WIELISZEW. Magazyny na terenie Altmana niezgodne z planem zagospodarowania?

2022-08-07 6:15:57

Toczy się postępowanie środowiskowe ws. budowy ogromnych hal magazynowych na terenie o pow. 11 ha na Łajskach. Chodzi o działki, na których obecnie funkcjonuje parking samochodowy należący do spółki ARS Altman na tyłach Starostwa Powiatowego w Legionowie

Budowa hal magazynowych wraz z segmentami socjalno-biurowymi pozwoli na powstanie ponad 700 miejsc pracy. Obecnie w wieliszewskim urzędzie toczy się postępowanie, które ma ustalić czy inwestycja w ogóle będzie mogła powstać. Chodzi o 9 działek o pow. 11 ha, położonych pomiędzy ulicami Sikorskiego, Kolejową, Kościelną i Fabryczną w miejscowości Łajski. Zapowiedziano, że budowa tych obiektów ma potrwać około 5 miesięcy.

Jedna, ogromna kondygnacja?

Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego obecnie przewiduje w tym miejscu możliwość zabudowy jednokondygnacyjnej. Inwestor na wskazanym terenie chce zbudować hale magazynowe o konstrukcji stalowej lub żelbetowej, z dachem płaskim lub z niewielkim spadkiem o wysokości do 14,4 m. Warto podkreślić, że to wysokość około 5 standardowych pięter zakładając, że zwykle strop znajduje się na wysokości 2,7 m. Do tej pory wnioski inwestycyjne na budynki wyższe niż 3m były odrzucane.

Produkcja i dystrybucja

Z informacji inwestora, przedłożonych władzom gminy wynika, że w planowanych obiektach przewidziana jest możliwość prowadzenia działalności z zakresu sortowania i magazynowania paczek, usług oraz lekkiej produkcji, która nie będzie oddziaływać na środowisko. W dokumentach mowa jest również, że praca w halach ma być oparta o rozładunek i przeładunek produktów, ich magazynowanie, sortowanie i przekazywanie do dalszej dystrybucji i sprzedaży. Towary będą transportowane przy użyciu samochodów ciężarowych na zbudowanych na tych działkach rampach. Na terenie ma powstać jeszcze stacja gazowa podwyższonego średniego ciśnienia oraz zbiornik na olej opałowy, z gazem i ewentualnie z glikolem.

Wielkie przedsięwzięcie

Z dokumentów inwestora wynika, że zabudowa przemysłowa zajmie około 7,5 ha, a powierzchnia użytkowa planowanych parkingów wraz z towarzyszącą im infrastrukturą wyniesie prawie 3 ha. Profil planowanych usług na tym terenie wymusza tam budowę prawie 1,5 km dróg. Wyliczenia przedstawione w dokumentach zakładają, że w ciągu doby przejedzie tędy 140 samochodów osobowych i 70 ciężarówek. Jest to informacja, która kładzie cień na całą inwestycję. Władze gminy Wieliszew mają trudny orzech do zgryzienia – mają możliwość zezwolenia na stworzenie 700 nowych miejsc pracy, ale kosztem spokoju mieszkańców. Do sprawy będziemy wracać.

Paulina Nowicka

Komentarze

2 komentarze

  1. Zbyszek odpowiedz

    Sama prawda. Brak terenów przemysłowych.

  2. Daro odpowiedz

    Spójrzcie sobie jak wyglądają strefy przemysłowe w okolicach Grodziska Mazowieckiego i Błonia
    Te strefy powstały w szczerym polu kilkanaście lat temu zanim nastąpił boom budowlany i wybudowano autostradę
    Teraz mieszkańcy Grodziska mają pracę u siebie, firmy płacą tam podatki a burmistrza stać na utrzymanie całej infrastruktury 5 hektarowe parki w centrum miasta, baseny, deptak, itd
    Teraz popatrzcie w jakim kierunku poszło Legionowo i najbliższe okolice. Przez lata całkowicie olano utworzenie stref przemysłowych, te niedobitki które zostały to margines
    Skupiono się na wyprzedaniu wszystkiego pod budownictwo mieszkaniowe, teraz jest afera bo firma na terenie jakby nie było przemysłowym chce wybudować jakiś zakład
    Podziękujcie swoim włodarzom bo dzięki tej polityce Legionowo jest najbiedniejszym miastem w całym powiecie i jednym z biedniejszych jeżeli chodzi o podatki z całej Aglomeracji Warszawskiej co przyznał nie kto inny jak prezydent tego miasta
    Teraz jest trwoga bo dzięki obniżeniu stawki PIT coraz mniej pieniędzy trafia do samorządów, pieniędzy zaczyna brakować na utrzymanie szkół, inwestycje. Teraz dopiero widać jak krótkowzroczna była taka polityka
    Gdyby te kilkanaście lat temu pomyślano o rezerwie terenu na utrzymanie i stworzenie stref przemysłowych może teraz samorządy nie miałyby dylematu kasa z podatków i nowe miejsca pracy czy spokój mieszkańców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *