W podręcznikach PISZĄ o Legionowie – DZIWIĘ SIĘ…
2022-06-17 4:08:40
Ostatnio dotarła do nas informacja, że o Legionowie piszą już w podręcznikach szkolnych. Zainteresowały nas te enuncjacje, docierające z różnych źródeł i od wielu osób. Myśleliśmy początkowo, że chodzi o kolejną nagrodę albo inną perłę, którymi lubią chwalić się nasze władze. Ale nic z tego
Pomyśleliśmy więc, że może chodzi o mniej chlubne sprawy, jak te ostatnie: wzrost liczby wypadków drogowych w Legionowie o 166 proc. albo o katastrofalny stan obiektów zarządzanych przez miasto, w których najemcy sami muszą sobie instalować rynny pod sufitem, bo o naprawie dachu nie mają co marzyć. A może chodzi o smog, największą liczbę wyciętych drzew albo największą powierzchnię zabetonowanych placów i ulic? Jednak to nie to.
Okazało się, że chodzi o stare sprawy, o których już zapominamy, bo stały się dla nas codziennością. A mianowicie w podręczniku do geografii dla II klasy liceum, znalazła się taka ciekawostka: Czy wiesz, że….?
„Polskim miastem o największym wskaźniku gęstości zaludnienia jest Legionowo (województwo mazowieckie). W 2019 r. ten wskaźnik wyniósł aż 3980 os./km2, co stanowi ponad trzydziestokrotną wartość średniej gęstości zaludnienia dla Polski (…)”.
W dodatku nasze władze nie zamierzają spoczywać na laurach, bo co chwilę słyszymy o wycince kolejnych drzew i budowie kolejnego szeregowca. A więc palmę pierwszeństwa, w tej konkurencji, możemy utrzymać jeszcze przez długie lata…
Wojciech Dobrowolski
5 komentarzy
Rekord Polski to za mało dla Romana. Rekord świata to jest to! Legionowo będzie nowym Hong Kongiem a nie jakimś pekinem.
Mam to gdzieś z czego słynie Legionowo. Ale dopuszczanie i przyzwalenie jawne albo ciche przez Smogorzewskiego do budowy wszędzie szeregowców i innych czworaków, baraków czyli przyszych Pekinów, czemu towarzyszy niszczenie wszelkiej zieleni – to jest przegięcie. Za takie rzeczy, patrząc na ustawodawstwo, nie tylko unijne, idące coraz bardziej w kierunku obrony przyrody, niedługo będzie groził kryminał. Oby objęło to czyny funkcjonariuszy publicznych do 5 czy 10 lat wstecz…
Szkoda że w tym materiale podano jedynie suche fakty. Zabrakło wyjaśnienia
jak takie zagęszczenie wygląda w praktyce i co oznacza dla mieszkańców.
Nie dziwmy się zatem wzrastającej liczbie wypadków, nie dziwmy się że wycięta zostaje kolejna część lasu, nie dziwmy się że Legionowo stało się betonową pustynią z okrojonymi do minimum terenami zielonymi.
A cała para idzie w to aby uzasadnić budowę kolejnego bloku. Koronnym argumentem tych którzy od lat skutecznie piorą mózgi mieszkańców Legionowa miał być lawinowy wzrost usług, miały powstawać nowe przedszkola, szkoły. No więc gdzie jest ten rozwój usług, gdzie są te szkoły, co zwykły mieszkaniec ma z takiego zagęszczenia skoro sam prezydent przyznaje że Legionowo jest najbiedniejszym miastem w całym powiecie legionowskim i jednym z biedniejszych jeżeli chodzi o wpływy z podatków w całej aglomeracji warszawskiej. Jeszcze jednym koronnym argumentem tych od prania mózgów było to że do Legionowa mieli się sprowadzić ludzie z “klasą i kasą” jakoś nie chce mi się wierzyć że mieszkanie w takim pekinie bez zieleni kupi ktoś z kasą
Najgorsze w tym wszystkim jest to że ten chory proceder trwa nadal i nie widać jego końca
No to trzeba więcej policji i prokuratorów. Aby realizowali program 3xBYLE : za byle co, byle komu, byle gdzie.
Brawo Pan Patoprezydent Romcio S.