DZIWIĘ SIĘ. Dogęszczenia, czyli szczyt hipokryzji

Po tym, gdy mieszkańcy spółdzielczych bloków, przed kamerami publicznej telewizji, skandowali precz z prezesem, ten odpowiedział im na swój sposób. Opowiedział im swoją „prawdę o dogęszczaniu”. We własnej, czyli spółdzielczej telewizji oraz w gazecie wydawanej przez miejską spółkę, a więc w mediach będących propagandową tubą lokalnych władz oświadczył, że nie może wycofać się z budowy bloku, przeciwko którego budowie protestowali mieszkańcy. Przypomniał, że mieszkańcom tym przeszkadzało pod ich oknami: boisko, korty tenisowe i stoły do ping ponga, a więc zdaniem prezesa, jest oczywiste, że spełnieniem ich marzeń będzie w tym miejscu blok na 70 mieszkań.

Mówił też, że to nie ładnie, że tym wichrzycielom nie wypada występować przeciwko planom własnej organizacji, która robi wszystko dla ich dobra. Dodatkowo prezes wspomniał, że nie może inwestycji zatrzymać, bo wydał już na nią pieniądze, a za wolny teren w środku osiedla spółdzielnia musi rocznie płacić 30 tys. zł z tytułu podatków i opłat. Był też szczerze zdziwiony, że ktoś nie chce dalszych dogęszczeń w najgęściej zaludnionym mieście w Polsce.
Pogroził również, że jeśli blok ten by nie powstał, to opłaty dla spółdzielców nie pozostałyby na tym samym poziomie, ale musiałyby wzrosnąć. Oszczędniś zapomniał chyba, że opłaty te od dawna rosną i to często 2-razy w roku. Wyleciało mu też chyba z pamięci, że nie tak dawno spółdzielnia wyzbywała się lokali usługowych przy głównej ulicy miasta po kosztach, bez przetargu, tracąc na każdym z nich ok. 1 mln zł, biorąc pod uwagę ceny, jakie można było osiągnąć na rynku.

Pamięć zawiodła go też w przypadku lokalu, który bank wcześniej wynajmował od spółdzielni w jej siedzibie, a potem przeniósł się do lokalu jego syna. Czyżby strata dla spółdzielni w tym przypadku nie była większa niż 30 tys. zł?

To jednak nie koniec dogęszczeniowych pomysłów. Nieopodal, pod pozorem zapewnienia lepszego dojazdu i poprawy komunikacji, zbierane są podpisy za połączeniem ul. Hubala i Królowej Jadwigi. Ma tam przybyć miejsc parkingowych. Nie mówi się jednak, że najprawdopodobniej będą one służyć głównie mieszkańcom planowanego tam nowego bloku, a planowane przedłużenie ul. Hubala ma umożliwić im wyjazd z podziemnego parkingu.

MACIEJ LERMAN

mlerman@tio.com.pl

Komentarze