SIATKÓWKA. Uciekły od baraży! – DPD Legionovia – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:1

W poniedziałkowym, ostatnim meczu fazy zasadniczej sezonu 2018/2019 w LSK, siatkarki DPD Legionovii pokonały na własnym parkiecie drużynę z Bielska-Białej 3:1. Dzięki tej wygranej za trzy punkty nasza drużyna pozostała na 10.miejscu w tabeli, uniknęła baraży o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej siatkarek. UFF!

Było to dopiero drugie zwycięstwo legionowianek w rundzie rewanżowej tego sezonu. Dodajmy od razu, że zasłużone, odniesione w dobrym stylu, po emocjonującej walce z szóstą drużyną rozgrywek. Bielszczanki wcale nie zamierzały naszym siatkarkom ułatwić zadania. Grały pierwszą szóstką, która przed tygodniem rozprawiła się (3:1) z Developresem Rzeszów. Grająca jednak pod sporą presją psychiczną, by nie powiedzieć z „nożem na gardle” Legioniovia zagrała najlepsze zawody w tym roku i…. uciekła „spod topora”.
Trener Jakub Skwarek, występujący dopiero po raz drugi w roli pierwszego szkoleniowca naszej drużyny, przestawił grającą cały sezon na środku siatki Małgorzatę Jasek na pozycję atakującej i był to… strzał w dziesiątkę. Małgosia przypomniała sobie dawne czasy. Była nie tylko najlepiej punktującą zawodniczką spotkania, ale otrzymała też wyróżnienie MVP meczu. Na uznanie zasługuje też postawa pozostały legionowskich siatkarek. Doskonałe zawody były udziałem rozgrywającej Eweliny Polak. Umiejętnie kierowała grą, często posyłając w bój obie, skuteczne tego dnia, środkowe – Alicję Wójcik i Małgorzatę Skorupę. Legionovia niemal przez cały mecz trzymała dobre przyjęcie. Na dodatek libero Agnieszka Adamek popisała się w tym spotkaniu kilkoma kapitalnymi obronami, dzięki którym legionowianki nie oddawały punktów za darmo. Trzeba też koniecznie wspomnieć o debiucie w tym sezonie, rekonwalescentki Magdaleny Damaske. Weszła na boiska w trzecim secie, w trudny momencie, kiedy drużyna przegrywała 4:8. Legionovia, oczywiście nie tylko dzięki Magdzie, omal nie wygrała tego seta. Rekonwalescentka zdobyła w tym meczu jednak siedem punktów i to ona udanym serwisem ‘ustrzelając” Emilię Muchę zakończyła ten mecz za trzy punkty.

Pomeczowe statystyki są bardzo wyrównane w takich elementach gry jak atak, asy serwisowe. W blokach ciut lepsze (9/11) były bielszczanki, natomiast legionowianki dwukrotnie więcej punktów zdobyły po błędach rywalek. Najlepszą zawodniczką w ekipie trenera Bartłomieja Piekarczyka była na moje oko wspomniana Emilia Mucha, natomiast gorsze spotkanie niż z rzeszowiankami rozegrała druga skrzydłowa – Olivia Różański. Bielszczanki miał też większe kłopoty z agresywną zagrywką, która zbyt często lądowała w aucie.
Przed naszą drużyną teraz spotkania o dziewiątą lokatę w rozgrywkach z Eneą PTPS Pila, natomiast zespół z Bielska-Białej może nawet powalczyć o medale tego sezonu.
DPD Legionovia – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:1 (25:21, 25:19, 23:25, 26:24). Legionovia: Polak(5), Górecka(12), Wójcik(8), Jasek (21), Olenderek (7), Skorupa(9), Ada i Aga Adamek (obie libero) oraz Damaske(7) i Kicka. Dla zespołu gości najwięcej punktów zdobyły: 17- Emilia Mucha, 14 – Nina Herlova, 13-Katarzyna Konieczna.
(jb)

Komentarze