Przebierańcy i uciekinierzy?

2018-10-10 7:15:30

Poproszono mnie o kila słów refleksji na temat kandydatów i komitetów wyborczych w nadchodzących wyborach, dlatego w telegraficznym skrócie podzielę się z czytelnikami „To i Owo” swoimi spostrzeżeniami:

Po pierwsze – można by rzec, że w samorządach niewiele się zmieni. Znane sprawdzone, ale i skompromitowane lub zgrane twarze. Ludzie wydają się skutecznie zniechęceni do polityki. Samorządy bez wątpienia też mają swoje pięć groszy w tym zniechęceniu, głównie dlatego, że tworzą na zbyt często „kokony przytulonych do władzy” lub jak kto woli „do koryta”.

Po drugie – stare wypróbowane „komitetowe” zagrywki rządzących i ich cichych wielbicieli. Jest zatem kilka komitetów będących po tej samej polityczno-samorządowej stronie, które swoją mnogością tworzą, moim zdaniem złudną alternatywę. Twierdzę, że jest ona złudna dla wyborców, gdyż jak pokazało życie wcześniej, czy później ludzie ci zagrają po wyborach do jednej bramki wespół zespół z tymi, którzy rozdają karty w Legionowie i Powiecie. Dziwi też to, że ci którzy przegrywają wybory, nie potrafią od lat skutecznie przeciwstawić się takiej polityce wyborczej i stworzyć szerszy front współpracy walki o wygraną.

Po trzecie – moim zdaniem te wybory pokazują jak na dłoni powiatowe i krajowe problemy Platformy Obywatelskiej oraz jej członków, dlatego jej powiatowi baronowie nie wiedzieć czemu nie startują w tych wyborach samorządowych z jej list np. prezydent Roman Smogorzewski z KWW „Porozumienie Samorządowe”. No cóż widać uznali, że taki mamy polityczny klimat i konieczność.

Po czwarte – dziwne hasła wyborcze. Najbardziej dziwi mnie dość bezkrytyczne hasło KWW „Bezpartyjni Samorządowcy” – DOBRA KONTYNUACJA. O ile nie mam nic personalnie do startujących, ale na Boga bądźcie troszkę bardziej krytyczni dla swojej samorządowej przeszłości. Bo jeśli dojdzie do kontynuacji wielu dotychczasowych nieprawidłowości to czarno widzę realizację idei samorządowej. Nie można przede wszystkim sekować i poniżać opozycji – ci ludzie tak jak i wy reprezentują tych którzy płacą wam, za to abyście dbali o wszystkich mieszkańców oraz całe gminy, miasta czy powiaty w jednakowym stopniu, a nie wybrane według waszego widzimisię ich fragmenty. Nie można też kontynuować wielu złych praktyk w urzędach, takich jak chociażby, braku kompetencji i rozrostu kosztownej biurokracji, zbyt długiego oczekiwania na rozpatrzenie spraw i uzyskanie stosownych dokumentów w tym pozwolenia na budowę itd. itp. Mimo wszystko życzę Państwu trafnych wyborów 21 października 2018 roku – pamiętajmy nieobecni nie mają racji, dlatego pójdźmy na wybory.

Edwin Zezeoń

Komentarze

3 komentarze

  1. Prawda Legionowska odpowiedz

    Prawda jest taka, że kosztowna biurokracja przejawia się głównie w dietach radnych i innych dodatkach oraz na najwyższych szczeblach oraz spółkach. Prezesi zarabiają majątek. Brak kompetencji? Kto przyjdzie pracować za najniższą krajową do jakiegokolwiek urzędu? Uważam żeby właśnie środki przeznaczone na najwyższym szczeblu przelać na sam dół i pracowników.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *