LEGIONOWO. Lodowisko – czynne tylko 2 m-ce w roku? Lodowa Arena zamknięta
2022-02-25 7:41:16
Miejskie lodowisko zostało w tym sezonie zamknięte zaledwie po dwóch miesiącach. Gdy budowano Lodową Arenę, władze zapewniały że sezon na lodowisku będzie trwała nawet 5 miesięcy
W grudniu 2019 r. została otwarta Lodowa Arena w Legionowie czyli zadaszenie dotychczas otwartego lodowiska. Obiekt ten kosztował ok. 8 mln zł. A uzasadnieniem jego budowy, według władz miasta, było przedłużenie czasu działania lodowiska do 5 miesięcy w roku. Tymczasem w tym roku lodowisko działało tylko ok. 2 miesięcy, od 11 grudnia do 14 lutego.
„Kochan i- dziś o 20:00 ostatnie wejście na lodowisko. Zamykają je po dwóch miesiącach !!! W ferie miasto nie pokusiło się zafundować dzieciakom bezpłatnych wejść. Biletów nie można było kupić przez internet. – czynne tylko 2 m-ce w roku?” – napisała jedna z czytelniczek.
Według władz miasta, tak szybkie zamknięcie lodowiska spowodowała pogoda oraz niska frekwencja, czyli brak chętnych. Nie potwierdzają tego jednak nasi czytelnicy, którzy są oburzeni z powodu zamknięcia lodowiska. Twierdzą, że frekwencja była cały czas bardzo duża.
Według osób wtajemniczonych, które chciałyby jednak zachować anonimowość, prawdziwym powodem są oszczędności wprowadzane przez miejska spółkę KZB, która zarządza Lodową Areną. Wcześniej KZB zamknęło z podobnych powodów i wbrew głosom mieszkańców, basen przy ul. Królowej Jadwigi. A więc być może prawdziwym powodem wcześniejszego zamknięcia Lodowej Areny jest zła sytuacja finansowa miejskiej spółki KZB?
2 komentarze
Co oferuje dla swoich mieszkańców tak rzekomo prężnie rozwijające się miasto jak próbuje się przedstawić Legionowo.
Lodowisko które jest czynne 2 miesiące w roku czy jeden czynny basen bo drugi rzekomo z powodów epidemii jest zamknięty na głucho od wielu miesięcy
Nieudolność zarządzających tym miastem sprawiła że życie mieszkańców Legionowa toczy się wszędzie tylko nie w Legionowie, jeszcze do niedawna nawet do kina trzeba było jechać do Warszawy
Na każdej sesji było po kilkadziesiąt osób, wiele osób rezygnowało ze względu na kolejki po bilety, które po odstaniu trzeba było kupować z wyprzedzeniem kilku sesji. Ceny za 45 minut wyższe niż w Warszawie, a w zamian lód po całości poryty, stare agregaty, które chwilami nie działały. Władze miasta w środku sezonu i pomimo ogromnego zainteresowania, zamknęły mieszkańcom jedną z niewielu atrakcji w tym smutnym, zabetonowanym i najbardziej zaludnionym mieście, twierdząc, że się nie opłaca. Jak zwykle musimy ponosić konsekwencje ich nieudolności, braku umiejętności zarządzania nawet prostym obiektem. Basen zamknięty, lodowisko zamknięte, a w zamian 3 Maja będziemy mieli koncert disco polo po taniości i kiełbasę z przeceny!