LEGIONOWO. Awantura o fotowoltaikę w ogródku
2021-06-09 8:37:38
Jeden z mieszkańców zamontował w spółdzielczym ogródku baterię fotowoltaiczną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że teren ogródka należy do wszystkich mieszkańców bloku
Pan Adam od kilkudziesięciu lat mieszka na parterze w bloku przy ul. Leśnej. W związku z tym od wielu lat również korzysta z terenu działki wspólnej potocznie określanym jako ogródek. W związku z rozwojem nowych technologii i chęcią zaoszczędzenia na rachunkach postanowił zainwestować i zamontować instalację fotowoltaiczną w (nie)swoim ogródku.
Co to za dziwadło
Niepodłączona i nie działająca inwestycja już w pierwszych dniach istnienia wzbudziła niechęć sąsiadów Pana Adama. – Wiem, że do spółdzielni wpłynęły dwie skargi na moją instalację – usłyszeliśmy od właściciela panelu. Do naszej redakcji również wpłynęła skarga z prośbą o interwencję w tej sprawie. – Sąsiad wybudował na naszym wspólnym gruncie dziwadło, które nie wiadomo jakie będzie miało wpływ na nasze zdrowie. Nie wyrażamy zgody na takie budowle. Z nikim nie rozmawiał i nie pytał czy może sobie budować co mu się podoba. To nie jego prywatna działka. Za chwile może garaże będą stawiać pod oknami. Widok z balkonu teraz to jakiś koszmar. Liczę na pomoc w jak najszybszym usunięciu tego dziadostwa. Niech zabiera również kamery, którymi wszystkich nas nagrywa – brzmiała wiadomość jaką otrzymaliśmy.
Spółdzielnia postawiła warunki
W związku z prośbą mieszkanki skontaktowaliśmy się z wiceprezesem legionowskiej SML-W Agnieszką Borkowską. Z wypowiedzi wynika, że spółdzielnia nie wyraziła zgody na umieszczenie panelu fotowoltaicznego. Pouczając właściciela, aby o zgodę na umieszczenie urządzenia wystąpił do mieszkańców bloku, czego nie zrobił. Ponadto umieszczając urządzenie nie przedstawił dokumentacji technicznej. Na miejsce w dn. 29 kwietnia br. została wysłana komisja. Zaś Pan Adam usłyszał, że do końca maja musi zebrać podpisy ze zgodą od wszystkich mieszkańców. W przeciwnym razie będzie musiał zdemontować panel. Co ważne, wiceprezes spółdzielni zauważyła, że gdyby panel został zainstalowany np: na balkonie nie byłoby żadnego problemu. Sam zainteresowany powiedział, że nawet jeżeli nie uda mu się zebrać podpisów, instalacji nie zdemontuje. Do sprawy będziemy wracać.
QK
22 komentarzy
Też mieliśmy przykład, kiedy każdy montował sobie reklamy jakie tylko chce i gdzie chce….
A ja popieram widać że teren nie zagospodarowany był wcześniej bo nikomu się nie chciało popracować w ogródku ludzie w blokach są leniwi i zazdrości lepiej aby zrzucili się w klatce na wiecej paneli i odkupił jeszcze kilka to może prąd w bloku będzie tańszy a nie rozbierali
Słusznie. Tez popieram. Blokowcy to betony, upierdliwi wiecznie nieszczęśliwi bezrobotni szukaja tylko zwad i kłótni. Prawdziwi Polacy.
Od kiedy ogródki są częścią wspólną? Idźcie do pierwszego lepszego sąsiada z parteru i powiedzie, że ogródek przed jego balkonem jest częścią wspólną i chcecie rozłożyć sobie kocyk i się poopalać. Jeżeli nie jesteście blondynką max 30 lat z fajnymi kształtami to zapewne pokaże wam środkowy palec bo to jest jego ogródek ZA KTÓRY PŁACI SPÓŁDZIELNI razem z czynszem, przynajmniej jeszcze kilka lat temu tak było.
Cała sytuacja powiem szczerze jest ciekawa i pokazuje jedną rzecz. Nasza spółdzielnia jest zacofana, jesteśmy jako mieszkańcy 100 lat za murzynami. Na każdym bloku powinny być takie panele, dzięki którym oświetlane były by klatki schodowe, pomieszczenia wspólne i ewentualnie w zależności od bloku zasilane windy.
Dodam że deszczówka też powinna być wykorzystywana. Przed każdym blokiem jest trawnik pod powierzchnią którego można zakopać zbiorniki na deszczówkę i wykorzystywać ją do podlewania zieleni wokół budynków. Rozwiązanie na zachodzie wykorzystywane od dawien dawna.
Proste jak konstrukcja cepa, ale lepiej podlewać z kranu i przerzucać koszty na mieszkańców… jeżeli w ogóle jest podlewana zieleń, bo w moim bloku to trudno włączyć zraszacz i iść sprzątać klatkę, przyjść za 15 minut i go przestawić. lepiej mówić że nie ma na to czasu.
Skoro mu nie wyszło w ogródku to niech zrobi na dachu.
Balkon? Ogródek? To i to sa części wspolne ! Czy tych Paneli nie może odkupić spoldzielnia dostawiając jeszcze kilka sztuk i usadowic ich na dachu?
przecież to jest świetne rozwiązanie problemu..
Facet w ogródku należącym do wszystkich mieszkańców montuje panele słoneczne.
Jutro kolejny sąsiad zamontuje swoje, po miesiącu będziemy mieli widok rodem z 3 Świata
Już mieliśmy przykład kiedy każdy montował sobie reklamy jakie tylko chce i gdzie chce
Samowolka skończyła się powszechną reklamozą
Problemem jest to że, SM nie może dostać dofinansowania, a prywatni właściciele już tak.
Nie żeby coś, ale gdby spółdzielnia była nieco nowocześniejsza i nie była reliktem PRL-u sama zaczęłaby montować takie panele, ale to nie w Legionowie…
Legionowo to jednak jest ciemnogród… Kamienie rzucać na panele? W łeb se rzuć kamieniem!
W cywilizowanych krajach fotowoltaika to przyszłość… A tutaj? Gość od nastu lat korzysta z przydomowego ogródka i jak pomyślał to od razu gul innym rośnie…
Wstyd mi za takie Legionowo… Ale jak widać skoro w kraju panuje bydło to w Legionowie inaczej być nie może…
Czas uciekać z tego kraju…
Zrzucic w nocy z 10 piętra kilka ciezkich kamieni w dół i po problemie
Na łeb ośle sobie te kamienie zrzuć. Zazdrościsz chłopu, że bardziej zaradny od Ciebie i się uniezależnia od PGE?
Niech się uniezależnia zgodnie z prawem. W bezprawie, bezprawiem. Spadająca doniczka nie spowodowałaby szkód gdyby nie postawiono tam nielegalnie konstrukcji…..
Spadająca doniczka może zabić człowieka przechodzącego pod blokiem. Więcej takich propozycji.
“wiceprezes spółdzielni zauważyła, że gdyby panel został zainstalowany np: na balkonie nie byłoby żadnego problemu”
Słucham?? W cywilizowanych krajach nawet anteny satelitarnej nie wolno montowac na balkonach bo oszpecają fasadę. Kto cie wybrał na wiceprezesa miernoto?
To słuchaj dalej, bo pojęcie masz zerowe. W każdym kraju UE jak nie ma w bloku zbiorczej instalacji antenowej to masz prawo montażu anteny do odbioru TV na balkonie.
Jak nie masz pojęcia o prawach w “cywilizowanych” krajach to lepiej się nie wypowiadaj.
Nie prawda Panie Juras, we Francji mozna jedynie na dachu za zgoda zarzadcy budynku. Chyba ze ktos w socjalach mieszka tam jest inne prawo…..
Francja jest muzułmańska. Co ma piernik do wiatraka. Jak nie ma AZART to możesz wieszać anteny (nie mogą Ci zabronić).
W każdym? Każdą antenę? Jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj
a klimatyzację jak zamontujesz orle sokole?
Są teraz klimatyzatory montowane wewnątrz. Robi się dwa otwory w ścianie zewnętrznej i rurami łaczy w całość.