WIELISZEW. Śmierć motocyklisty w Skrzeszewie. 28-latka z zarzutami trafiła do aresztu
2023-05-05 12:17:35
Trzy miesiące aresztu oraz zarzyty usłyszała 28-letnia kierująca BMW, która w minioną środę doprowadziła do śmiertelnego wypadku przy ul. Nasielskiej w Skrzeszewie. W wyniku zderzenia z kierowanym przez 28-latkę pojazdem zginął 47-letni motocyklista
Przypomnijmy, w środę (3 maja) około godz. 12.00 w Skrzeszewie doszło do wypadku, w którym śmierć poniósł 47-letni motocyklista. Jak podawała policja, 28-letnia kierująca BMW w chwili zdarzenia była pijana. Badanie alkomatem wykazało 1,2 promila alkoholu w organiźmie.
Kobieta została zatrzymana. Po wytrzeźwieniu została przetransportowana do Prokuratury gdzie usłyszała zarzuty. Decyzją Sądu została również aresztowana na okres 3 miesięcy. Za spowodowanie śmiertelenego wypadku pod wpływem alkoholu grozi jej do 12 lat pozbawienia wolności.
4 komentarze
Za kratami też nie będzie miała źle. Zamiast BMW dostanie mercedesa…
Mamy coraz bardziej surowsze przepisy. lawinowy wzrost mandatów. I mamy rekordzistów którzy mają czterokrotnie zabierane prawo jazdy, mamy idiotów którzy nadal wsiadają do samochodów po alkoholu i narkotykach
Coś tu ewidentnie nie gra, w ciągu dwóch dni dwa przypadki jazdy na podwójnym gazie z których jeden zakończył się tragicznie a drugi rozwaleniem autobusu
Ilu takich miszczuf uniknęło kontroli lub udało się im przejechać, wsiadasz pijany albo po prochach za kierownicę odpowiadasz za usiłowanie zabójstwa
Moim zdaniem trzeba zmiany przepisów. Gdy dojdzie do wypadku z powodu pijanego kierowcy powinien on odpowiadać za zabójstwo drogowe, gdy tylko jedzie po pijanemu powinien odpowiadać za usiłowanie zabójstwa. Trzeba tych ludzi wsadzać na lata i separować od reszty społeczeństwa. Może wtedy inni zrozumieją o co w tym chodzi. Można się napić i można wtedy NIE JECHAĆ. JAK SIĘ NAPIJĘ TO NASTĘPNEGO DNIA NAWET NIE POJRZĘ NA SAMOCHÓD, NIE MÓWIĄC O TYM BYM DO NIEGO WSIADL. Taki powinien być standard
Kolejny beemwiarz, ktory ma na sumieniu ludzkie zycie