POWIAT. Kara 174 zł dla każdego mieszkańca
2015-12-18 2:50:30
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu zajmie się sprawą nieprzestrzegania przez Polskę przepisów dotyczących czystości powietrza. Powodem jest ciągłe, od 10 lat, przekraczanie stężenia w powietrzu pyłu zawieszonego PM 10. Polsce grozi za to kara sięgająca nawet 4 mld zł.
Unijne dyrektywy dotyczące jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy nakładają na państwa członkowskie, a więc również Polskę, obowiązek ograniczenia narażenia obywateli na pył zawieszony, tzw. PM 10. Pył ten może bowiem powodować astmę, schorzenia układu krążenia, nowotwory płuc oraz prowadzić do przedwczesnej umieralności. Statystyki są bardzo niepokojące. Z powodu zanieczyszczonego powietrza, co roku w Polsce przedwcześnie umiera ok. 43 tys. osób, a więc ponad dziesięciokrotnie więcej niż w wypadkach drogowych (ok. 4 tys. osób). Problem z przekroczeniem norm ma również Legionowo.
Rakotwórczy pył w powietrzu
Zanieczyszczenie pyłem PM 10 w Polsce jest spowodowane głównie tzw. niską emisją z ogrzewania gospodarstw domowych, w których używa się bardzo złej jakości paliw takich jak miał węglowy, muły, a nawet zwykłe śmieci. Dopiero w dalszej kolejności za emisje pyłu odpowiada przemysł, pojazdy spalinowe oraz z rolnictwa. Według Komisji Europejskiej przez co najmniej pięć ostatnich lat dobowe dopuszczalne stężenia pyłu zawieszonego w powietrzu PM 10 były stale przekraczane w 35 spośród 46 wyznaczonych stref jakości powietrza w Polsce. Ponadto w 9 tych strefach stale był przekraczane także roczne dopuszczalne wartości. Skutkiem tego jest ciągłe unoszenie się w powietrzu nad Polską takich substancji jak rakotwórczy benzo(a)piren oraz tlenki siarki, azot i amoniak.
Ukarzą Polskę
Komisja Europejska w ostatnich dniach uznała, że stosowane do tej pory w naszym kraju przepisy oraz środki administracyjne mające na celu ograniczenia zatrucia powietrza są niewystarczające. Nie pomogły też kierowane do kolejnych rządów upomnienia. Dlatego Komisja wystąpiła z pozwem przeciwko Polsce do Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Podobne postępowania prowadzone są także przeciwko innym państwom: Belgii, Bułgarii, Czechom, Niemcom, Grecji, Hiszpanii, Francji, Węgrom, Włochom, Łotwie, Portugalii, Rumunii, Szwecji, Słowacji i Słowenii. Według ekspertów Greenpeace, Polsce grożą teraz bardzo wysokie kary sięgająca nawet 4 mld zł. W przeliczeniu na głowę jednego dorosłego mieszkańca naszego kraju, których jest 23 mln zł, daje to sumę 174 zł. Być może tyle będzie musiał zapłacić także każdy dorosły mieszkaniec Legionowa
A jak jest w Legionowie?
Według danych Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, Legionowo obok Warszawy jest najbardziej zapylonym miastem na Mazowszu. W dodatku tendencja ta utrzymuje się już od kilku lat. Legionowski smog często jest jeszcze bardziej toksyczny i szkodliwy niż ten w centrum Warszawy, a nawet w samym Krakowie. Powodem jest spalanie w domowych piecach kiepskiej jakości węgla, śmieci i innych odpadów. Okazuje się bowiem, że w Legionowie ok. 1000 domów nadal opalanych jest tego typu paliwami. Efektem są wielokrotnie przekroczone normy toksycznych pyłów zawieszonych PM 2,5 oraz PM 10. Z prowadzonych aktualnie badań wynika, że miejscami w Legionowie, gdzie powietrze jest najbardziej zanieczyszczone są okolice Areny Legionowo oraz okolice Sądu. Niewiele poprawi tę sytuację modernizacja miejscowej ciepłowni, w której wprowadzono tzw. ko-generację. W dalszym ciągu bowiem, ciepłownia będzie spalała przez 9 miesięcy w roku miał węglowy, a tylko przez 3 letnie miesiące będzie pracowała na paliwie gazowym.
KAROL STELMACH
Fot. commons.wikimedia.org