LEGIONOWO. Order dla pana wójta. Szef gminy wyróżniony przez premiera

Wójt Stanisław Szelowski (drugi z lewej) na zdjęciu, które opublikowaliśmy w listopadzie ub. roku (Jacek Szczepański „Legionowska LOPPK” TiO nr 44/2010) Pierwszy z lewej por. Stanisław Wojakowski, trzeci od prawej – major Józef Bochnia, pierwszy z prawej – sierżant Józef Szaroń
Zdjęcie z albumu Józefy Iwaszkiewiczówny, Muzeum Historyczne w Legionowie

W 2011 roku Muzeum Historyczne zakupiło cenną pamiątkę należącą do Stanisława Szelowskiego, przedwojennego wójta Legionowa. W 1937 r. otrzymał on Srebrny Krzyż Zasługi za działalność samorządową i społeczną. Na akcie nadania widnieje oryginalny podpis ówczesnego premiera II RP Felicjana Sławoja Składkowskiego

Stanisław Szelowski był wójtem gminy Legionowo w latach 1932-1939, tj. w okresie dynamicznego rozwoju naszej miejscowości. Mieszkał przy ówczesnej Alei Jagiellońskiej 90. Prawdopodobnie w czasie I wojny światowej był żołnierzem Legionów Polskich. W czasie walk miał przestrzelone płuco. Według relacji najstarszych mieszkańców S. Szelowski po raz pierwszy został wójtem w wyborach bezpośrednich 14 lutego 1932 r. Zastąpił wówczas pierwszego legionowskiego wójta Draima (1930-1932), który musiał ustąpić z powodu rzekomej niegospodarności w Urzędzie Gminy i nadużywania alkoholu. Szelowskiego na stanowisku wójta zatwierdził starosta warszawski.

Kolejne wybory samorządowe odbyły się 10 grudnia 1933 r. Obowiązywała już wówczas (od 22 marca 1933 r.) nowa ustawa samorządowa, tzw. „scaleniowa”. Zgodnie z nią Rada Gminy Legionowo składała się z 20 radnych, którzy wybierali spośród siebie wójta w tajnym głosowaniu. Kadencja trwała wówczas aż 5 lat. Kilka miesięcy później, na posiedzeniu 9 marca 1934 r. legionowscy radni wybrali wójtem ponownie Stanisława Szelowskiego. Natomiast podwójcim (zastępcą wójta) został Piotr Parol, kierownik Szkoły Powszechnej nr 1.
Eksponaty, które trafiły do Muzeum przypominają o początkach samorządu lokalnego w naszym mieście. Okres ten jest jeszcze mało zbadany. Niewątpliwie warto także przybliżyć sylwetkę wójta i przedwojennych radnych, o których wciąż niewiele wiemy.
Jacek Szczepański

Komentarze