NASI TERYTORIALSI 6 MBOT. Student informatyki, ratownik wodny – Rocznik 1997
2019-03-15 9:18:25
„Można powiedzieć, że działać na rzecz lokalnych społeczności zacząłem dużo wcześniej, a dziś jedynie kontynuuję to zadanie w WOT. Ratownictwo wodne nauczyło mnie pokory i szacunku do żywiołu, jakim jest woda. W każdym momencie łagodna tafla może przekształcić się w nieprzewidywalną siłę zagrażającą życiu. Dlatego też idąc za ciosem ukończyłem również kurs płetwonurka i sternika motorowodnego
Dlaczego WOT? W mojej rodzinie zawsze szanowano służbę na rzecz Ojczyzny, mój tata służył w formacji mundurowej. Chcąc rozpocząć zupełnie nowy rozdział w swoim życiu wybrałem wojsko.
Obecnie jestem po kursie instruktorsko-metodycznym, szkolę żołnierzy, studiuję dziennie informatykę i w wolnym czasie jestem ratownikiem wodnym. Wszystko wydaje się być trudne i „nie do ogarnięcia”, prawda? Podczas styczniowej sesji miałem sporo egzaminów, nie było najmniejszego problemu z przesunięciem szkolenia rotacyjnego.
Student informatyki w wojsku, czyli kombinacja, która wydaje się być jedną z dziwniejszych. Jednak nie dla mnie. Obecnie zastanawiam się nawet nad aplikacją do Drużyny Cybernetycznej WOT.
A rodzice? Widząc moje zaangażowanie pękają z dumy, w końcu realizuję swoje marzenia krok po kroku.
Koledzy pytają: Marcin jak Ty sobie z tym wszystkim radzisz? Moja odpowiedz jest zawsze taka sama. Jeśli czegoś w życiu bardzo pragniesz to znajdziesz motywację każdego dnia! Właściwie to kilka osób z mojego otoczenia niedawno rozpoczęło służbę. Przekonał ich argument, że wszystko jest kwestią dobrej organizacji i odpowiedniej motywacji. Czego jestem „żywym przykładem”!
Tacy są #nasiterytorialsi.
szer. Marcin Brzeziński, 6MBOT
Foto: DWOT