Unia kontra Legionowo. DZIWIĘ SIĘ…

2023-03-10 1:18:24

Unia Europejska chce zobowiązać swoich członków, aby na terenach miast nie tylko nie zmniejszała się powierzchnia terenów zielonych, ale żeby była ona coraz większa. Pomysły te pozostają w sprzeczności z planami władz Legionowa


Trwają prace nad projektem rozporządzenia Parlamentu i Rady UE w sprawie odtwarzania przyrody. Zobowiązuje ono państwa należące do Unii Europejskiej m.in do tego, aby do 2030 r. w miastach nie doszło do zmniejszenia powierzchnia terenów zielonych. Ale to jeszcze nie koniec. Do 2040 r. powierzchnia terenów zielonych w miastach ma być o co najmniej 3 proc. większa, a do 2050 r. o 5 proc. większa w stosunku do obecnego stanu.
Ale nie tylko Unia ma takie pomysły. W Afryce na przykład powstaje (jest sadzony) „zielony mur” na południe od Sahary o długości 8 tys. km i szerokości 15 kilometrów, który ma ograniczyć pustynnienie tych obszarów.
Nic z tego nie robią sobie jednak władze naszego miasta, które pomimo największej gęstości zaludnienia w Polsce, dalej chcą dogęszczać. Nie trzeba dodawać, że zawsze odbywa się to kosztem terenów zielonych.
Konstatacja tego jest bardzo smutna. Jak tak dalej pójdzie, to Legionowo pozostanie daleko w tyle za…

Wojciech Dobrowolski

Komentarze

5 komentarzy

  1. tadek odpowiedz

    Ta unia nic dobrego nie wymyśla w ten sposób miasto nie będzie mogło sie rozwijać. Lasy wystarczające są wokoło Legionowa a u nas w mieście brakuje terenów pod zabudowę. Mamy park zdrowia i park za ratuszem a więc wystarczy już tych terenów zielonych. Drzewa nich sobie rosną ale w lesie.

    1. Dariusz Nowak odpowiedz

      https://www.money.pl/gospodarka/betonoza-w-miastach-dlaczego-pozbylismy-sie-zieleni-z-miast-6808029991025152a.html

      To jest bardzo ciekawy artykuł i cytuję fragmenty tekstu a komentarz ‘tadzia” nie dziwi w kontekście ‘rozwoju” miasta i wydojenia kasy na “modernizację i rozwój”

      Beton tańszy od zieleni – ekonomiczne przesłanki za betonowaniem miast

      Co to znaczy betonoza, przekonali się na własnej skórze mieszkańcy wielu polskich miast, m.in. Leżajska. Latem 2022 roku było głośno o niesławnej rewitalizacji rynku w Leżajsku. Beton i kostka brukowa zalały wcześniej zielony plac oraz park. Drzewa, krzewy, zielone trawniki zostały zastąpione przez betonową szarą pustynię. Mieszkańcy i aktywiści zgodnie nazwali to dewastacją, jednak władze miasta były zadowolone z efektu. A to wszystko dzięki wielomilionowemu dofinansowaniu z Unii Europejskiej. Prezydenci innych miast, m.in. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk chwalił się rewitalizacją placu zabaw, który wcześniej był otoczony drzewami i zielenią, a teraz jest ogrodzonym szarym placem.

      Przyczyn może być kilka. Betonowe areny wciąż mogą mylnie kojarzyć się przedstawicielom miast z nowoczesnością, reprezentatywnością, modernizacją. Wiele przedstawicieli miast, którzy dopuścili się betonozy np. na rynkach miejskich, tłumaczą to faktem, że płyta ma stać się miejscem spotkań i organizowania imprez. Problem tkwi w tym, że na placu, który w upale stanie się miejską wyspą ciepła, nikt nie będzie przebywał dłużej niż 30 minut, bo doczeka się udaru.

      Najważniejszą przyczyną betonozy są niestety pieniądze. Miasta otrzymują dużą sumę pieniędzy na remonty i rewitalizację, jednocześnie wiedząc, że nie będą mieli w przyszłości pieniędzy na ich utrzymanie. Zabetonowanie jest więc tańsze od utrzymywania zieleni. O tereny zielone trzeba dbać, trawniki pielęgnować, krzewy przycinać, a to kosztuje. A na betonowym placu zawsze można postawić kurtynę wodną.

      Wpływ betonozy na życie w mieście

      Temat betonozy i jej negatywnego wpływu na życie mieszkańców miast wraca ze zdwojoną siłą latem, gdy doskwierają upały. Wtedy szczególnie boleśnie odczuwany jest brak zieleni i cienia dawanego przez drzewa. Aktywiści regularnie nagłaśniają, jakie skutki niesie ze sobą betonowanie polskich placów, czyli miejsc, gdzie mieszkańcy powinni chcieć spędzać czas i odpoczywać. Członkowie Akcji Miasto udostępnili w mediach społecznościowych wyniki pomiaru temperatur w różnych miejscach Wrocławia. Ławka na otwartym, zabetonowanym Placu Nowy Targ nagrzała się do 66,6 stopni Celsjusza.

      Specjaliści mówią wyraźnie: mniej betonu to lepsza retencja. Zwiększanie gęstości zabudowy, betonowanie terenu ma ogromny wpływ na obieg wody. Parkingi czy place wyłożone kostką brukową zmniejszają zdolność retencji gleby. Podczas deszczów woda, zamiast wsiąkać w glebę jak w gąbkę, po prostu pływa po nawierzchni. Betonoza miast sprzyja więc suszom, ponieważ duża część naturalnie pozyskiwanej wody po prostu się marnuje.

      1. Zibi odpowiedz

        Utrzymanie zieleni kosztuje, betonowanie ma wielką zaletę że na rewitalizacji może zarobić cały łańcuszek. Od projektu poprzez sprzedaż materiałów budowlanych i w końcu za samo robotę
        Zarobić może zięć, wujek, szwagier, brat, siostra.
        A że na placu w lato można smażyć jajka, co z tego, kto miał zarobić to zarobił

  2. Dariusz Nowak odpowiedz

    Przeglądając niektóre komentarze dochodzę do wniosku że w Legionowie jest cała masa mieszkańców którzy po prostu nienawidzą wszelkiej zieleni
    Nie wiem czy zieleń kojarzy im się z wsią a “miastowość” według nich ma polegać na tym aby w mieście było jak najwięcej samochodów i betonu
    Tylko na legionowskich forach przeczytałem że drzewa czyli zieleń stwarza zagrożenie podczas wichur a drzewa zabierają przestrzeń pod inwestycje. Czytałem także że w mieście zieleń jest niepotrzebna bo mamy lasy wokoło.
    Nie wiem kto pisze takie komentarze ale idealnie wpisują się w politykę legionowskich władz którym wszelka zieleń ewidentnie przeszkadza

  3. Maryjan odpowiedz

    My, a właściwie władze naszego miasta, są jeszcze na etapie schodzenia z drzew i wychodzenia z dżungli pod Nasielskiem. A więc myślą, że cywilizacja polega na ujarzmianiu przyrody, to znaczy wypalaniu lasów,wycinaniu drzew i betonowaniu tak zdobytego terenu.
    Dlatego dopiero wtedy, kiedy obejrzą i zrozumieją jakiś film o tym jak cywiliizowały się dzikie ludy, może przyjmą te pomysły Unii Europejskiej jako dobre i możliwe do realizacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *