 tzn. nieumyślne spowodowanie śmierci

Prokuratura: to nieprawdopodobne

W rozmowie z nami prokurator Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej potwierdziła znalezienie w mieszkaniu przy ul. Pałacowej szczątków starszej kobiety. Ciało, co wydaje się wręcz nieprawdopodobne, najprawdopodobniej od 5 lat znajdowało się w mieszkaniu. Wskazywały na to znajdujące się w lodówce produkty o dacie ważności nie przekraczającej maja 2018 r. Z naszych ustaleń wynika, że kobieta miała stałe polecenie zapłaty rachunków z konta, co powodowało, iż były one płacone na bieżąco. Ciało kobiety zostało skierowane na sekcję zwłok, która nie wykazała żadnych mechanicznych obrażeń.

Do sprawy będziemy wracać.
QK

Komentarze