Próba samobójcza, której nie było
2016-07-04 1:54:05
W niedzielną noc 3 lipca tuż przed 23 na numer alarmowy zadzwoniła osoba zgłaszając, iż dojdzie do samobójstwa w jednym z bloków przy ul. 3 Maja. Legionowskie służby ratunkowe zostały postawione na nogi. Trzy zastępy straży pożarnej i patrol policji przeczesywały teren. Nie znaleźli niedoszłego samobójcy, a wszystko wskazuje na fałszywy alarm…
O 22.51 anonimowo zgłaszająca osoba, powiedziała dyspozytorowi numeru alarmowego „próba samobójcza na 3 Maja”. Połączenie przerwano. Na miejsce natychmiast wysłano strażaków oraz patrol policji, którzy przeczesywali teren i szukały potencjalnych miejsc skoku z któregoś bloków przy ulicy 3 Maja.
– Nie znaleziono osoby zgłaszającej, na miejscu pozostał patrol policji. Wszystko wskazuje na fałszywy alarm – poinformował dyżurny z Państwowej Straży Pożarnej. Policja potwierdza, że dostała zgłoszenie o mężczyźnie, który chce się rzucić z bloku przy ulicy 3 Maja. – Na miejsce od razu wysłaliśmy patrol, wezwaliśmy też straż pożarną i karetkę pogotowia. Patrolowaliśmy teren, sprawdziliśmy bloki, ale nie potwierdziliśmy tej informacji. Żadne takie zdarzenie nie miało miejsca i teraz prowadzimy czynności żeby ustalić osobę, która zgłosiła nam tą rzekomą próbę samobójczą. Czy doszło do fałszywego alarmu? Mogło tak być i my to sprawdzimy. Jeśli by to się potwierdziło to dzwoniący z całą pewnością poniesie odpowiedzialność za nieuzasadnione wezwanie służb – poinformowała st. asp. Emilia Kuligowska, oficer prasowy KPP Legionowo.
Zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń osoba, która chcąc wywołać niepotrzebną czynność, zgłasza policji fałszywy alarm bądź zawiadamia ją o popełnieniu wykroczenia, przestępstwa podlega karze aresztu (od 5 do 30 dni), karze ograniczenia wolności lub karze grzywny do 1 500 zł.
JR