Z ŻYCIA SAMORZĄDU. Niezrównoważony rozwój – marzenie Zdzisława

2021-07-26 7:05:23

Radni zwykle kojarzą się nam z nudnymi obradami oraz jałowymi sporami.
Dlatego myślimy, że nie są w stanie czymkolwiek nas zaskoczyć. Czasami jednak zdarzają się wśród nich ekscentrycy, którzy swoimi wystąpieniami potrafią zadziwić, a nawet przestraszyć wyborców

Niewątpliwie do wyróżniających się na tym polu samorządowców należy legionowski radny Zdzisław. Odkąd został jednym z wice-przewodniczących rady miasta, nieraz już potrafił wprawić w osłupienie kolegów z własnego ugrupowania. I nie chodzi tylko o wychwalanie czy wręcz kadzenie politycznym przeciwnikom i oczywiście władzom miasta.

Ostatnio na przykład, przestrzegał on przed likwidacją tzw. kopciuchów i szybką wymianą pieców. I zalecał w tym względzie więcej umiaru. Bo jego zdaniem, suwerenność energetyczna kraju maleje: – „Baltic Pipe (rurociąg z Norwegii – przyp. red.) to nam pewnie jakieś zwierzątka, myszy zatrzymają, Nord Stream pewnie nie dla nas, a z innych źródeł, to też będziemy mieli kłopot z nimi” – mówił radny.

A więc zdaniem radnego, powinniśmy nadal trzymać w piwnicach i dorzucać do pieca nasze „czarne złoto”.

Radny Zdzisław zwierzył się niedawno, że gdy zamieszkał w Legionowie, to miasto to nadal jawi mu się jako – „nie do końca przeformowana postkomunistyczna twierdza”. I dlatego rozumie, że prezydentowi pomimo wysiłków nie wszystko udało się przebudować.

Jednocześnie widzi on potrzebę przebudowywania Legionowa, bo jego zdaniem taka jest istota miasta. Podobnie jak prezydent, on też bowiem najbardziej obawia się depopulacji, czyli zmniejszenia liczby mieszkańców. Brakuje mu także bardzo wykładów, odczytów, narad oraz wyjazdowych sesji i szkoleń dla radnych.

Wreszcie chciałby on przestrzec wszystkich przed „zrównoważonym rozwojem”, bo usłyszał ten termin , a jego zdaniem jest to termin bardzo niebezpieczny i dlatego radzi go wykreślić z obrad miasta. Przestrzegał też prezydenta przed zbyt śmiałą likwidacją kopciuchów. Bo jego zdaniem, ten tzw. zielony ład i zrównoważony rozwój może nam przynieść więcej nieszczęść niż mamy.

Można więc odnieść wrażenie, iż radny Zdzisław jest za rozwojem, ale nie takim, który będzie polegał na braniu pod uwagę głosów naukowców oraz wprowadzaniu nowych technologii, ale raczej polegającym na organizowaniu większej ilości narad, szkoleń i odczytów.

Przede wszystkim jednak, według radnego Zdzisława, rozwój taki nie powinien być zrównoważony, a więc może niezrównoważony i szalony…

Paweł Szyling

Komentarze

3 komentarze

  1. Leon odpowiedz

    Jak na emeryta w podeszłym wieku, to jeszcze nieźle myśli i dalej już może być tylko gorzej. W oświadczeniu majątkowym pisze, że posiada księgozbiór domowy o wartości 18000 zł.
    Czego on się naczytał i może dla dobra miasta i wyborców odebrać mu ten księgozbiór?

  2. Ewa odpowiedz

    Ten radny, to chyba już od dawna jest w zupełnie innej rzeczywistości 😉

  3. Daro odpowiedz

    Cóż, niedawno mieliśmy okazję przeczytać “złote myśli” radnej Luzak której Legionowo ze swoją ciasnotą kojarzy się..z włoskim miasteczkiem
    Teraz mamy następny wytwór, no nie wiem, może w Ratuszu jest organizowany konkurs na najgłupszą wypowiedź, lub są to masowe skutki udaru słonecznego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *