JABŁONNA. Przedszkole w rozsypce

2016-12-12 2:16:48

Miała być telewizja, gminni dygnitarze, uroczyste przecinanie wstęgi w blasku fleszy na otwarciu nowego skrzydła Przedszkola Gminnego w Jabłonnie. Tymczasem, była telewizja, oraz … wstęga z wieńca żałobnego i kierownik budowy tłumaczący się z totalnej klapy.

Jeszcze kilka miesięcy temu na 30 listopada było zaplanowane wielkie otwarcie nowego skrzydła Gminnego Przedszkola w Jabłonnie. Wójt wówczas zapewniał, że termin oddania przedszkola jest niezagrożony, choć radni wyrażali już swoje obawy. Obecnie termin otwarcia przesunięto na 12 maja 2017 roku.

Budynek nawet nie w „stanie surowym”
Jednak 30 listopada radni postanowili odwiedzić plac budowy i zapytać o przyczyny poślizgu. – Naszym celem było jak najszybsze oddanie przedszkola (…). Zapłaciliśmy 3 mln zł, a to są naprawdę duże pieniądze dla gminy – mówiła dziennikarzowi TVP3 Warszawa, radna Teresa Gałecka. Tymczasem budynek nawet nie jest jeszcze w tzw. „stanie surowym”, gdyż brakuje np. dachu, czy też stolarki. – W gminie jest dużo młodych ludzi z małymi dziećmi i mamy braki jeśli chodzi o te placówki. Nie mamy pretensji do wykonawcy. Jednak podjął się tego zadania i obowiązuje termin. Błędy są projektowe, a wykonawca jak mógł tak pracował. Niestety nawet dachu nie mamy – powiedział przewodniczący Rady Gminy Witold Modzelewski.

Projekt ma błędy
Jak tłumaczył kierownik budowy, została właśnie wykonana całkowicie inna droga pożarowa niż ta przewidziana w projekcie, ponieważ wedle założeń projektu nie dałoby się jej wykonać. Podobnych, równie poważnych błędów projektowych jest podobno więcej. – Rada Gminy jakiś czas temu wydała decyzję o dorzuceniu 1,3 mln zł, aby to przedszkole oddać w terminie. Od 1 stycznia mieliśmy ruszyć z przedszkolem dla dzieci. Na chwilę obecną, przy takim tempie prac to i za pół roku przedszkola nie oddamy – powiedział Arkadiusz Syguła. Na ostatniej sesji miała zapaść decyzja o tzw. środkach niewygasających, które można by przerzucić na przyszły rok zapewniając tym samym ciągłość finansowania tej inwestycji. Radni jednak takowej decyzji jeszcze nie podjęli. – Jak zobaczymy, że ci ludzie naprawdę mają szansę wykonać to do maja i wójt ich karami umownymi obciąży, to my radni na grudniowej sesji pieniądze na ten cel przełożymy – uspokaja radny Syguła.

DARIUSZ BURCZYŃSKI

d.burczynski@toiowo.eu

Komentarze

2 komentarze

  1. z boku odpowiedz

    podaj cegłe, podaj cegłe zbudujemy jeszcze jeden dom……cha cha hca grupa bezradnych radnych

  2. tomek65 odpowiedz

    Warto sprawdzić kto podpisał się pod protokołem odbioru projektu. Należałoby wtedy tej osobie zadać pytanie w jaki sposób sprawdził zgodność projektu z zapisami prawa budowlanego i innymi wytycznymi. Jeżeli nie sprawdził to wręczyć mu wypowiedzenie z art. 52 Kodeksu Pracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *