Ponownie ucięli wójtowi
2016-07-10 2:00:48
Na ostatniej sesji jabłonowscy radni podjęli uchwałę zmniejszającą wynagrodzenie wójta o blisko 3,5 tys. zł brutto w stosunku do jego pierwotnie ustalonego wynagrodzenia. To już drugie podejście radnych w tym roku, zmierzające do obniżenia poborów wójta, czy tym razem będzie skuteczne?
Od początku objęcia urzędu wójta przez Jarosława Chodorskiego trwał spór o jego pensję. Przypomnijmy, iż już na sesji Rady Gminy zamykającej rok 2014, jego wynagrodzenie było przedmiotem ostrej dyskusji opozycyjnych radnych. Wówczas propozycja wysokiego wynagrodzenia dla wójta, którą forsowała ówczesna sekretarz Grażyna Woźnicka spotkała się z ostrą ripostą chyba największego oponenta Chodorskiego – Arkadiusza Syguły, jak i przewodniczącego Rady Gminy Witolda Modzelewskiego. Wówczas, obecny wójt mógł jeszcze liczyć na dość „duże” poparcie radnych, zwłaszcza z własnego komitetu wyborczego. Ostatecznie propozycja wyższego wynagrodzenia dla wójta, tj. 10,8 tys. zł brutto, przeszła w stosunku 8 do 7.
Radca nie podpisał, wojewoda unieważnił
Jednak wielkość wynagrodzenia ponownie stanęła na plenum rady w lutym tego roku, kiedy to po przerwanej przez wójta Akcji Zima w jabłonowskiej podstawówce, większość radnych straciło zaufanie do Jarosława Chodorskiego. Wówczas w projekcie uchwały, obniżkę poborów wójta wnioskodawcy uzasadnili w taki oto sposób: „Działania zakłócające współpracę z radą gminy. Nie wypełnianie zaleceń Rady Gminy dotyczących kierunków rozwoju Gminy”. Sama uchwała wniosła obniżenie comiesięcznych poborów wójta o 1440 zł brutto. Zatem jego miesięczne zarobki miały wynieść 9 360 zł brutto i jak to wyjaśniali radni, miała być to forma „kary” za przerwane ferie zimowe w podstawówce. Samej uchwały odmówił wówczas podpisania radca prawny Sławomir Markowski, który odparł, iż w jego ocenie uchwała jest niezgodna z przepisami prawa ze względu na wadliwe uzasadnienie. Opinię mecenasa podzielił później Wojewoda Mazowiecki, który uchylił decyzję radnych.
Zmniejszyli, a zarabia tak samo
Tym razem radni przygotowali „porządne” uzasadnienie i wyartykułowali je w aż 12 zarzutach wobec wójta, mi. in. błędne interpretowanie art. 52 Kodeksu Pracy, opieszałość w realizacji budżetu gminy oraz przeprowadzenie niezgodnie z prawem Akcji Zima 2016. Za przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych, jedynie Bogumiła Majewska wstrzymała się od głosu, a przeciw jej podjęciu byli Wojciech Nowosiński, Artur Szymkowski i Tomasz Wodzyński. Tak oto pensja wójta uległa ponownemu zmniejszeniu, tym razem bardziej drastycznemu i wynosi ona 7 320 zł brutto. Jednak należy dodać, że dotychczasowe zarobki wójta nie uległy zmniejszeniu, bo rada nie uzasadniła wystarczająco uchwał. I tym razem podpisania samej uchwały odmówił radca prawny Sławomir Markowski, zatem możliwe, że samą uchwałę ponownie unieważni Wojewoda Mazowiecki.
DARIUSZ BURCZYŃSKI
1 komentarz
Kiedy wybrańcy sobie obniżą? Po tym co pokazują powinni raczej dopłacać za zasiadanie w Radzie Gminy.