BIEGI.XI Wieczorową porą – Legionowska Dycha

Wystartowało tym razem 513 uczestników Legionowskiej Dychy
Fot. Miromir Murawski

Tradycyjna, XI już, legionowska, masowa impreza biegowa tym razem odbyła się wieczorową porą. I dobrze, bo ponad 500 amatorów biegania (sklasyfikowano w biegu głównym dokładnie 513 uczestników) biegania miało bardziej znośne warunki do pokonania 10-kilometrowego dystansu, a i ograniczenia w ruch miejskim były o bardziej znośnej porze

Nocną (oficjalna nazwa) XI Legionowską Dychę w kategorii open wygrał biegacz z warszawskiego klubu UNTS – Piotr Parfianowicz. Dystans 10 km ulicami miasta przebiegł w czasie- 00:32:35. Najlepszym biegaczem naszego powiatu, okazał się szósty w” generalce, , mieszkaniec Serocka – Tomasz Grzybowski (00;34:30), a najlepszy legionowianin uplasował się na 11.miejscu i był nim Dariusz Wieczorek (00:35:09)

Najlepsi rywalizowali między sobą i z czasem. Z prawej nalepsza wśród pań – Natalia Mierzlikin
Fot. Miromir Murawski

Wśród pań najlepszą biegaczką okazała się obywatelka Ukrainy – Natalia Mierzlikin. Zajęła w klasyfikacji generalnej (a więc liczonej łącznie z mężczyznami, doskonałą 24.lokatę z doskonałym czasem. – 00:38:45. Jako 40. linię mety przy Arenie Legionowo minęła pani Zuza Kubicka, ze wspomnianego wcześniej stołecznego klubu UNTS, ale przy której w rubryce miejsce zamieszkania widnieje – Wielszew. Mówiąc inaczej Pani Zuza była najlepszą biegaczką naszego powiatu.

Zwycięzca zaraz po biegu udzielał pierwszych wywiadów
Fot. Miromir Murawski

Brawo wszyscy najlepsi, także odbiorcy nagród w różnych kategoriach wiekowych, także ci, którzy wylosowanych nagród nie odebrali. Bo dla nich, także jak dla większości uczestników Legionowskiej Dychy najważniejszy był sam udział, a miejsce, czas (chyba, że pobito „życiówkę”) mniej istotne. Odnotujmy jeszcze, że bieg główny tej sympatycznej imprezy poprzedziła rywalizacja biegowe dla dzieci w różnych kategoriach wiekowych i na różnych dystansach. Już za rok, XII Legionowska Dycha.

(jb)

Komentarze