ROK 2015 NA SPORTOWO. Przeżyjmy to jeszcze raz!

2015-12-29 3:43:47

Mijający rok 2015 dostarczył fanom lokalnego sportu sporo emocji. Były łzy radości, sporo „ochów” i „achów” nad wyczynami legionowskich tytanów boisk, ale i sporo nerwówki związanej z losem naszych drużyn w rozgrywkach lig centralnych, młodzieżowych, podczas występów indywidualnych. Jednym słowem lokalny kibic sportowy mógł być usatysfakcjonowany: w Arenie Legionowo, na naszej „Maracanie” przy ul. Parkowej, także na kilku innych obiektach „trochę” się jednak działo. Staraliśmy się towarzyszyć naszym drużynom i zawodnikom w ich zmaganiach o jak najlepsze wyniki w mijającym roku. Odnotowywać ich sportowy wysiłek na naszych łamach. Przeżyjmy to jeszcze raz, przypominając niektóre ze sportowych wydarzeń mijającego roku, który odchodzi do wspomnień

STYCZEŃ
„OLA, la, la!!! – tak zatytułowaliśmy jeden z naszych pierwszych fotoreportaży tego roku (Nr 1/2 „TiO”), podkreślając tym samym nasze uznanie dla gry przyjmującej, Aleksandry Wójcik, w spotkaniu przeciwko Budowlanym Łódź (3:0). Potem siatkarki SK bank Legionovia wygrały też bez straty seta z Developresem Rzeszów i na wyjeździe, także do zera z PTPS Piła. Zwycięski marsz zespołu w Orlen Lidze zatrzymała dopiero drużyna KSZO Ostrowiec z byłą naszą Barbarą Bawół w składzie. Cóż, pozbywanie się lekką ręką niektórych siatkarek to taka legionowska „specjalność”.
Na szkolnej pływalni ZSO nr 2 w Legionowie odbyło się XVII Grand Prix naszego miasta w pływaniu. Zgromadziło 292 zawodników z 28 klubów całego kraju. „Życiówki, WOŚP, podziękowania…” zatytułowaliśmy nasz relację z tej imprezy (Nr 3”TiO”), podczas której najlepszych dekorował Dawid Szulich pierwszy olimpijczyk w historii legionowskiego sportu. Jak nas poinformował trener Dawida i prezes UKS „Delfin”, Rafał Perl, w tym roku legionowskie Grand Prix się niestety nie odbędzie. Powód – brak funduszy.
Pod koniec stycznia swoją zwycięską batalię o powrót na salony PGNiG Superligi pierwszym meczem rundy rewanżowej rozpoczęli szczypiorniści KPR Borodino Legionowo. Podopieczni trenerów Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka w czternastym meczu sezonu 2014/2015 odnieśli czternaste zwycięstwo, tym razem nad MKS Poznań, stawiając kolejny krok w wiadomym kierunku. „Po raz czternasty” (Nr 5 „TiO”).
Tydzień wcześniej w legionowskie Arenie królował przez dwa dni taniec, odbywał się Ogólnopolski Turniej Tańca – TIME FOR DANCE 2015. Rywalizowano w kategoriach solowych, duetowych, także dużych formacji zespołowych, w różnych kategoriach wiekowych. Nie zabrakło młodziutkich tancerzy legionowskich ze Studia Born2 Dance. („Dwa dni tańca” Nr 3 „TiO”).

LUTY
Szczypiorniści KPR Borodino nadal bez porażki w sezonie 2014/2015, ale z pierwszym remisem. W piętnastej kolejce nasi nie rozstrzygnęli spotkania z jednym największych konkurentów do awansu, czyli Piotrkowianinem (29-29), ale nadal w tabeli I ligi są z bezpieczną przewagą sześciu punktów nad rywalami. („Remis na szczycie”, Nr 6 „TiO”).
Drugoligowi piłkarze KS Legionovia wybrali się na obóz przygotowawczy przed drugą rundą rozgrywek 2014/2015 niespodziewanie do… Turcji. Po powrocie okazało się, że znaleźli też sponsora tytularnego. Został nim Komunalny Zakład Budżetowy Legionowo (Nr 7 „TiO”).
Tymczasem SK bank Legionovia, trzyma ogólnopolski „trynd” i stawia na włoską myśl szkoleniową. Pod kierunkiem Ettore Guidettettiego nasze siatkarki zadebiutowały gładkim 0:3 z Chemikiem Police. Nie mogło być inaczej („Poza zasięgiem”, Nr 7 „TiO”).

MARZEC
W legioniowskim ZSO nr 2 od blisko trzech lat trwa niezwykle interesujący cykl spotkań z ludźmi sportu pod hasłem „To nas kręci – spotkanie z Mistrzem”) Marcowym gościem młodzieży była najlepsza od lat polska szablistka, Aleksandra Socha. Nasz fotoreportaż „Sobieski z szablistą” (Nr 10 „TiO”).
Rundę wiosenną zainaugurowali drugoligowi piłkarze KS Legionovia KZB Legionowo. Podopieczni wtedy jeszcze słoweńskiego, sympatycznego szkoleniowca Roberta Pevnika zaczęli ją od zwycięstwa 3-1 nad Kotwicą Kołobrzeg („Wiosną jak jesienią”, Nr11 „TiO”).
Siatkarki SK bank Legionovia tylko z sześcioma zwycięstwami, na ósmej pozycji zakończyły rundą zasadniczą w OL. Naszym zdaniem – niedosyt, ale w zamkniętych rozgrywkach (nikt nie spada, miejsce nie ma większego znaczenia). Bardzo niepokojące były w tym okresie szalone dni utalentowanej Malwiny Samarzek, która końcówkę jednego tygodnia grała na trzech siatkarskich frontach, podróżując z Legionowa via Police, do Sandomierza, do Dąbrowy Górniczej i z powrotem. Wyraz niepokoju nadmierną eksploatacją młodej siatkarki daliśmy wyraz w felietonie „Malwina on tour” (Nr 10 „TiO”). Odnotujmy, że w debiutujących rozgrywkach tzw. Młodej Ligi Kobiet legionowianki zdobyły srebrne medale (za Atomem Trefl Sopot) z M. Smarzek oczywiście w składzie.
Także w marcu, na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek sezonu 2014/2015, szczypiorniści KPR Borodino Legionowo zapewnili sobie awans do superligi! („Wracają na salony!”, Nr 14, „TiO”). Trochę wcześniej na spotkanie w ramach Pucharu Polski do Legionowa przyjechał topowy zespół Vive Tauronu Kielce („Lekcja mistrza”, Nr 11 „TiO”).

KWIECIEŃ
Sportowym wydarzeniem tego miesiąca był bez wątpienia tytuł mistrzyń kraju zdobyty przez juniorki LTS Lgienovia (młodszy brat seniorskiej SK bank Legionovia) podczas finałowego turnieju w Wieliczce. Podopieczne trenera Wojciecha Lalka tytuł zdobyły w bezapelacyjny sposób wygrywając w finałach wszystkie swoje pięć spotkań. Pierwszy medalowy i od razu złoty występ legionowskich juniorek, na dodatek zdobyty w rodzinnym mieście naszej młodziutkiej rozgrywającej, Alicji Grabki. M. Smarzek dwukrotnie wyróżniona nagrodą indywidualną: najlepszej atakującej i MVP całego turnieju! („Sól, pot i złoto”, Nr 17 „TiO”).

Innym sportowym, kwietniowym wydarzeniem w naszym mieście był przyjazd do Legionowa na drugoligowy mecz rewelacyjnego półfinalisty Pucharu Polski, piłkarskiego zespołu Błękitnych Stargard Szczeciński. Nasze orły, dzielnie walczące o utrzymanie w II lidze, wygrały 2-1. Zwycięską bramkę, już w doliczonym czasie gry, zdobył Szymon Lewicki, który gra dziś w bydgoskim Zawiszy i jest królem strzelców I ligi. („Lewy za trzy punkty”, Nr 16 „TiO”).

MAJ
Trwał w najlepsze medalowy festiwal młodziutkich siatkarek LTS Legionovia. Po złocie juniorek, najpierw na podium MP wdrapały się niespodziewanie w Człuchowie legionowskie młodziczki („Brązowe Kunki”, Nr 19 „TiO”). Tydzień później, w podkrakowskich Proszowicach, najlepszymi w kraju okazały się legionowskie kadetki („Kadetki jak juniorki – w złocie”, Nr 20 „TiO”). Zespół kadetek, podobnie jak o dwa lata starszych juniorek, poprowadził trener Wojciech Lalek, a prezes LTS Legionovia, Konrad Ciejka mógł być dumny: legionowski klub zdominował młodzieżowe rozgrywki w kraju, w roku 2015. Na dodatek, po dość szczęśliwym dwumeczu w fazie play-off Orlen Ligi z Aluprofem Bielsko-Biała i przegranym z Turonem Dąbrowa Górnicza, seniorki SK bank Legionovia ostatecznie wylądowały na szóstym miejscu w kraju, co też oczywiście uznano za sukces klubu. Chyba jednak trochę na wyrost, biorąc choćby pod uwagę ilość wygranych spotkań w całych rozgrywkach.(w sumie na 30 spotkań sezonu 2014/2015 nasze seniorki górą były w zaledwie ośmiu meczach).
Zgoła z innymi meczowymi statystykami powrócili w maju do PGNiG Superligi legionowscy szczypiorniści. Awans wywalczony w pięknym stylu. Podopieczni trenerów Roberta Lisa i Marcina Smolarczyka na 26 spotkań sezonu 2014/2015, nie przegrali ani jednego meczu, tylko raz remisując („Awans bez porażki”, Nr 19 „TiO”)!
Z majowych imprez legionowskiego kalendarza odnotujmy także kolarskie Lotto Poland Bike Marathon, organizowane przez Grzegorza Wajsa („Po raz szósty w Legionowie”, Nr 19 „TiO”) i coroczną akcję Noc Muzeów. Tym razem legionowskie Muzeum Historyczne zorganizowało je pod hasłem Sportowe Legionowo (Nr 21 „TiO”).

CZERWIEC
Ten miesiąc w legionowskim sporcie zaczął się pod znakiem MP w pływaniu na długim basenie w Szczecinie i MŚ w taekwon-do (ITF) we włoskim Jesiolo. Na obu imprezach swą obecność medalami zaznaczyli sportowcy naszego powiatu. I tak Dawid Szulich, najlepszy polski żabkarz, zdobył dwa złote medale szczecińskiego championatu („Dawid – dwa razy najlepszy”, Nr 23 „TiO”), a rerezentujące Polskę taekwnodzistki „Lotosu” Jabłonna – seniorka Joanna Paprocka i juniorka Monika Nyrć powróciły z Włoch, z czterema medalami brązowymi. Kończąca reprezentacyjną karierę „Paprotka” – jednym, a Monika – trzema. („Nasze brązowe!”, Nr 23 „TiO”).
Dwójka kenijskich biegaczy – Stephen Kiplimo oraz Francis Legat okazała się bezkonkurencyjna podczas VII edycji Legionowskiej Dychy („Kilka sekund do rekordu”, Nr 24 „TiO”).
Piłkarze Legionovii wyjazdową wygraną 2-1 w Puławach zakończyli drugoligowy sezon 2014/2015 i zachowali drugoligowy status. Zajęli jedenastą lokatę wśród 18 rywalizujących drużyn. Awans do I ligi stał się udziałem MKS Kluczbork, Zagłębia Sosnowiec i Rozwoju Katowice.(„Zwycięstwo na pożegnanie”, Nr 24 „TiO”).
Koło Polskiego Związku Wędkarskiego nr 13 w Legionowie uczciło jubileusz swojego 65-lecia specjalnymi zawodami. („Jubileuszowe zawody”, Nr 25 „TiO”).

LIPIEC
Lipiec to także miesiąc sportowej kanikuły. Odpoczywają sportowcy, niektórzy „liżą rany” po minionym sezonie, działacze dopinają składy na przyszłe zmagania, kibice wspominają i… spekulują, przerzucając się kadrowymi roszadami. Jednym słowem – czas prasowych „ogórków”. Choć nie tylko…
„Treningi, sparingi, problemy” pisaliśmy w Nr 28 naszego tygodnika, informując o kłopotach ze znalezieniem nowego szkoleniowca piłkarzy nożnych Legionovii, także o ubytkach i nowych twarzach w zespole, sugerując, że nowa drużyna będzie słabsza od tej, która obroniła dla miasta II ligę. Podobne odczucia mieliśmy na temat odmłodzonego składu zespołu siatkarek SK bank Legionovii, w rodzimym zestawieniu. („Wszystko gotowe”, nr 31 „TiO”).
W lipcu na naszych łamach pojawił się także materiał o rozpoczynających się przygotowaniach piłkarzy KPR Legionowo do sezonu w superlidze („Jeszcze bramkarz i obrotowy”, Nr 30 „TiO”) i  komentarz na temat zakończenia sezonu jubileuszowego, dwudziestego sezonu w Legionowskiej Lidze Szóstek Piłkarskich („Young Boys – mistrzem!” Nr 29 „TiO”).
Były też niestety dwa pośmiertne materiały wspomnieniowe na temat zasłużonych dla legionowskiego sportu działaczy: śp. Małgorzaty Kowalskiej i Jerzego Góreckiego (Nr 28 i Nr 30 „TiO”).

SIERPIEN
237 biegaczy i biegaczek stanęło 2 sierpnia na starcie wieliszewskiego ultramaratonu, aby w ten sposób uczcić pamięć 71. rocznicy Powstania Warszawskiego. („Uczcili pamięć Powstańców”, Nr 32 „TiO”). W tym samym numerze naszego tygodnika informowaliśmy, że na treningu piłkarzy ręczych pojawił się serbski bramkarz o nazwisku Tomisław Stojković. Dziś kibice legionowskiego zespołu nie wyobrażają sobie tak dzielnie spisującej się drużyny w rozgrywkach superligi bez Tomka właśnie.
18-letni mieszkaniec Wólki Radzymińskiej, Alan Banaszek został mistrzem Europy juniorów w kolarstwie szosowym („Święto w Wólce”, Nr 33 „TiO”), a inny mieszkaniec naszego powiatu, Paweł Kozarzewski spełnił swoje marzenia zostając mistrzem Polski w motoparalotniarstwie. („Spełnione marzenie”, Nr 33 „TiO”).
W czwartej kolejce sezonu 2015/2016, piłkarze nożni Legionovii wygrali pierwszy swój mecz, pokonując w Brzesku „Piwoszy” 1-0, po bramce Rafała Jankowskiego („Pierwsze zwycięstwo”, Nr 35 „TiO”).

WRZESIEŃ
Od zwycięstwa we Wrocławiu zainaugurowali swoje drugie podejście do PGNiG superligi piłkarzy ręczni KPR RC Legionowo. Kibiców cieszyła wygrana, dziwaczy także fakt, że w nazwie zespołu pojawił się symbol nowego sponsora, bo RC oznacza Refleks Chłodnictwo, a więc legionowską firmę zajmującą się instalacją i serwisowaniem systemów klimatyzacyjnych, chłodniczych i wentylacyjnych. („Zwycięstwo na początek”, Nr 37 „TiO”)
Piłarze ręczni skruszyli miejscową Stal w Mielcu, a nożni zremisowali także w Mielcu 1-1 – informowaliśmy w kolejnym 38 numerze naszego tygodnika. W tym drugim materiale bardziej intrygowało nas pytanie co dalej z trenerem Maciejem Bartoszkiem? Odpowiedźznana już była w kolejnym numerze (39) naszego tygodnika. Szkoleniowiec podał się do dymisji, a zarząd dymisję zaakceptowal. Wkrótce okazał się, że trener Bartoszek „wylądował” w Zawiszy Bydgoszcz.
Legionovia pod kierunkiem nowego szkoleniowca Ryszarda Wieczorka zaczyna pikować w dół ligowej tabeli („Nam strzelać nie kazano…”, Nr 40 „TiO”), a piłkarze ręczni KPR RC Legionowo, po dwóch zwycięstwach ponieśli trzecia porażkę w superlidze („W obronie dobrze, w ataku…”, Nr 40 „TiO”).

PAŹDZIERNIK
W październiku ze zmiennym szczęściem walczy legionowski beniaminek na parkietach superligi piłkarzy ręcznych, drugoligowi piłkarze nożni z coraz większym trudem ciułają punkty, aby uchronić się przed strefą spadkową, od porażki 0:3 z Budowlanymi Łódź rozpoczął sezon 2015/2016 zespół siatkarek SK bank Legionovia („Falstart”, Nr 43 „TiO”), a tajemniczą poliszynela stają się kłopoty finansowe sponsora tytularnego zespołu. Na osłodę Monika Nyrć na Mistrzostwach Europy w Szkocji zdobyła 5 medali w taekwon-do (ITF).

LISTOPAD
Siatkarki wygrywają z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i zaczynają pasmo porażek, które już trwa do końca pierwszej fazy rundy zasadniczej. Winny rzecz jasna włoski szkoleniowiec, ale nie wiadomo, co z nim zrobić, bo ma kontrakt do czerwca przyszłego roku, a klub ma kłopoty finansowe związane z upadłością sponsora. Natomiast nadspodziewanie dzielnie walczą piłkarze ręczni. Są w grupie pięciu zespołów zaciekle walczących o fazę play-off na zakończenie rundy zasadniczej. Piłkarze nożni „łapią kontakt” z końcową czwórką zagrożoną spadkiem do III ligi. Słabiutko wystartowały w drugim sezonie MLK legionowskie siatkarki. W sumie smętny sportowy listopad wykonaniu naszych orłów. Na pocieszenie: coraz mniej licznym legionowskim kibicom na stadionie przy ul. Parkowej nie kapie już na głowy, a dach nad częścią trybuny głównej nabiera kształtów.

GRUDZIEŃ
Nożni kończą rundę (plus dwa mecze awansem) tuż nad spadkową kreską i na wiosnę walczyć będą, znowu w zmienionym składzie, o być albo nie być dla zespołu, dla klubu. O ręcznych trzeba pisać odwrotnie, pozytywnie: dobijają do ośmiu zwycięstw w sezonie, a przecież do końca rundy zasadniczej jeszcze sześć kolejek. Siatkarki w tym sezonie to zdarty już refren, czyli… znowu przegrały. Może w nowym roku wygrają po raz drugi w sezonie 2015/2016? Póki co zremisowały drugi mecz towarzyski z Zareczem Odincowo…

Póki co wszystkim sympatykom lokalnego sportu, wspominając ten rok 2015, rok umykający do wspomnień, życzymy pozytywnych wrażeń w nowym 2016 roku.

Wybrał: Jerzy BUZE
Fot. fotoMiD

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *