LEGIONOWO. Wszystko dla developera

2017-11-04 5:55:22

Rada miasta Legionowo podjęła uchwałę o ustaleniu odpłatnej służebności gruntowej polegającej na prawie przejazdu i przejścia wzdłuż z sąsiednią działką na której developer rozpocznie niebawem budowę

Działka stanowi wewnętrzna drogę dojazdową i pożarową dla bloków przy ul. Mieszka I. Swoje samochody parkują przy niej okoliczni mieszkańcy. Teraz ma być ona przekształcona w drogę dojazdowa i uwaga przeciwpożarową dla nowo powstającego budynku.

Musi spełniać wymogi przeciwpożarowe

Projekt budowlany musi spełniać wymogi ochrony przeciwpożarowej. Musi je zapewnić inwestor, developer. Miasto ułatwia kolejnemu developerowi to zadanie wyrażając zgodę na przejazd i przejście przez swoja działkę. Byłoby to jeszcze do przełknięcia, ale dlaczego ma tam być droga przeciwpożarowa dla inwestycji? Pełni ona taka funkcje dla okolicznych bloków. Developer nie może sam stworzyć drogi przeciwpożarowej? Szkoda mu terenu pod zabudowę? Ale tu wkracza Roman Smogorzewski i opanowana przez jego zwolenników Rada Miasta, która nie widzi w tym, żadnego problemu. Czyich interesów broni prezydent? Na sesji rady Miasta, na której podejmowano decyzję, radnej z tego okręgu nie było. Celowo? Schowała głowę w piasek? Szkoda, z chęcią poznałbym jej opinię na ten temat. – Zastanawia się radny Andrzej Kalinowski.

Koniec parkowania ?

Przy drodze dojazdowej, przy której parkują swoje samochody mieszkańcy, to samo będą robić mieszkańcy nowych lokali budowanych przez developera. Na Mieszka I tak jak i w innych częściach Legionowa są trudności ze znalezieniem miejsca do zaparkowania samochodu. Tego problemu od wielu lat nie dostrzega Smogorzewski. Jest to już kolejna akcja ratusza robiona pod „developera” (przypomnijmy tylko sprawę miejsc parkingowych przy ul. Piaskowej na Osiedlu Piaski). Dogęszczanie miasta idzie pełna parą, a jak są problemy – miejsca parkingowe, droga pożarowa, przekształcenie terenu, zmiana planu zagospodarowania przestrzennego – na developera zawsze czeka wyciągnięta do przyjacielskiego uścisku dłoń Smogorzewskiego.

Jacek Jankowski

Komentarze

1 komentarz

  1. Magdalena odpowiedz

    kpiną jest pierwsze zdjęcie zamieszczone pod tym artykułem, nie dotyczy ono zupełnie sprawy , która jest poruszona w artykule. Kierwce oślepiło słońce i odbił w prawo uderzając w ogrodzenie. Widziałam całą sytuację z okna, poza tym droga na odcinku tej działki jest wyjątkowo wąska na co jakoś przypadkiem nikt nie zwrócił uwagi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *