LEGIONOWO. Inspektor nadzoru potwierdza zarzuty konsorcjum

Trwa proces o wytoczony Gminie Legionowo przez konsorcjum Flisbud-Buder, które budowało Centrum Komunikacyjne w Legionowie, chodzi o zapłatę ok. 20 mln zł. Inspektor nadzoru z firmy Bud-Invent potwierdza uchybienia po stronie legionowskiego ratusza

Przypomnijmy. W 2017 r. Konsorcjum firm Flisbud-Buder, które budowały Centrum Komunikacyjne, złożyło przeciwko Gminie Legionowo pozew o zapłatę prawie 13 mln zł plus odsetki (łącznie ok. 20 mln. zł). Chodziło o wykonane prace budowlane, za które miasto nie zapłaciło. Trwa proces. Przed tygodniem pisaliśmy o zeznaniach Lucjan Chrzanowski, byłego zastępcy prezydenta Legionowa oraz doradcy ds. Centrum Komunikacyjnego.
Tym razem udało nam się dotrzeć do zeznań inspektora nadzoru budowlanego z firmy Bud-Invent. Firma ta została zatrudniona przez legionowski ratusz do sprawowania nadzoru nad pracami przy budowie Centrum Komunikacyjnego w Legionowie, a więc również do kontroli wykonawcy. Świadek ten nie jest więc związany z konsorcjum, ale właśnie z legionowskim ratuszem.
Przyznał on, że na budowie były opóźnienia spowodowane przez ratusz, który nie przekazywał prawomocnych pozwoleń na budowę. A bez pozwoleń tych, wykonawca nie mógł prowadzić robót. Mówił, że od początku inwestycji było coś niedopięte oraz o braku dokumentacji dotyczącej konstrukcji kopuły budynku, problemów z budowa przejścia podziemnego oraz braku projektu wjazdu ślimakowego na parking wielopoziomowy. Zatrudniony przez miasto inspektor nadzoru wspomniał też, że wykonawca czyli konsorcjum w projekcie, który dostało do realizacji w ogóle nie miało mediateki. Wynika z tego, że mediateka została doprojektowana już w trakcie realizacji budowy.
Kolejny świadek, po Lucjanie Chrzanowskim, wskazuje że inwestycja nie została przez miasto należycie przygotowana. Wynika z tego, że zapewnienia ratusza o olbrzymich szansach na wygranie procesu są grubo przesadzone.

Karol Krawczyk

Komentarze