GŁOS MIESZKAŃCÓW. List otwarty do prezydenta ws. ścieżek rowerowych
2019-09-08 5:29:24
Do naszej redakcji trafił list czytelnika dotyczący ścieżki rowerowej na ul. Generała Józefa Sowińskiego. Identyczny list został wysłany do prezydenta miasta, ale mieszkaniec nie uzyskał jakiejkolwiek odpowiedzi…
Szanowny
Panie Prezydencie,
z braku jakiejkolwiek reakcji na zgłoszony problem wnoszę, iż nie jest Pan jako osoba publiczna piastująca zaszczytną funkcję Prezydenta Miasta Legionowa zainteresowany rozwiązaniem problemu, który stworzyli pańscy podwładni. Ewentualnie próbują taić problem przed Panem. Taką ewentualność również biorę pod uwagę. Jednak nie zmienia to faktu, że codziennie dochodzi do sytuacji zagrażającej zdrowiu, a nawet życiu użytkowników ścieżki rowerowej biegnącej wzdłuż mojej posesji.
Zatem tą drogą składam oficjalny wniosek o wyłączenie z ruchu rowerowego poprzez odpowiednie oznakowanie znakiem C-13A (koniec drogi dla rowerów) odcinka ścieżki rowerowej biegnącego wzdłuż posesji położonej w Legionowie przy ulicy Generała Józefa Sowińskiego 5A.
Pewnie widocznej z okien ratusza. Informuję, iż utworzyłem kanał na portalu YouTube, na którym będę publikował filmy pokazujące sytuacje zagrażające użytkownikom ścieżki rowerowej. Będę opisywał z imienia i nazwiska osoby odpowiedzialne za zaistniałą sytuację. Poniżej zamieszczam link: http://www.youtube.com/channel/UCYvSkoa1dxfOVP-eyZsTH-A?view_as=subscriber
Nie pozwolę zrzucić odpowiedzialności za ewentualny wypadek na siebie. To pańscy urzędnicy, pomimo moich wielokrotnych moich sprzeciwów (wrażonych na piśmie), zmienili pierwotnie planowany przebieg ścieżki rowerowej stwarzając zagrożenie dla mnie i jej użytkowników.
Jednocześnie pragnę przypomnieć, że do dnia dzisiejszego pomimo wielokrotnych wezwań (składanych na dziennik) nie zostały naprawione szkody powstałe na mojej posesji w trakcie prowadzonego remontu ulicy i budowy ścieżki. Zatem proszę tę wiadomość potraktować jako kolejne wezwanie do usunięcia szkód wyrządzonych przez miasto na moim terenie.
W przypadku braku reakcji, będę zmuszony wystąpić na drogę postępowania sądowego, oczywiście przeciwko miastu, ale również wystąpię z pozwami cywilnymi przeciwko urzędnikom o zaniedbania w obowiązkach skutkujące szkodami w mieniu oraz ewentualnym narażeniem zdrowia i życia niczego nie świadomych użytkowników ścieżki rowerowej.
Mam nadzieję, że tym razem wiadomość dotrze do adresata i nastąpi odpowiednia reakcja urzędników miejskich.
4 komentarze
Czy tam będzie ścieżka rowerowa, czy nie to, ludzie i tak będę przejeżdżać lub przechodzić. A odgradzanie się szczelnym płotem zza którego nic nie widać, że ktoś z posesji wyjeżdża to raczej świadczy o lekkomyślności właściecila, bo ani on nie widzi, czy ktoś jedzie, ani jego nie widać, że wyjeżdża.
“Szczelny płot” powstał na długo zanim ktokolwiek (a już na pewno urzędnicy) mógł przypuszczać że w Legionowie będą budowane ścieżki rowerowe. Poza tym nie powstał bez przyczyny.
Zgodnie z prawem, nie tylko budowlanym, to inwestor musi się dostosować do istniejącego stanu faktycznego a nie odwrotnie. Mało tego ze musi się dostosować to w żaden sposób nie może ograniczać dotychczasowego korzystania z nieruchomości a już na pewno nie wolno mu stwarzać zagrożenia.
Do dzisiaj urząd nie dowiódł że teren na którym usytuował ścieżkę rowerową jest jego własnością. Pierwotny projekt ścieżki rowerowej zakładał jej przebieg przy granicy ulicy a nie posesji. Takie usytuowanie ścieżki nie stwarzało zagrożenia dla jej użytkowników. Był bezpieczny bufor pomiędzy wyjazdem a drogą rowerową. Projekt został zmieniony samowolnie przez wykonawcę a inwestor czyli miejski nadzór budowlany nie zareagował na samowolkę wykonawcy. Jest protokół sporządzony po wizji lokalnej miejscowego nadzoru budowlanego. Który pomimo osobistych znajomości kontrolujących i kontrolowanych stwierdza jednoznacznie że ścieżka jest zbudowana niezgodnie z projektem i wzywa inwestora do naprawy błędu. I jak urząd naprawił błąd? Zmienił projekt!! Sankcjonując w ten sposób samowolę budowlaną wykonawcy narażającą nieświadomych użytkowników ścieżki rowerowej. Urząd do dnia dzisiejszego nie wykonał prawidłowego oznakowania wjazdów i wejść na posesję.
Grubego to interesują zapewne sprawy, przy których można zarobić 😀
Jeśli ścieżka nie przebiega przy jego nieruchomości, to Grubego temat interesował nie będzie.