Kołobrzeg zdobyty!
2014-08-20 2:19:45
Sukcesem zakończył się wypad drugoligowych piłkarzy Legionovii nad polskie morze. W 3. kolejce rozgrywek podopieczni trenera Roberta Pevnika pokonali w Kołobrzegu miejscową Kotwicę 3–1 (2–1). Bramki dla naszej drużyny w tym meczu zdobyli: Sasa Kovjenić, Sebastian Czapa i Lazar Pavić
Jerzy Buze
sport@tio.com.pl
Tylko w zasadzie początek spotkania był obiecujący dla gospodarzy, dawał kołobrzeskiemu beniaminkowi szanse na pierwsze w sezonie zwycięstwo. W ósmej minucie zakotłowało się pod bramką Legionovii. Dośrodkowywał z prawej strony Tomasz Rydzak, ale sędzia Liana z Bydgoszczy przerwał grę, bo interweniujący Paweł Waśków był faulowany. Dla legionowskiego golkipera był to w zasadzie sentymentalny powrót w rodzinne strony. 25–letni bramkarz grał w Kotwicy, jest wychowankiem młodzieżowego klubu KSP Żaki Kołobrzeg. Kwadrans później Paweł był już bezradny i było 1:0 dla Kotwicy. Z prawej strony dograł Krzysztof Biegański, a akcję wykończył płaskim strzałem przy słupku pomocnik gospodarzy Patryk Skórecki.
Gospodarze usatysfakcjonowani prowadzeniem oddali inicjatywę gościom. Legionowianie skwapliwie skorzystali z okazji, zdobyli stosunkowo szybko dwie bramki. Najpierw w zamieszaniu podbramkowym zablokowany strzał Samuelsona Odunki skutecznie dobił słoweński pomocnik legionowian – Sasa Kovjenić (29’), a następnie doskonałe podanie Szymona Lewickiego z ostrego kąta wykończył Sebastian Czapa (38’). Tuż przed przerwą, kolejną dobrą okazję na podwyższenie wyniku miał S. Odunka. Nigeryjczyk przebiegł z piłką niemal pół boiska, wyszedł sam na sam z bramkarzem gospodarzy i dopiero świetna interwencja Mateusza Miki uchroniła Kotwicę przed utratą trzeciej bramki.
Po przerwie kołobrzeżanie bardzo szybko chcieli wyrównać stan meczu. Patryk Pietras dogrywał do wychodzącego na czystą pozycję Tomasza Rydzaka, ale w ostatniej chwili podanie przeciął Kamil Dankowski. W drugiej części meczu Kotwica największe zagrożenie stwarzała jednak dzięki dalekim wrzutom z autu Bartosza Soczyńskiego. Goście tymczasem konsekwentnie trzymali się swojej taktyki, zdyscyplinowanej grze w defensywie. „Pilnowali wyniku”, ale też skwapliwie wykorzystywali okazje do kontr. Jedna z nich w 80. minucie zakończyła się powodzeniem. Po podaniu Pawła Broniszewskiego strzałem do pustej bramki akcję wykończył Lazar Pavić, zdobywając swojego drugiego gola dla Legionovii w tym sezonie. Serbski pomocnik ustalił jednocześnie wynik meczu na 3–1 dla naszego zespołu. Brawo!
W najbliższą sobotę legionowianie podejmują na swo im boisku wicelidera rozgrywek, drużynę spod Krakowa, czyli Puszczę Niepołomice. Spadkowicz z I ligi, uchodzi za jednego z głównych pretendentów do awansu. W pierwszym spotkaniu zespół trenera Dariusza Wójtowicza zremisował z Kotwicą w Kołobrzegu 1–1, aby wygrać swoje dwa kolejne mecze wyjazdowe: 2–1 w Pruszkowie i 2–0 w Mielcu. Jak zagra w Legionowie drużyna, której gwiazdą jet były napastnik ekstraklasy – Zbigniew Zakrzewski (m.in. Lech Poznań, GKS Bełchatów oraz kluby szwajcarskie FC Sion i FC Thun)?
Oto skład Legionovii ze spotkania w Kołobrzegu: Waśków – Wieczorek (83’ Stromecki), Goropevśek, Dankowski, Kołodziejski, Kovjenić (52’ Wolski), Kominiak (78’ Broniszewski), Pavić, Odunka (63’ Tlaga), Czapa, Lewicki.
(jb)