WIELIESZEW. Rzucił się na kierowcę autobusu. Teraz odpowie za doprowadzenie do katastrofy
2018-11-29 2:01:40
Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 33-letniemu mieszkańcowi Gm. Wieliszew odpowiedzialnemu za spowodowanie wypadku miejskiego autobusu. Jak podaje prokurator Katarzyna Smela z legionowskiej Prokuratury, mężczyzna usłyszał zarzut z art 174 par 1 Kodeku Karnego to znaczy, doprowadzenia do katastrofy w ruchu lądowym oraz art 157 par 2 czyli pobicia z uszkodzeniem narządu ciała poniżej 7 dni
Przypomnijmy w nocy 27 listopada około godz. 23.00 w Wieliszewie przy ul. Niepodległości doszło do groźnego wypadku. Z relacji świadków wynika, że 33-letni napastnik podszedł do kierowy i poprosił o zatrzymanie pojazdu w miejscu niedozwolonym. Kiedy 40-letni kierowca odmówił został zaatakowany. Przez co stracił panowanie and autobusem i wjechał w słup telefoniczny, taranując przy tym jedno z ogrodzeń na ul. Niepodległości. Jak podaje podkom. Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie wynika, że 33-letni pasażer był pod wpływem alkoholu. W trakcie zdarzenia szarpał oraz bił po głowie kierującego, co spowodowało utratę panowania nad pojazdem. W chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.