LEGIONOWO. Ksiądz zrezygnował z działki przy ul. Jasnej
2019-10-06 2:28:25
Prezydent miasta podczas ostatniej sesji rady miasta poinformował, że ksiądz Tomasz Chciałowski rezygnuje z wydzierżawienia od miasta działki, na której miał powstać Zakład Aktywności Zawodowej oraz Rodzinny Dom Opieki. Powodem miała być medialna wrzawa i fala krytycznych komentarzy
Podczas sesji Rady Miasta (28 sierpnia) Radni wyrazili zgodę prezydentowi na wydzierżawienie, w trybie bezprzetargowym, na okres 30 lat zabudowanej działki u zbiegu ulic Jasnej i Krótkiej, na Bukowcu C. Działka o pow. ok. 2133 m2 z dużym budynkiem w stanie surowym, w którym miało powstać przedszkole, jest własnością gminy. Miała ona trafić w ręce Parafii Matki Bożej Fatimskiej oraz stowarzyszeniu AMICUS.
Radni nie byli jednak w tej sprawie jednomyślni. Janusz Klejment mówił, że są instytucje opiekuńcze w Legionowie, które działają od dawna w trudnych warunkach i jego zdaniem, to prędzej w ich ręce powinien trafić obiekt. Wspomniano także, iż w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego działka, która miała być wydzierżawiona, przeznaczona jest pod usługi oświaty i taką działalność od dawna tam planowano. Dlatego radni wskazywali, że działalność, którą ma prowadzić Parafia i stowarzyszenie, może być niezgodna z zapisami planu.
Na działce tej w 2008 r. pierwszy inwestor zamierzał właśnie zbudować przedszkole. Miejscy radni zgodzili się na oddanie tego gruntu, w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat. Jednak coś nie poszło i inwestycja nie została dokończona. Umowę rozwiązano za porozumieniem stron, a dzierżawca zrzekli się prawa do zwrotu poniesionych nakładów. Podobnie stało się z kolejnym, inwestorem, który w 2016 r. wydzierżawił działkę również na okres 99 lat, z zamiarem budowy placówki oświatowej. Tym razem jednak zażądał on i otrzymał zwrot nakładów w wysokości ponad 400 tys. zł. Dlatego zaczęło się mówić, że obiekt i działka są jakieś niefartowne.
Do kolejnego podejścia doszło właśnie w 2019 r. Tym razem Ksiądz Tomasz Chciałowski zamierzał utworzyć tam Zakład Aktywności Zawodowej skierowany dla niepełnosprawnych oraz całodobowy Rodzinny Dom Opieki dla osób samotnych i chorych. W sierpniu radni wyrazili na to zgodę. Jednak na wrześniowej sesji (25.09) prezydent poinformował, że ksiądz zrezygnował z działki. Powodem miała być fala krytyki, która miała się wylać się na księdza w związku z tą sprawą.
Być może jednak, prawda jest nieco inna. A ksiądz zorientował się, że została wpuszczony przez władze miasta na przysłowiową minę. Dokończenie budynku będącego w stanie surowym, mogłoby generować bardzo duże koszty. Przede wszystkim jednak, Parafii zaoferowano do wydzierżawienia działkę, która w planie przeznaczona jest na zupełnie inną działalność.
Paulina Nowicka
1 komentarz
To go Romek chciał wystawić. Potem by się ksiądz Tomek musiał tłumaczyć jak Żmijewska w prokuraturze z powodu tej działki przy ulicy Parkowej. Tam też teren przeznaczony był pod inną działalność, niż ta którą prowadzą. Miał być sport a jest europejska szkoła językowa