SIATKÓWKA. Paweł Kowal – out

Nakreślenie przez trenera taktyki na mecz, na kolejne zagranie, wymaga jeszcze realizacji tych planów przez zawodniczki…
Fot. fotoMiD

Paweł Kowal nie jest już trenerem Siatkarek IŁ Capital Legionovii Legionowo. Zarząd Legionovia S.A. podjął decyzję o rozwiązaniu kontraktu z trenerem Pawłem Kowalem. Pierwszy zespół poprowadzi teraz dotychczasowy asystent Grzegorz Kowalczyk

Paweł Kowal przez lata był związany z legionowską siatkówką. To jeden z autorów wielkich sukcesów grup młodzieżowych LTS Legionovia – wielokrotny Mistrz Polski. Trenerze, dziękujemy za wszystko i życzymy sukcesów w dalszej drodze kariery zawodowej! Do zobaczenia!
Nowym pierwszym trenerem ekipy z Legionowa został Grzegorz Kowalczyk, dotychczasowy asystent Kowala. W poprzednim sezonie nowy szkoleniowiec Legionovii współtworzył sztab szkoleniowy plusligowej ekipy LUK Lublin. Powodzenia! – tyle oficjalny komunikat legionowskiego klubu.
***
OD REDAKCJI: Tego należało się, wcześniej, czy później – spodziewać. Trener jest pierwszym „do odstrzału”, gdy drużynie nie idzie. Szkoleniowiec płaci za grzechy nie tylko swoje. Nikt rozsądny przecież nie powie, że to przede wszystkim wina Pawła Kowala, iż drużyna IŁ Capital Legionovia szoruje po dnie tabeli w Tauron Lidze. On chciał być tylko lojalny, może trochę w naiwny sposób, wobec władz klubu i podjął się mission impossible. Misji niemożliwej do wykonania w tym składzie personalnym drużyny. Zespołu skrojonego, po masowym exodusie wyjściowej szóstki z poprzedniego sezonu, na zasadzie pilnego nakazu oszczędnościowego. To, że legionowski klub siatkarski musi „zaciskać pasa” jest tajemnicą poliszynela. Czy P. Kowal jest winnym, że budżet zaczął się nie domykać i że funkcjonowanie klubu ponad stan jego możliwość finansowych nie trwa wiecznie?

(jb)

Komentarze