Dworzec wydrenuje nasz budżet
2016-06-03 5:26:58
Na utrzymanie Centrum Komunikacyjnego (CK) miasto corocznie będzie dorzucało przyszłemu operatorowi ok. 3 mln zł, a także 1,1 mln zł za wynajem Mediateki. To tak, jakby prezydent Smogorzewski wybudował willę za swoje pieniądze, wydzierżawił ją komuś za złotówkę, a następnie płacił mu bajońskie sumy za to, że może w niej zamieszkać! Absurdalność tej sytuacji pokazuje, że „coś tu śmierdzi”.
O tym, że budowa tak dużego dworca w Legionowie wraz z infrastrukturą towarzyszącą była na wyrost, pisaliśmy nie raz. Powoływaliśmy się na przykłady innych, nieodległych miejscowości w których PKP z własnych pieniędzy zbudowało kameralne i ekologiczne dworce, tzw. Innowacyjne Dworce Systemowe (IDS). Tak się stało np. w Nasielsku czy Ciechanowie, gdzie całkowite koszty dworców zamknęły się w 5 mln zł. Ponadto dworce te utrzymywane będą przez PKP, a nie z budżetu miasta, czyli przez podatników.
Inwestycja, która nigdy się nie zwróci
Budowa dworca w Legionowie pochłonęła natomiast 10-krotność kwot, za które zbudowano dworce w Nasielsku czy Ciechanowie, czyli pond 50 mln zł. Co prawda towarzyszyły mu: przebudowa przejścia podziemnego, budowa ulicy, dwóch parkingów wielopoziomowych czy wiat przystankowych, ale i tak przekroczono pierwotnie zakładany budżet. Urzędnicy będą przekonywać, że raptem 15 proc. z tej kwoty pokrywa miasto, bo resztę dorzucili współfinansujący inwestycję Szwajcarzy. Okazuje się jednak, że w przeciwieństwie do innych, inwestycja ta nigdy się nie zwróci. Na dodatek miasto co roku będzie do niej dopłacać ponad 4 mln zł.
Miasto pokryje astronomiczne koszty
Przetarg na wyłonienie operatora, który wydzierżawi CK na 20 lat, ma ruszyć po 6 czerwca. Operator za roczną dzierżawę CK zapłaci miastu 118 tys. zł. Ponadto wedle szacunków ratusza przyszły operator CK będzie ponosił coroczne koszty eksploatacji w kwocie 1 mln 428 tys. zł (przypuszczamy, że jest to kwota netto). Jednak nie są to ostateczne koszty utrzymania CK. Miasto będzie pokrywać aż 62 proc. kosztów ogrzewania i zużytej energii elektrycznej, wody i ścieków, usług telekomunikacyjnych, opłat stałych i sprzątania budynku, oraz 100 proc. kosztów oświetlenia zewnętrznego zarówno wokół dworca, garaży, jak i wewnątrz przejścia podziemnego. Wychodzi na to, że miasto będzie pokrywać 2/3 całkowitych kosztów eksploatacji CK, a więc ok. 3 mln zł rocznie. Ale to nie wszystko! Jak się okazuje, miasto corocznie będzie płaciło przeszło 1 mln 100 tys. zł za wynajem pomieszczeń na potrzeby Mediateki, 2 pomieszczeń dla staży miejskiej oraz za wynajem przechowalni rowerów. Z naszych wyliczeń wynika, że coroczne wydatki na utrzymanie CK obciążą budżet miasta na kwotę ok. 4 mln 100 tys. zł!
Na czym zarobi operator?
Szacunkowe koszty operatora to 1 mln 500 tys. zł, a na czym będzie zarabiał? Najwięcej na wspomnianej Mediatece 1 mln 100 tys. zł, 36 tys. zł na pomieszczeniach straży miejskiej i na 5 niedużych lokalach komercyjnych o łącznej pow. 239 m2. Licząc wynajem tej powierzchni po ok. 150 zł/m2, wychodzi 432 tys. zł rocznych wpływów. Dodatkowo operator ma zarabiać na 1275 miejscach parkingowych, gdzie miasto narzuci stawkę 1 zł za dobę parkowania. Przy założeniu, że w dni powszednie wszystkie miejsca będą zajmowane (choć to bardzo optymistyczny wariant) operator ma szansę „wyciągnąć” ok. 390 tys. zł rocznie. Ponadto operator zarobi na wynajmie kas biletowych, na powierzchni reklamowej, automatach do napojów, itp. Po zsumowaniu zysków i kosztów, operator corocznie może liczyć na zysk ok. 500 tys. zł. Jednak naszym zdaniem jest to wariant bardzo optymistyczny.
Chcieli zaszaleć, więc rachunek będzie ogromny
Całoroczny koszt eksploatacji CK ponoszony przez operatora i miasto oszacowaliśmy na ponad 4,5 miliona zł. Dla porównania roczny koszt utrzymania IDS w Nasielsku to ok. 17 tys. zł (źródło: wyborcza.pl). Powyższe dane, jeśli się sprawdzą, przyniosą bardzo smutny obraz inwestycji o nazwie „Centrum Komunikacyjne”, a w zasadzie budynku dworca, którego astronomiczne koszty eksploatacji wydrenują budżet. Jak przekonują w PKP, już się odchodzi od budowania tak okazałych budynków. Chyba, że stanowią one część cedntrum handlowo-usługowego jak np. Warszawa Wileńska, lub powstaje w ich sąsiedztwie kompleks biurowy jak Warszawa Zachodnia. Ale są to też przykłady dworców z prawdziwym węzłem przesiadkowym. Tymczasem, jak niedawno przekonywał prezydent Smogorzewski, naszej stacji Pendolino nie jest potrzebne. W mniejszych miastach, jak Legionowo, stawia się teraz kameralne, ale funkcjonalne i jednocześnie tanie w eksploatacji dworce. U nas, chcieli zaszaleć, więc rachunek będzie ogromny. Zapłacimy za to, jak zwykle my, mieszkańcy.
DARIUSZ BURCZYŃSKI
Więcej na ten temat przeczytasz:
DZIWIĘ SIĘ. Zburzyć ten dworzec!
Centrum Komunikacyjne za 50 mln zł!
Centrum Komunikacyjne od lipca, kiedy operator?
4 komentarze
Po co wynajmować’ przecież mamy KZB’ niech się wreszcie wezmą do roboty i zarabia na siebie. Moze gazeta zapyta dlaczego nie przekazał tego izb.
… i po co to komu? Szkoda kasy, przecież i tak zapłacimy my, podatnicy
To Centrum Komunikacyjne przypomina wielką toaletę miejską.
Może miasto ma już zaufanego przedsiębiorce który poświęci się i wydzierżawi centrum komunikacyjne?