PIŁKA NOŻNA. Wygrany sparing. Legia – Legionovia 1-2 (0-1)

2019-11-20 3:06:07

Mecz przy pustych trybunach, nawet sparingi, to… dziwolągi
Fot. Jacek Prondzyński (Legia.com)

Legionovia drugoligowy mecz z częstochowską Skrą na prośbę rywali miała przełożony, ekstraklasa ze względu na reprezentacyjne terminy pauzowała więc… Nasi piłkarze zagrali sparingowe spotkanie (zamknięte dla publiczności) z liderem ekstraklasy, warszawską Legią. Wynik tej sobotniej konfrontacji przy Łazienkowskiej zaskakujący: Legionovia pokonała Legię 2-1(1-0)!


Rzecz jasna zwycięstwa Dawida nad Goliatem w sparingu nie należy przeceniać, ale zaskakujący wynik poszedł „w świat”. Wróciły złośliwości pod adresem potęgi Legii, wśród ostatnich fanów piłki kopanej w Legionowie odżyły nadzieje, że outsider w II lidze jeszcze powalczy.
Legia nie zagrała w sparingu w optymalnym składzie, ale przecież Cierzniak, Stolarski, Lewczuk, Wieteska (zagrał w pomocy), Wszołek, Praszalik, Luquinhas, Niezgoda, Astiz czy Remy to nie są piłkarze anonimowi. Z kolei w Legionovii nie mógł wystąpić kontuzjowany Karol Podoliński, a Koziara, Choroś i  Wolski zostali przez trenera Serhija Zajcewa przesunięci dyscyplinarnie do zespołu rezerw.
Sparingowe spotkanie, zwłaszcza w pierwszej połowie, odbywało się pod dyktando gospodarzy. Legionowska defensywa trzymała się jednak dzielnie. Kilka strzałów rywali zostało ofiarnie zablokowanych, nasza drużyna nie dawała się zaskoczyć po rzutach rożnych, bardzo dobrze w bramce spisywał się Paweł Błesznowski. Legioniści pudłowali, a z kilku kontr nasz drużyna jedną zakończyła golem. W 29 minucie Eryk Więdłocha (wychowanek Legii) mierzonym strzałem ze środka szesnastki pokonuje Cierzniaka.
Jak wynika z dostępnego telewizyjnego skrótu z tego meczu obraz gry po przerwie niewiele się zmienił. Legia prowadziła grę, miała swoje szanse ale i nasza drużyna jakby częściej zaczęła zagrażać bramce rywali. M.in. w dogodnej sytuacji w 60 min. przestrzelił Luka Janković. Legionowski Serb swojego gola w tym sparingu jednak zdobył. W 72. minucie, po faulu Rochy na Gołaszewskim, sędzia zarządził rzut karny, a jedenastkę, myląc Muzyka wykorzystał właśnie L. Janković. Legia honorowego gola zdobyła w doliczonym czasie. Po stałym fragmencie, w rolach głównych wystąpili synowie byłych piłkarzy Legiii. Główkował Ariel Mosór,, a wypuszczoną przez Jakuba Stefaniaka piłkę z najbliższej odległości wpakował do siatki Szymon Włodarczyk.
Oto wyjściowy skład Legionoviai z tego sparingu.: Błesznowski – Będzieszak, Zembrowski, Waleńcik, Straus, Imiela, Zaklika, Janković, Pietraszkiewicz, Małek, Więdłocha .

(jb)

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *