LEGIONOWO. Co dzieje się na targowisku?

Niedawno rozpoczęta rewitalizacja targowiska miejskiego ma kosztować ponad 2 mln zł. Prace mają potrwać 120 dni, a planowany termin zakończenia inwestycji to początek 2019 r.

Wielu mieszkańców zastanawia się co dzieje się na targowisku miejskim i dlaczego jego fragment przy ulicy Jana III Sobieskiego, jest zasłonięty. Odpowiedź jest prosta – trwają tam prace związane z remontem tego miejsca. Za remont odpowiedzialna jest firma TIT BRUK Tomasz Knopik Nowe Miasto.

Co nowego?

Jak informuje Urząd Miasta Legionowo w zakresie prac na targowisku przewiduje się: utwardzenie nawierzchni pieszych i pieszo-jezdnych; montaż elementów małej architektury: z koszy gabionowych, pawilonu-kontenera dla obsługi targowiska oraz ławek bez oparcia, ławek z oparciem i podłokietnikami – z myślą o osobach starszych i mniej sprawnych ruchowo, stojaków rowerowych, stacji obsługi rowerów, koszy na śmieci, tablicy informacyjnej, wielofunkcyjne kubiki – betonowe sześciany, wielofunkcyjne szerokie siedziska – ławy – niskie lady betonowe; montaż elementów małej architektury OZE: lamp solarnych z ładowarkami do telefonów oraz projekt sieci sanitarnej.

„Rupieciarnia” bez zmian

Z zapowiedzi UM wynika, iż wprowadzone zmiany umożliwią sprzedaż prosto z samochodów w nowy, estetyczny sposób. Władze miasta rewitalizacją targowiska chcą aby w tym miejscu mieszkańcy zyskali nową przestrzeń publiczną, która w dzień będzie targowiskiem, a wieczorami i w święta może zamienić się w centrum wydarzeń kulturalnych. Czas pokaże, czy to się uda. Ponadto władze miasta uspakajają: będzie możliwość kontynuacji cieszącej się ogromnym powodzeniem „rupieciarni”, czyli handlu i wymianie rzeczy używanych, w nieograniczonym co do rodzaju asortymentu zakresie.

Paulina Nowicka

Komentarze