PIŁKA NOŻNA. Lepiej w gościach… Zwycięstwo w Polkowicach. porażka u siebie
2020-06-10 8:55:22
Po blisko trzymiesięcznej przerwie w restarcie rozgrywek drugoligowych piłkarze Legionovii w ubiegłym tygodniu, w dwóch meczach zdobyli trzy punkty. Najpierw w środę wygrali w Polkowicach 2-1, aby w sobotę u siebie ulec Elanie Toruń w tym samym stosunku 1- 2
Szkoda tego drugiego spotkania, bo podopieczni trenera Bogdana Jóźwiaka zasłużyli w nim co najmniej na remis. Trudno jednak w piłce szukać sprawiedliwości, bo na boisku liczy się jak na rybach – to co w sieci. Poza tym podobno szczęści sprzyja lepszym, a Legionovia grać u siebie nie potrafi. Nadal inauguracyjna wygrana sezonu 2019/2002 ze Skrą Częstochowa (2-0) jest jednym domowym zwycięstwem legionowskiego beniaminka
Wygrana w Polkowicach
Miejsce w tabeli, atut własnego boiska sugerowały, że faworytem środowego spotkania był miejscowy Górnik. Stało się jednak inaczej dzięki ambitnej grze do końca naszej drużyny, która zrewanżowała się zespołowi drużynie trenera Enkkelida Dobi za legionowską porażkę w rundzie jesiennej.
Górnicy, jak to się określa, mieli w tym meczu optyczną przewagę, z której niewiele wynikało. Nasz zespól nastawiony na grę z kontry pierwszą bramkę zdobył w 41.min., po ładnym strzale głową Marcina Kluski. Gol „do szatni” nie zniechęcił gospodarzy. Dążyli do wyrównania i go zdobyli w 68 min. Strzelił go jednak nie najlepszy drugoligowy snajper Michał Bednarki, a nasz stoper Rafał Zembrowski. „Sowojak” to efekt dość kuriozalnego nieporozumienia (a raczej braku komunikacji) z bramkarzem Damianem Podleśnym, który opuścił swą bramkę i został …przelobowany. Nasi walczyli jednak do końca o zwycięstwo i przyniosło to efekt na osiem minut przed końcem meczu. Po dośrodkowaniu z prawej strony, zamykający akcję Oskar Koprowski z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki polkowiczan. Trzy zdobyte punkty prolongowały nadzieję, że nie wszystko jeszcze stracone w tym sezonie w trudnej dla Legionovii sytuacji.
Oto skład Legionovii z Polkowic: Podleśny – Bury, Zembrowski, Choroś, Maślanka, Koprowski, Kluska (83’Zaklika), Małek, Koziara, Bajdur ((68’Trubeha), Podliński ((76’ Weremko)
- Już w 7.minucie spotkania po tym strzale Filipa Kozłowskiego goście objęli prowadzenie Fot. fotoMiD
- Marcin Kluska zdobył gola w Polkowicach, trzy dni później już nie Fot. fotoMiD
- Alarm pod bramką Elany Toruń Fot. fotoMiD
- Oskar Koprowski też nie powtórzył wyczynu M.Kluski z Polkowic Fot. fotoMiD
- Patryk Koziara zdobywa z rzutu karnego wyrównującego gola dla Legionovii Fot. fotoMiD
Zwycięstwo Elany
Goście sobotnim zwycięstwem w Legionowie zmazali „plamę” za domową porażkę sprzed trzech dni (1-4 ze Stalą Rzeszów), dla naszej drużyna porażka oznacza, że światełko w tuneli tli się coraz słabiej…
Podopieczni Bogusław Pietrzaka już w siódmej minucie objęli prowadzenie. Michał Bury z Krzysztofem Gancarczykiem pozwolili na płaskie dośrodkowanie z prawej strony, a Filip Kozłowski wbiegł miedzy dwójkę legionowskich stoperów i pewnym strzałem pokonał D. Podleśnego. Szybko dobrze „ułożony” mecz dla torunian nie zdeprymował naszej drużyny. 10. minut później do remisu mógł doprowadzić Karol Podliński, ale pod dośrodkowaniu z rzutu wolnego trafił strzałem głową poprzeczkę. Niespełna 17-letniego bramkarza gości Dawida Kuchnickiego próbowali strzałami z dystansu zaskoczyć Mateusz Małek, także Piotr Maślanka. Do remisu doprowadził jednak dopiero Patryk Koziara dziewięć minut po przerwie, wykorzystując pewnie rzut karny.
Z tego remisu nasz zespół cieszył się zaledwie pięć. Rywale we wzorcowany sposób wykorzystali jedną z kontr. Podanie ze środka pola Marcina Matusa na prawą stronę do Bartosza Machaja, a ten pewnym strzałem umieszcza piłkę w siatce. Mimo wysiłków naszej drużyny jednobramkowe prowadzenie Elany utrzymało się do końca. Ze strzałami z dystansu radził sobie golkiper przyjezdnych. Miał przy tym trochę szczęścia, bo po strzale Konrada Zakliki piłka trafiła w słupek, a już w doliczonym czasie gry sędziowie z Katowic nie dopatrzyli się, a może bali się podjąć decyzję o drugim tego dnia karnym dla Legionovii.
Oto skład naszego zespołu z meczu przeciwko Elanie Toruń: Podleśny – Bury (84’Kaczorowski), Zembrowski, Choroś, Maślanka, Małek, Koprowski (73’Zaklika), Kluska, Koziara, Gancarczk (67’ Będzieszak), Podliński (73’ Trubeha).
TAK GRAŁA II LIGA
Wyniki 23.kolejki: Górnik Polkowice – legionovia 1-2, Gryf – Pogoń 2-3, Znicz – Bytovia 0-2, Resovia – Błękitni 1-1, GKS – Górnik Ł. 2-1, Widzew – Skra 1-2, Elana – Stal Rz. 1-4, Lech II – Garbarnia 2-2, Stal S.W. – Olimpia 2-2.
Wyniki 24.kolejki: Legionovia – Elana 1-2, Lech II – Pogoń 2-1, Bytovia – Gryf 1-1, Błękitni – Znicz 4-3, Olimpia – Resovia 2-1, Górnik Ł. – Stal S.W. 1-2, Skra – GKS 1-0, Stal Rz. – Widzew 0-0, Garbarnia – Górnik P. 4-0.
1. Widzew Łódź 48(14-6-4) 49-21
2. GKS Katowice 44(13-5-6) 41-26
3. Górnik Łęczna 42(12-6-6) 32-29
4. Resovia Rzeszów 42(12-6-6) 43-23
5. Olimpia Elbląg 40(10-10-4) 37-24
6. Bytovia Bytów 37(10-7-7) 34-33
7. Błękitni Stargard 35(10-5-9) 37-38
8. Stal Rzeszów 34(10-4-10) 39-33
9. Garbarnia Kraków 32(8-8-8) 29-27
10. Lech II Poznań 32(8-8-8) 30-32
11. Elana Toruń 32(9-5-10) 32-32
12. Skra Częstochowa 31(9-4-11) 20-32
13. Znicz Pruszków 30(9-3-12) 34-43
14. Górnik Polkowice 30(8-6-10) 39-32
15. Pogoń Siedlce 30(9-3-12) 34-38
16. Stal Stalowa Wola 28(7-7-10) 27-37
17. Legionovia Legionowo 16(4-4-16) 20-44
18.Gryf Wejherowo 14(3-5-16) 18-51
W następnej kolejce (13/14 bm.) grają: Widzew – Legionovia (sob.godz.19.10),Gryf- Błękitni, Znicz – Olimpia, Resovia – Górnik Ł. Stal S.W. – Skra, GKS – Stal Rz., Elana – Garbarnia, Górnik P.- Lech II, Pogoń – Bytovia.
(jb)