PIŁKA RĘCZNA. Jest solidna baza
2015-08-18 10:04:36
Tegoroczny beniaminek PGNIG Superligi, przygotowujący się do sezonu 2015/2016 zespół KPR Legionowo, jest już po drugim turnieju turnieju towarzyskim. Tym razem podopieczni trenerskiego duetu Robert Lis – Marcin Smolarczyk uczestniczyli w Puławach, w imprezie o puchar prezesa miejscowego klubu. Nasz zespół wygrywając dwa spotkania, zajął drugą lokatę, za „niegościnnymi” gospodarzami, którzy wygrali swoje wszystkie trzy mecze.
Reklama
W dwudniowej imprezie w Puławach uczestniczyły cztery drużny. W ostatniej chwili, zamiast awizowanej Stali Mielec, zagrali pierwszoligowy zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego. Pozostała trójka to najwyższa klasa rozgrywkowa: dwaj beniaminkowie – Odra Opole i KPR Legionowo i gospodarze turnieju, trzecia drużyna ubiegłego sezonu - Azoty Puławy.
Legionowianie rozpoczęli turniej od zwycięstwa nad Odrą Opole 28-27 (15-15). Następnego dnia zagrali dwa spotkania. Najpierw pokonali KSZO Odlewnię Ostrowiec Świętokrzyski 32-28(14-13), aby w meczu o pierwsze miejsce ulec nieznacznie drużynie Azotów Puławy 25-28 (10-15). W tym ostatnim spotkaniu nasz zespół zagrał w następującym zestawieniu; Stojković – Brinovec (1), Skwierawski (2), Ciok (1), Bożek, Prątnicki (4), Mochocki (6), Suliński, Kasprzak (6), Twardo, Titow (6), Gawęcki. Jak z powyższego wynika, nie wystąpili w tym ostatnim sparingu bramkarz Mikołaj Krekora i skrzydłowy, próbowany często jako rozgrywający - Paweł Kowalik.
- Mikołaj Krekora po kontuzji dopiero wraca do normalnych zajęć – mówi trener Robert Lis. - W poniedziałek rano już uczestniczył z całą drużyną w normalnych zajęciach. Wieczorem będzie miał już typowo bramkarski trening. Jeśli chodzi o Pawła Kowalika, to urazu doznał już w Puławach podczas spotkania z KSZO. Możemy chyba mówić o typowym naciągnięciu mięśniowym, ale więcej będziemy wiedzieli, także o tym ile potrwa w jego przypadku przerwa w zajęciach, po szczegółowych badaniach – mówi legionowski szkoleniowiec.
Trener Robert Lis jest zadowolony zarówno z dotychczasowych przygotowań, jak i spotkań sparingowych. - Podczas turnieju w Puławach naprawdę dobrze wyglądaliśmy, zarówno w meczu przeciwko Gwardii Opole jak i gospodarzom. To były dwa porządne spotkania w naszym wykonaniu. Dobre, solidne w obronie, niezłe w grze ofensywnej. Popełniamy oczywiście jeszcze pewne błędy, ale mamy jeszcze trzy tygodnie na ich wyeliminowanie. Mówiąc inaczej: wykonaliśmy kawał pracy podczas przygotowań , tworząc solidną bazę do dalszej pracy, do doskonalenia tego, co już jako zespół potrafimy. Robimy wszystko, żeby za trzy tygodnie, już na nasz pierwszy mecz przeciwko Śląskowi Wrocław, także nasze kolejne spotkania być w optymalnej formie. Tak powinno być, jeśli mówimy i myślimy poważnie o utrzymaniu – dodaje R. Lis.
Reklama
W tym tygodniu zespół KPR Legionowo wybiera się w czwartek na sparingowe spotkanie do Piotrkowa Trybunalskiego. W ostatnim tygodniu przed startem superligi KPR rozegra dwa sparingi u siebie: z Piotrkowianinem i Warmią Olsztyn.
JERZY BUZE
Zdjęcia: fotoMiD