SML-W. Wygasła koncesja LTV. Koniec spółdzielczej telewizji?
2017-12-14 6:32:13
Koncesja na nadawanie programu pod nazwą „ LTV – Telewizja Legionowo” wygasła 6 grudnia br. Oznacza to, że wobec właściciela stacji, którym jest legionowska spółdzielnia mieszkaniowa, mogą być wyciągnięte konsekwencje prawne
Lokalna telewizja spółdzielcza powstała w 1997 r. Obecną koncesję na nadawanie otrzymała od KRRiT w 2007 r. na okres 10 lat. Jej ważności upłynęła 6 grudnia br.. LTV nadaje dwa programy. Jeden z nich to 45 minutowy tygodnik, drugi to codzienna 10 minutowa audycja informacyjna.
Kto realizuje program LTV
Produkcję programów dla LTV reguluje umowa zawarta pomiędzy Spółdzielnią, a Stowarzyszeniem Myślących Pozytywnie (tym samym, które redaguje artykuły w tubie propagandowej ratusza – „Miejscowej” – wydawanej przez gminną spółkę KZB). Zgodnie z w/w umową stowarzyszenie realizuje programy przy pomocy środków własnych. W związku z tym Spółdzielnia rzekomo nie posiada informacji dotyczących kosztów utrzymania stacji.
Pojawiają się poważne wątpliwości…
Ze sprawozdań zarządu SML-W wynika bowiem, że to jednak Spółdzielnia ponosi koszty funkcjonowania LTV. W latach 2012-2016 spółdzielcza telewizja przyniosła z tego tytułu straty w wysokości ok. 1,5 mln zł. Można z tego domniemywać, że to mieszkańcy spółdzielczych bloków finansują działalność Stowarzyszenia Myślących Pozytywnie. Na marginesie, tak dla porównania, można dodać, że wysokość straty jest porównywalna z kosztami termomodernizacji dwóch 4-ro piętrowych bloków.
Ukryta prywatyzacja?
Co może być zatem powodem, że SML-W nie otrzymała ponownie koncesji na nadawanie lub w ogóle o nią nie wystąpiła ? Możliwości są dwie. Po pierwsze, odmowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na przedłużenie koncesji. Odmowa udzielenia koncesji na kolejny okres może nastąpić m.in. w przypadku, kiedy: rozpowszechnianie programu spowoduje osiągnięcie przez nadawcę pozycji dominującej w dziedzinie środków masowego przekazu na danym rynku, bądź nastąpiło przejęcie bezpośredniej lub pośredniej kontroli nad działalnością nadawcy przez inne osoby. Drugim bardzo prawdopodobnym scenariuszem może być próba utworzenia prywatnej stacji telewizyjnej w oparciu o lokalne firmy z branży telekomunikacyjnej lub teleinformatycznej i m.in. spółdzielczą infrastrukturę. Nadchodzą wybory samorządowe i oprócz „ Miejscowej”, LTV pełniłaby w nich zapewne wiodącą rolę na lokalnym rynku medialnym w rozsiewaniu propagandy i lansowaniu przez ratusz „swoich” kandydatów. Wydaje się wręcz niemożliwe, aby ratusz i SML-W pozbawili się dobrowolnie i tak lekkomyślnie dostępu do darmowej „autopromocji”. Jak widać cele uświęcają środki, dla których LTV jest gotowa nadawać nawet bez koncesji.
Janusz Baranowski
Prezes Stowarzyszenia
Legionowskich Lokatorów
5 komentarzy
Autor tego “artykułu” – Janusz Baranowski – dostał najniższy wynik w wyborach do rad osiedla spółdzielni. Gratuluję poparcia mieszkańców.
Jest członkiem rady osiedla Jagiellońska, więc trochę mieszkańców (pracowników Rosiaka) wbrew zaleceniom szefa na niego zagłosowało. A co to w ogóle ma wspólnego z faktem, że propagandowa tuba Romana przynosi straty, które pokrywają mieszkańcy Legionowa, a mieszkańcy SML-W podwójnie, bo jeszcze w czynszu?
WSTYD…?…!!!
Było to do przewidzenia.. “woda w ustach” władz molocha SMLW !!!
Chciałbym poznać oficjalne i rzetelne stanowisko władz SMLW w tej sprawie..