PIŁKA RĘCZNA. Siedemnaste

W przedostatniej kolejce Ligi Centralnej sezonu 2021/2022 piłkarze ręczni KPR Legionowo pożegnali się zwycięstwem ze swoją publicznością. Podopieczni trenerskiego duetu Marcin Smolarczyk – Michał Prątnick pokonali w sobotę gości z Przemyśla różnicą siedmiu bramek (35-28), rewanżując się drużynie z Podkarpacia za grudniową porażkę (28-33). Siedemnasta wygrana w sezonie, przy ośmiu porażkach sprawiła, że na finiszu rozgrywek, na kolejkę przed ich zakończeniem, nasz zespól nadal utrzymuje się na, honorowym w zasadzie, fotelu wicelidera

Goście na sobotnie spotkanie przyjechali do Legionowa tylko w dwunastoosobowym (w tym trzech bramkarzy) składzie i choćby z tego powodu za faworyta meczu nie uchodzili. Zespól trenera Przemysława Korobczaka trzymał się jednak dzielnie przez pierwszy kwadrans spotkania.Gra tej drużyny opierała się na doświadczonych zawodnikach: 36-letnim bramkarzu Pawle Sarze, 34-letni obrotowym Dzianisie Krytskim, rozgrywających 37-letnim Pawle Stołowski i 28-letnim Tomaszu Biernacie. W miarę upływu czasu, dysponujący ciut młodszym składem i znacznie szerszą ławką legionowianie, zaczęli przejmować inicjatywę w meczu. Po bramkach Krystiana Wołowca i Kamila Cioka zrobiło się 7-5, potem było 13-10 i 14-11, ale ostatecznie goście znad Sanu na przerwę schodzili tylko z dwubramkową stratą (15-13).
Po przerwie grający trener Michał Prątnicki zadysponował swoje wejście na parkiet i m.in., po jego trzech efektownych golach, przewaga naszego zespołu wzrosła do pięciu bramek (19-14). W drugiej połowie rozstrzelał się też Krystian Wołowiec, który raził strzałami z dystansu, przy wyraźnej tego dnia niedyspozycji najlepszego strzelca drużyny Filipa Fąfary. Swoje bramki z koła zaczął zdobywać Tomasz Kasprzak, trzy gole z prawego skrzydła dorzucił… praworęczny Marin Kostro. Warto podkreślić też dobrą dyspozycję legionowskich bramkarzy. W pierwszej połowie młodziutkiego Kacpra Zacharskiego, a w drugiej doświadczonego Tomasza Szałkuckiego, który obronił m.in. dwa rzuty karne. Mimo ambitnej do końca postawy przemyślan superata naszej drużyny na koniec meczu wzrosła do siedmiu bramek. Brawo!
Na ostatni mecz sezonu 2021/2022 KPR Legionowo wybiera się w najbliższą sobotę do Legnicy.
KPR Legionowo – Orlen Upstream Przemyśl 35-28 (15-13)
KPR: Zacharski, Szałkucki – Śliwiński (1), Ciok (7), Kasprzak (6), Wołowiec (9), Laskowski (2), Fąfara, Brzeziński (4),Tylutki, Prątnicki (3), Kostro (3), Brinovec, Brzozowski. Dla gości najwięcej bramek zdobyli: 9 – Dzianis KLrytski, 7 – Tomasz Biernat, po 3 – Kamil Guzdek, Paweł Stołowski i Szymon Światłowski.

Krystian Wołowiec zdobył w tym meczu dziewięć bramek

Wejdziesz po przerwie na boisko i pokażesz chłopakom jak można zdobywać bramki – zdaje się mówić trener Marcin Smolarczyk do grającego szkoleniowca Michała Prątnickiego

Kamil Ciok w akcji przeciwko trójce rywali

Pozycja niewygodna, ale strzelać na bramkę trzeba…

Były “nasz” Tomasz Mochocki z powodu kontuzji w tym meczu nie wystąpił, ale do Legionowa przyjechał, aby pogadać z kumplami z dawnego zespołu

W akcji Maksymilian Śliwiński

(jb), fot.: fotoMiD

Komentarze