LEGIONOWO. WINDY na kładce – czy ktoś pamięta kiedy działały?
2022-02-10 3:57:21
Windy na kładkę nad torami w ciągu ulic Parkowa – Wyszyńskiego znów są nieczynne. Dla wielu mieszkańców podważa to sens istnienia kładki. Dla wielu osób jest ona po prostu niepotrzebna…
O zepsutych windach przy przejściach przez tory pisaliśmy już wielokrotnie. Ostatnio pytaliśmy, kiedy zaczną one działać na początku sierpnia 2021 r. Wskazano nam wtedy termin – w połowie września. Termin oczywiście nie został dotrzymany. Okazało się że, część zamienna do windy sprowadzona z Grecji była niewłaściwa. Windy nie działały nadal, na pewno w listopadzie 2021 r. Później przestaliśmy się nimi interesować.
Mail od czytelniczki
Wczoraj otrzymaliśmy maila o następującej treści – „Kochani – 1 lutego (wtorek) nie dane mi było ani wjechać windą na kładkę nad torami (Parkowa/Wyszyńskiego), ani z niej zjechać. Obie windy zepsute. Osobiście od razu dzwoniłam w tej sprawie do obsługi technicznej. Dziś (6 lutego) wracając z miasta ok. godz. 21:00 nadal obydwie windy są nieczynne. Pozdrawiam – Agnieszka”.
Teraz jesteśmy w kropce. Nie wiemy bowiem czy windy znów się zepsuły, czy też w ogóle, nie zostały naprawione od wakacji.
Władze nie wiedzą
Zapewne nie dowiemy się w ratuszu, od kiedy windy nie działają, bo jak wcześniej nas poinformowano: – „Urząd Miasta Legionowo oraz firma serwisująca nie prowadzą statystyk czasu unieruchomienia urządzeń dźwigowych”. Wcześniej udało nam się uzyskać informacje, że windy przy kładce Parkowa – Wyszyńskiego zepsute były tylko 3 razy w 2020 r. oraz 2 razy w 2021 r. Z przekąsem napisaliśmy wtedy, że być może awarie były tylko 2 lub 3, ale ze względu na długi czas naprawy, w rzeczywistości są one nieczynne przez większość dni w roku. Teraz te słowa mogą okazać się prorocze.
Coś na pocieszenie
Żeby jednak nastroić czytelników bardziej optymistycznie, trzeba wspomnieć że windy psują się nie tylko u nas, a problem z nimi jest wręcz powszechny. Natomiast nasze władze twierdzą, że – „działania urzędu ukierunkowane są na jak najszybsze usunięcie usterki (…)”.
Wojciech Dobrowolski
4 komentarze
To nie wina władz miasta, że windy nie działają. Za ich stan odpowiada firma konserwująca. A w dodatku większość awarii powodują sami użytkownicy.
A firmę konserwującą wybiera kto… i rozlicza z efektów jej pracy….
jA TEŻ MIESZKAM BLISKO I SZCZERZE MÓWIĄC NIE WIDZIAŁEM ŻEBY KTOŚ KORZYSTAŁ Z TYCH WIND. mOZE KIEDYS DAWNO TEMU. zE DWA LATA TEMU MOŻE?
Przechodzę tamtędy raz na tydzień czy 2. Według mnie winda na kładę nieczynna jest chyba z pół roku. Z ciekawości co jakiś czas sprawdzam czy działa. Naciskam guzik i jak zwykle nic, nie jedzie, czasami tylko jakiś pisk słychać, ale winda ani drgnie