GŁOS Z OSIEDLA. Wszystkie bajki prezesa

2016-04-29 3:13:31

Odniosę się do słów prezesa Szymona Rosiaka o nowym budynku przy Broniewskiego 7, o pergoli i o protestach mieszkańców.

– Prezes zapewnia, że „Ostatnia uchwała walnego zgromadzenia z 2012 roku przewidywała konkretnie w tym miejscu budynek i podjęta została bez jednego głosu sprzeciwu, bez osoby wstrzymującej się. Wszyscy głosujący byli za tym, żeby ten budynek powstał… Proponowaliśmy mieszkańcom, żeby zrobić wspólnie, jak gdyby teren rekreacyjny, który byłby podzielony na strefy: dla dzieci, dla dzieci starszych i osób starszych, które mogłyby sobie usiąść pod pergolą i spokojnie sobie odpocząć…To nie jest ładnie, żeby przeciwko własnej firmie tak ostro protestować”.

Większość przeciwko
To nieprawda. Ostatnią uchwałą w sprawie konkretnej działki przy ul. Broniewskiego 7 jest uchwała z 2012 roku. Ostatnią uchwałą w sprawie tej działki oznaczonej numerem ewid. 230 obręb 65 o powierzchni 4 761 m2, jest uchwała nr 14/13 z 2013 roku. Aż 71 spółdzielców spośród 89 głosujących w 2013 roku na III Części Walnego Zgromadzenia głosowało przeciwko upoważnieniu Zarządu do zbycia i ewentualnej zabudowy tej działki.
Prezes opowiada w LTV o uchwale nr 07/12 z 2012 roku tak, jakby nie było uchwały nr 14/13 z 2013 roku. Uchwała z 2012 roku bardzo ogólnie zobowiązywała Zarząd do rozpoczęcia inwestycji dotyczących działek położonych przy kilkunastu ulicach, nie konkretyzując tych działek. Ulicę Broniewskiego wymieniono wśród dwunastu innych ulic. Głosujący nie mieli pojęcia, że prezes zmierza do zbycia i późniejszej zabudowy najcenniejszych zielonych działek na os. Jagiellońska.

Protest przeciwko prezesowi
A o tej pergoli, to jakieś dziwactwa. W zamian za zgodę na oddanie terenu, za wciskanie dodatkowych budynków tam gdzie ich nie chcemy i za stawianie murów przed setkami spółdzielczych okien – prezes proponuje jakiś teren podzielony na strefy z pergolą dla starszych osób w trzeciej strefie. Prezes strofuje, ŻE TO NIE JEST ŁADNIE przeciwko własnej firmie tak ostro protestować. To nie są protesty przeciwko naszej Spółdzielni. Na placu przy Broniewskiego 7, Spółdzielcy wołali „Precz z Rosiakiem”, a nie „Precz ze Spółdzielnią”. To są różne rzeczy. Prezes „rządzi” w Spółdzielni od ośmiu kadencji, coraz bardziej wbrew interesom i woli większości Spółdzielców. Działka przy ul. Broniewskiego 7 ujawnia problemy wynikające z dzielenia Walnego na części . W SML-W w Legionowie liczącej ponad 9 tysięcy członków prezes podzielił walne na 6 części. To prawda, że za uchwałą z 07/12 z 2012 r., o której mówił prezes, głosowało 125 Spółdzielców bez głosów przeciw i bez wstrzymujących się czyli 125/0: na I części – 16/0; na II cz. – 27/0; na III cz. – 32/0; na IV cz. – 12/0; na V cz. – 25/0; na VI cz. – 13/0.
Jednak przeciw uchwale z 2013 r. – głosowało 79 Spółdzielców: na I części – 11/0; na II cz. – 27/0; na III cz. – 18/71; na IV cz. – 13/0; na V cz. – 38/8; na VI cz. – 12/0.

Walne Zgromadzenie, czy tylko atrapa?
Co się stało na III części Walnego w 2013 roku? Tylko 18 głosów za projektem uchwały prezesa i aż 71 głosów przeciw? WYJAŚNIAMY. Po pierwsze: zmiana porządku obrad na sensowny (musieliśmy walczyć o to na zebraniu przez godzinę i pięć minut), po drugie: szczęście i praca, dzięki którym odkryliśmy, co prezes przemyca w porządku obrad. A przemycał 115 000 metrów kw. spółdzielczych gruntów w 71 działkach. Na kilkanaście nie było naszej zgody, ale mając statut, prawników, sądy i nasze pieniądze na sądowe sprawy – ma już upoważnienie do zbycia i zabudowy wszystkich 71 działek. Wiemy, czego chcemy: zmian kilku zapisów w statucie naszej Spółdzielni i w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych oraz wydzielenia osiedla Jagiellońska w całości lub w połowie z obecnej SML-W, w której prezes posługujący się kilkunastoosobowymi grupami spółdzielców z odległych osiedli może zdegradować Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni do roli atrapy, w której wstyd się poruszać.

O podstawowych elementach struktury organizacyjnej – w kolejnych numerach TiO.

21215_21065

Sławomir Rynek – KOTWA

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *