LEGIONOWSKI. Dramat rodziny. Zostali bez dachu nad głową

2016-09-04 4:20:40

Pani Mariola i pan Kazimierz Zuchorowie to małżeństwo, które od zawsze pomagało potrzebującym zwierzętom. Przez ich dom przewijało się rocznie nawet około 50 bezdomnych psów i kotów. Teraz to im trzeba pomóc, bo po pożarze domu zostali praktycznie bez niczego.

Dom małżeństwa spod Radzymina spłonął w styczniu tego roku. Nieruchomość nie była ubezpieczona, więc ludzie zostali zmuszeni do zamieszkania na zapleczu sklepu, w niewielkim, pozbawionym okien pomieszczeniu, na starym materacu. Już kilka tygodni po pożarze rodzinie zaczęli pomagać między innymi mieszkańcy Legionowa i okolic. To za ich sprawą ruszyła zbiórka pieniędzy na odbudowę domu oraz zbiórka materiałów budowlanych. Tematem zajęły się również ogólnopolskie media, ale w dalszym ciągu brakuje pieniędzy.

– Dużo udało nam się już załatwić, ale sami nie damy rady. Potrzebujemy nagłośnienia. Być może są firmy budowlane, które wsparłyby nas materiałami budowlanymi. Potrzebujemy dosłownie wszystkiego – mówi Kasia Pisarska, działaczka na rzecz zwierząt, która włączyła się w akcję pomocy.

Grupa wolontariuszy, która zamierza pomóc potrzebującym w odbudowie domu założyła sobie, że nowy budynek zostanie postawiony do końca roku. Aby było to jednak możliwe, konieczne jest wylanie fundamentów najpóźniej do października.
– Mamy niewiele czasu na zebranie pieniędzy oraz darów rzeczowych – alarmuje Kasia Pisarska.

Małżeństwo od stycznia mieszka na zapleczu sklepu w pomieszczeniu bez okien. Fot. Facebook

Małżeństwo od stycznia mieszka na zapleczu sklepu w pomieszczeniu bez okien. Fot. Facebook

Dotychczas wolontariuszom udało się pozyskać architektów, dekarzy, którzy wykonają dach, fachowca, który przez tydzień będzie pomagał w pracach budowlanych; jest zapewnione wykonanie podłogi, wszystkich drzwi oraz dwóch okien; są sponsorzy sypialni, kompletu wypoczynkowego oraz łazienki. Jest sponsor rocznego ubezpieczenia domu. W sumie, w towarach, usługach i gotówce, udało się zebrać około 65 tysięcy złotych. Potrzeba jednak więcej.

– Dom, który zamierzamy wybudować będzie niewielki, o powierzchni 69 m2, ale z wyposażeniem będzie kosztował około 200 – 250 tys. zł, więc mimo tego, że już coś zebraliśmy przed nami jeszcze dużo pracy – wyjaśnia Pisarska.

Grupa ciągle poszukuje firm budowlanych chcących wesprzeć projekt. Potrzebne są materiały budowlane oraz geodeta, który wyznaczy budynek. Pomagać można również m.in. wchodząc na stronę pomagam.pl/budujemydom, gdzie można przekazać dotację lub wpłacać pieniądze na konto. Dane poniżej:

BGŻ BNP PARIBAS SA
Fundacja Bonum Animae
Cele statutowe
(złotówki) 17203000451110000004263240
(euro) 91203000453110000000367850

MARCIN CHOMIUK

m.chomiuk@toiowo.eu

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *