LEGIONOWO. Parkują gdzie popadnie…

2018-12-03 7:17:49

Okolice stacji Legionowo Przystanek ostatnimi dniami są jednymi z najbardziej zatłoczonych miejsc w Legionowie. Powodów jest kilka m.in. budowa pochylni na pobliskiej stacji PKP, czy budowa ul. Niklowej. Sytuacji nie pomaga brak parkingu w okolicy stacji od strony 3 Parceli


Problemy z parkowaniem przy stacji kolejowej Legionowo Przystanek były praktycznie od zawsze. Jest tam mało miejsca żeby zostawić samochód, gdy idzie się na pociąg. Kiedy rozpoczęto budowę pochylni nastąpiła eskalacja problemu. Sytuacja jeszcze się pogorszyła, kiedy zamknięto ul. Niklową na czas jej budowy.

Dwie budowy obok siebie

Już przed rozpoczęciem budowy pochylni przy ul. Kolejowej miejsc parkingowych było bardzo mało. Po jej rozpoczęciu, sytuacja jeszcze się pogorszyła. Wąskie uliczki i brak porządnego parkingu od strony 3 Parceli stworzył sytuację, w której kierowcy zostawiają samochody na poboczu ul. Kolejowej oraz na wszystkich bocznych uliczkach m.in. na ul. Niklowej. W momencie jej zamknięcia, samochody zaczęto zostawiać po obu stronach ul. Kolejowej. A to stwarza bardzo niebezpieczne sytuacje.

Tłok i niebezpieczeństwo

Pozostawione samochody w niektórych miejscach stworzyły swoistego rodzaju „wąskie gardło”, które utrudnia przejazd przez ul. Kolejową. Powoduje to również sytuację, w której wysiadający z aut kierowcy mogą zostać potrąceni przez jeżdżące drogą samochody. Kierowcy parkują również na ścieżce rowerowej. Choć aura za oknem nie zachęca do jazdy na rowerze to na ścieżce mogą pojawić się cykliści. W tym miejscu należy wspomnieć, że za parkowanie na ścieżce rowerowej na sąsiedniej ul. Złotej policja niedawno wystawiała mandat za mandatem.

Miejsca na parking brak

Rozpoczęta przed wakacjami budowa pochylni prawie w 100% zablokowała plac, na którym zostawiano samochody. Ten improwizowany parking wystarczał kierowcom przyjeżdżającym na pociąg. W okolicy stacji Legionowo Przystanek od strony 3 Parceli nie ma miejsca na budowę parkingu. Do niedawna takie miejsce było – naprzeciwko wejścia na perony. Jednakże wiele lat pusta działka, przez która w dodatku przebiegał publiczny chodnik, niedawno znalazła swojego właściciela, bo sąd orzekł o jej zasiedzeniu. A ten, działkę natychmiast sprzedał, wraz z publicznych chodnikiem, deweloperowi. Z kolei deweloper, od razu przystąpił do budowy budynku z kilkoma mieszkaniami. – A przecież władze miasta mogły pozyskać tę działkę i zrobić na niej parking. – skarżą się okoliczni mieszkańcy.

Do kiedy potrwają utrudnienia?

Ulica Niklowa ma być gotowa na początku przyszłego roku. Nie wiadomo jednak do kiedy potrwa budowa pochylni na stacji PKP. Obydwie budowy mogą jeszcze się przedłużyć ze względu na niską temperaturę. Jednego możemy być pewni, utrudnienia nie skończą się nawet po zakończeniu obydwóch inwestycji. Część terenu poprzedniego parkingu została zajęta przez powstającą pochylnię. Możliwe, że rozwiązaniem byłaby budowa miejsc parkingowych przy ogrodzeniu przepompowni ścieków.
Paulina Nowicka

Komentarze

4 komentarze

  1. Daro odpowiedz

    Będę złośliwy ale gdzie podziały się posty piewców ratuszowej propagandy o tym że Legionowo rozwija się dzięki nowym mieszkańcom, że dzięki nowym mieszkańcom pięknieje.
    Niestety realia są zupełnie inne, to miasto zostało zamienione w betonową pustynię, stan nasycenia blokami w centrum osiągnął już chyba taki poziom że bez wyburzenia starszych budynków nie da się już postawić nowego, stąd chociażby pomysły na wyburzenie blaszaków Społem przy targowisku i postawienie na ich miejscu bloków
    Ulica Piłsudskiego która powinna być najbardziej reprezentacyjną ulicą Legionowa zamieniona jest w gigantyczny parking
    Radosna ekspansja zabudowywania każdego kawałka terenu dotarła na peryferia Legionowa, stąd wspomniana już Olszankowa zastawiona samochodami bo deweloper dostał zgodę na budowę osiedla domów szeregowych na mikroskopijnej działeczce z mikroskopijną ilością miejsc do parkowania.
    W niedługim czasie będzie jeszcze …..”lepiej” bo kolejne partie lasków w okolicy wycinane są pod kolejne osiedla co z kolei będzie wiązało się z coraz to mniejszą ilością miejsc do parkowania

    1. Daro odpowiedz

      I jeszcze jedno gdyby, powtarzam gdyby w Legionowie działała komunikacja lokalna z prawdziwego zdarzenia wielu tych sytuacji z brakiem miejsc do parkowania możnaby uniknąć.
      Chętnie pozostawiłbym samochód ale załatwienie kilku spraw w Legionowie i w miarę sprawny powrót do domu wymusza na mnie jazdę samochodem

  2. Anka odpowiedz

    Zobaczcie Olszankową i okolice bezczynszowych baraków nowo wybudowanych….Ludzie mają jedno miejsce a samochody po dwa. Goście to chyba pod cmentarzem mają parking pusty dla siebie. Samochody stają wzdłuż Olszankowej. Dramat. Co oni robią z tym miastem?Pekin na Pekinie…

  3. Ewa odpowiedz

    Jak sie przyjżycie, to całe miasto tak wyglada, nie tylko okolice stacji. Osiedla zastawione samochodami, w miejscach, gdzie kiedys byly trawniki, walnieta plyta zeby zmiescilo sie jeszcze wiecej pojazdow. Beton i samochody.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *